Jeżeli prawomocne orzeczenie sądu powszechnego lub kolegium do spraw wykroczeń, to jest organów uprawnionych do badania i ustalania winy kierowcy z tytułu nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku drogowego, w którym on uczestniczył, winy takiej nie stwierdziło, albo gdy właściwe organy odstąpiły od ścigania sprawcy takiego czynu z braku znamion przestępstwa lub wykroczenia, organ administracji jest takimi orzeczeniami związany i nie ma podstaw do orzekania z urzędu o cofnięciu prawa jazdy z powołaniem się na art. 20 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 27 listopada 1961 r. o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych /Dz.U. nr 53 poz. 295 ze zm./.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Zbigniewa D. na decyzję Wojewody Wrocławskiego z dnia 3 lutego 1981 r. w przedmiocie cofnięcia prawa jazdy na stałe i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz stosowną decyzję Naczelnika Miasta O. z dnia 9 stycznia 1981 r., a także, zgodnie z art. 208 Kpa, zasądził od Wojewody Wrocławskiego kwotę złotych sześćset tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.
Dnia 12 września 1980 r. samochód kierowany przez Zbigniewa D. w O. potrącił Annę K., po czym odjechał z miejsca wypadku.
Pismem z dnia 30 września 1980 r. Prokuratura Rejonowa w O. wystąpiła do Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w O. z wnioskiem o czasowe wstrzymanie prawa jazdy Zbigniewowi D., podając przy tym, że postępowanie karne przeciwko niemu zostało umorzone z braku cech przestępstwa, gdyż Anna K. nagle wtargnęła na jezdnię i ponosiła winę za wypadek.
Decyzją z dnia 9 stycznia 1981 r., nr 6625/70/81, wydaną z upoważnienia Naczelnika Miasta O., cofnięto Zbigniewowi D. prawo jazdy na stałe na podstawie art. 20 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 27 listopada 1961 r. o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych /Dz.U. nr 53 poz. 295 ze zm./.
Zbigniew D. odwołał się od tej decyzji, podając, że nie ponosi winy za wypadek, po którym zatrzymał się i zobaczył, że poszkodowana sama podniosła się, a więc odjechał z ruchliwego skrzyżowania.
Dyrektor Wydziału Komunikacji Urzędu Wojewódzkiego Wrocławskiego i Miasta Wrocławia, decyzją z dnia 3 lutego 1981 r. nr Km.6626/7/81/RS, wydaną z upoważnienia Wojewody Wrocławskiego, utrzymał w mocy decyzję organu administracji I instancji uznając, że skoro Zbigniew D. nie udzielił pomocy poszkodowanej w wypadku, to należy mu cofnąć prawo jazdy na stałe.
Pełnomocnik Zbigniewa D. w skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego na decyzję organu II instancji domagał się uchylenia tej decyzji z powodu naruszenia art. 20 ust. 3 pkt 1 cytowanej ustawy z dnia 27 listopada 1961 r.
W odpowiedzi na skargę organ administracji II instancji powtórzył swe dotychczasowe argumenty, twierdząc, że decyzja o pozbawieniu prawa jazdy była zgodna z prawem.
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpatrzeniu materiałów niniejszej sprawy uznał skargę za uzasadnioną, stwierdzając co następuje:
W myśl art. 20 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 27 listopada 1961 r. o bezpieczeństwie i porządku ruchu na drogach publicznych /Dz.U. nr 53 poz. 295 ze zm./ uczestnika wypadku drogowego, który nie udzielił pomocy osobie poszkodowanej w wypadku, należy pozbawić prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych na stałe. Równocześnie kodeks wykroczeń w art. 93 określa takie nieudzielenie pomocy jako wykroczenie zagrożone karą aresztu albo grzywny. W przypadku, gdy sprawca wykroczenia z art. 93 Kw zawinił jednocześnie wypadek w ruchu drogowym zakwalifikowany jako przestępstwo, ponosi wówczas odpowiedzialność stosownie do odpowiedniego przepisu kodeksu karnego.
Porównanie uregulowań kwestii następstw nieudzielenia pomocy ofierze wypadku drogowego przez jego uczestnika zawartych w prawie administracyjnym, karnym oraz w prawie o wykroczeniach wskazuje na to, że organ administracji państwowej, aczkolwiek uprawniony jest do podejmowania decyzji w przedmiocie cofnięcia prawa jazdy, nie jest jednak władny samodzielnie badać i ustalać winę uczestnika wypadku w zakresie nieudzielenia pomocy poszkodowanej osobie. Do orzekania o takiej winie są bowiem powołane sądy powszechne lub kolegia do spraw wykroczeń.