Tezy

1. Jeżeli ze skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika, iż skarżący żąda wydania mu pozwolenia na budowę, to uwzględnienie skargi w trybie art. 200 par. 2 Kpa polega na wydaniu takiego pozwolenia; uchylenie zaskarżonych decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia nie może być potraktowane jako uznanie skargi w całości za słuszną i jej zmianę.

Takie pozorne uwzględnienie skargi skierowanej do Naczelnego Sądu Administracyjnego rażąco narusza prawo obywatela do poddania kontroli ze strony tego sądu decyzji, którą uważa za niezgodną z prawem.

2. Przy prawidłowym stosowaniu przepisów kpa nigdy nie może zajść sytuacja, w której jako podstawę stanowiłyby równocześnie przepisy art. 138 par. 2 i art. 154 par. 1 Kpa.

3. Sam fakt niedokonania - przewidzianej w art. 34 ustawy o planowaniu przestrzennym - oceny aktualności planu i jego zmiany nie powoduje utraty jego mocy obowiązującej; jednak postanowienia planu nie zaktualizowanego w terminach określonych w ustawie, nie mogą być interpretowane na niekorzyść właścicieli gruntów, zwłaszcza gdy ich zamierzenia nie naruszają podstawowych elementów planu.

Sentencja

uchyla zaskarżoną decyzję oraz utrzymaną nią w mocy decyzję organu pierwszej instancji w przedmiocie odmowy wydania pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego.

Uzasadnienie strona 1/3

Główny Architekt Wojewódzki w W., po rozpatrzeniu odwołania Mariana M. na decyzję Naczelnika Miasta C. z dnia 27 września 1988 r. Nr UAiNB-8331-159/88 odmawiającej wydania pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego na działce Nr 620 w C., odwołania nie uwzględnił i decyzją z dnia 11 listopada 1988 nr ABU-VIII-8381/5/88 decyzję Naczelnika Miasta C. utrzymał w mocy. W uzasadnieniu swej decyzji Główny Architekt Wojewódzki wyjaśnił, że działka Nr 620 w C. przy ul. K. 43 zgodnie z ogólnym planem zagospodarowania przestrzennego miasta C., zatwierdzonego uchwałą WRN w W. z dnia 30 września 1982 r. /Dz.Urz. WRN nr 3 poz. 26/ leży na terenie oznaczonym symbolem ZP i przewidzianym jako zieleń parkowa, bez prawa rozbudowy istniejących obiektów, przy czym część działki jest przeznaczona "na poszerzenie ul. K. - droga ruchu wolnego klasy V, szerokość w liniach rozgraniczających 15 m, chodniki obustronne z zielenią wysoką". Skoro więc plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje inne przeznaczenie działki, naczelnik Miasta C. obowiązany był odmówić wydania pozwolenia na budowę domu mieszkalnego, a organ odwoławczy utrzymać jego decyzję w mocy.

Główny Architekt Wojewódzki wyjaśnił nadto w uzasadnieniu decyzji, że prowadzone są prace przy aktualizacji ogólnego planu zagospodarowania przestrzennego miasta C. i wniosek skarżącego "został postawiony na posiedzeniu Komisji Planu Miejscowego", w razie zmiany planu skarżący będzie mógł ponownie wystąpić z wnioskiem o wydanie mu pozwolenia na budowę domu mieszkalnego.

Na decyzję tę Marian M. złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego i zarzucając niezgodność wydanej decyzji z prawem, a przede wszystkim z przepisami ustawy z dnia 12 lipca 1984 r. o planowaniu przestrzennym, wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji. W uzasadnieniu skargi skarżący stwierdził, że wydając decyzje odmowne organy administracji państwowej nie uwzględniły faktu zdezaktualizowania ogólnego planu zagospodarowania przestrzennego zatwierdzonego uchwałą z dnia 30 września 1982 r. Art. 33 ust. 1 ustawy o planowaniu przestrzennym nakłada obowiązek okresowej analizy planu zagospodarowania przestrzennego i ich aktualizacji. Wyznaczony ustawą termin 5 lat jest terminem maksymalnym, co oznacza, że aktualizacja powinna być dokonywana częściej niż 5 lat. Skoro od daty zatwierdzenia planu minęło już ponad 6 lat, plan stał się już nieaktualny. Na działce Nr 620, której, właścicielem stał się po rodzicach, znajdują się zabudowania, a mianowicie stary, wyeksploatowany budynek mieszkalny i budynek gospodarczy. Działka jest uzbrojona w instalacje wodociągowo-kanalizacyjną, energii elektrycznej, budowana instalacja gazowa, a nadto działka leży przy drodze. Trudne warunki mieszkaniowe i znaczne wyeksploatowanie domu, w którym zamieszkuje wraz z rodziną, uzasadniają budowę na tej działce nowego budynku mieszkalnego. Na sąsiednich zabudowanych nieruchomościach w obrębie ulic N. - K. - S. - B. dopuszczono dalszą zabudowę domami jednorodzinnymi oraz podział nieruchomości na działki budowlane. Przykładem są nieruchomości mieszkańców A. oraz N. przy ul. K. Zdaniem skarżącego jest to przykład "działalności organów administracji państwowej służącej i popierającej spekulację działkami". W opinii społecznej sprawa ma znaczny oddźwięk, gdyż wiadomo, że działki te podlegają sprzedaży w "obrocie prywatnym". Skarżący uważa, że argument, iż działka jest przeznaczona pod zieleń parkową, a w części pod ulicę, jest bezzasadny, bowiem pod ulicę może być użyta tylko niewielka część jego działki oraz działek sąsiednich. Parki znajdują się w centrum miasta C., a jego działka leży na terenie peryferyjnym, a nadto stanowi enklawę w zwartej zabudowie. Dla zarezerwowania terenu na poszerzenie drogi wystarczyłoby wyznaczenie granicy zabudowy stosownie do istniejącej linii zabudowy nowych domów jednorodzinnych. Skarżący twierdzi, że Komisja Planu Miejscowego w dniu 15 i 18 lipca 1988 r. zajęła stanowisko, iż należy rozważyć możliwość modernizacji i rozbudowy istniejącego lub budowę nowego obiektu w odpowiedniej odległości od pasa drogowego z obowiązkiem likwidacji starej substancji, a nadto, że sam jest pracownikiem fizycznym, zatrudnionym w systemie trzyzmianowym w W. i ma 4-osobową rodzinę. Główny Architekt Wojewódzki w odpowiedzi na skargę wniósł "o całkowite oddalenie skargi".

Strona 1/3