Tezy

1. Możliwość wyboru metody ustalania zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - bądź to w oparciu jedynie o różnicę pomiędzy wynikającej z podatkowej księgi przychodów i rozchodów przychodem i kosztami jego uzyskania, bądź to z uwzględnieniem wartości remanentu początkowego oraz końcowego - istnieje w wypadku każdej zaliczki /art. 44 ust. 2 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób prawnych - Dz.U. nr 80 poz. 350 ze zm./.

2. Powoływanie się podatnika we wniosku o ograniczenie zaliczki na zdarzenie przyszłe i niepewne /np. sygnalizowane ewentualne zwroty sprzedanych wcześniej towarów/ nie stanowi wystarczającej podstawy do ograniczenia przez organ podatkowy tej zaliczki na podstawie art. 44 ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Sentencja

oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Decyzją z 26.2.1992 r. Urząd Skarbowy odmówił uwzględnienia wniosku podatnika W.O. - prowadzącego działalność handlową - o ograniczenie wysokości zaliczki na podatek dochodowy za styczeń 1992 r. z kwoty 113.092.000 zł do 2 mln zł. Organ podatkowy zgodnie z art. 44 ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z dnia 26 lipca 1991 r. /Dz.U. nr 80 poz. 350 ze zm./ - nie znalazł podstaw do ograniczenia wysokości zaliczki bowiem podatnik nie uprawdopodobnił, by zaliczka za styczeń 1992 r. była niewspółmiernie wysoka w stosunku do podatku należnego od przewidywanego za 1992 r. dochodu. Argument podatnika, iż miał sygnały od odbiorców, że zwrócą mu zakupione od niego towary, nie może rzutować na wysokość zaliczki za styczeń 1992 r., bowiem sytuacja taka zostanie w momencie zwrotu towaru ujawniona w księdze podatkowej.

Od decyzji tej podatnik odwołał się do Izby Skarbowej podnosząc, że styczeń i luty 1992 r. dochód stanowiący podstawę opodatkowania wyniósł 253.460.000 zł, a podatek 4.228.000 zł. Wobec wpłacenia za styczeń zaliczki w kwocie 2 mln zł - zaliczka za luty wynosiłaby 2.228.000 zł. Dane te ustalono na podstawie remanentu na koniec lutego 1992 r. Wobec tego zdaniem odwołującego się, zapłata różnicy między wysokością zaliczki za styczeń 1992 r., a dokonaną wpłatą 2 mln zł za ten miesiąc jest bezprzedmiotowa. Podatnik stwierdza też, że w przypadku, gdyby podstawą ustalenia zaliczek były zapisy w księdze podatkowej, a nie remanent, to wówczas zaliczka za styczeń i luty 1992 r. wyniosłaby 2 mln zł tj. taką kwotę, jaką wpłacił za styczeń 1992 r.

Izba Skarbowa - po rozpatrzeniu odwołania - decyzją z 22.4.1992 r. utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję. Uznała ona stanowisko organu I instancji za uzasadnione i zgodne z art. 44 ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Ponadto organ odwoławczy stwierdził, że zgodnie z art. 44 ust. 2 ww. ustawy podatnik nie może według własnego uznania - bez powiadomienia organu podatkowego - ustalać dochody według zasad określonych w art. 24 ust. 2, tj. na podstawie remanentu, i to tylko wtedy, gdy jest to dla niego wygodne.

Decyzję Izby Skarbowej W.O. zaskarżył do NSA. W skardze podnosi m.in., że obrót wykazany w deklaracji na zaliczkę na podatek dochodowy za styczeń 1992 r. był zgodny ze stanem faktycznym, jednakże miał sygnały od swoich kontrahentów, że zamierzają mu zwrócić wcześniej zakupione towary, co spowodowałoby znaczne zmniejszenie obrotu, zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Skarżący kwestionuje również stanowisko Izby Skarbowej, iż ustalanie dochodu na podstawie remanentu powinno następować co miesiąc, a nie tylko wtedy, gdy jest to wygodne dla podatnika.

Izba Skarbowa w odpowiedzi na skargę wnosi o jej oddalenie wywodząc, podobnie jak w uzasadnieniu decyzji odwoławczej.

Strona 1/3