Sprawa ze skargi na decyzję SKO w J. G. w przedmiocie umorzenia postępowania odwoławczego od decyzji umarzającej w całości postępowanie w sprawie czasowego odebrania psa rasy kangal
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Zygmunt Wiśniewski (spr.) Sędziowie: Sędzia WSA Olga Białek Sędzia WSA Mieczysław Górkiewicz Protokolant referent Ewa Trojan po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 10 stycznia 2018 r. sprawy ze skargi Stowarzyszenia "[...]" z/s w J. G. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J. G. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania odwoławczego od decyzji umarzającej w całości postępowanie w sprawie czasowego odebrania psa rasy kangal oddala skargę w całości.

Uzasadnienie strona 1/6

Decyzją z dnia [...] r., podjętą na podstawie art. 105 § 1 i art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (j.t. Dz. U. z 2017 r. poz. 1257 ze zm.; zwana dalej "K.p.a.") w związku z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2013 poz. 856 ze zm.; zwana dalej "u.o.z."), Wójta Gminy L. umorzył w całości postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o czasowym odebraniu psa rasy kangal, suki maści beżowej właścicielce D. P. zamieszkałej w miejscowości P. [...], w L. z uwagi na brak dowodów potwierdzających znęcanie się nad zwierzęciem.

Od powyższej decyzji odwołanie wniósł D., po rozpatrzeniu którego decyzją z dnia [...] r. Nr [...], podjętą na podstawie art. 138 § 1 pkt 3 K.p.a., Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J. G. umorzyło postępowanie odwoławcze. W uzasadnieniu organ wskazał m.in., że skarżona decyzja została wydana na wniosek D. powołującego się na wystąpienie przesłanki uzasadniającej czasowe odebranie psa, z powołaniem się na art. 7 ust. 3 u.o.z. Organizacja społeczna (jakim jest stowarzyszenie) ma prawa strony, a zatem również prawo wniesienia odwołania, tylko wówczas gdy została dopuszczona do udziału w postępowaniu w pierwszej instancji. A contrario zatem, jeżeli organizacja nie brała udziału w postępowaniu w pierwszej instancji, to nie ma ona również legitymacji do złożenia odwołania. W niniejszej sprawie - w ocenie organu odwoławczego - skarżącemu Stowarzyszeniu (będącego organizacją społeczną) nie przysługiwało uprawnienie do inicjowania postępowania odwoławczego z uwagi na brak przymiotu strony. Zarówno bowiem analiza akt sprawy jak i argumentacji odwołania prowadzi do wniosku, że nie ma ona własnego interesu prawnego w kwestionowaniu decyzji organu pierwszej instancji jak i nie została dopuszczona do udziału w postępowaniu na prawach strony.

Ponadto, stroną postępowania w sprawie czasowego odebrania zwierząt jest przede wszystkim ich właściciel. W myśl bowiem art. 28 K.p.a. stroną postępowania jest każdy podmiot, który ma interes prawny, przy czym interes ten musi wynikać z przepisu prawa materialnego. Z brzmienia art. 7 ust. 3 u.o.z. wynika, że w przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia. Wójt podejmuje zatem decyzję w przedmiocie odebrania zwierząt, po otrzymaniu zawiadomienia właściwego organu o odebraniu zwierząt. Tymi podmiotami są policja, straż gminna, organizacja społeczna, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Jednak nie oznacza to, że wymienione w tym przepisie podmioty posiadają uprawnienia strony w prowadzonym przez wójta postępowaniu, które co do zasady prowadzone jest z urzędu. Organ odwoławczy w pełni podzielił stanowisko zawarte w wyroku WSA w Szczecinie z dnia 6 listopada 2013 r. (sygn. akt II SA/Sz 965/13), gdzie stwierdzono, że o uznaniu organizacji społecznej za stronę postępowania administracyjnego (jej działaniu na prawach strony) można byłoby mówić wówczas, gdyby ta organizacja zwróciła się do organu o dopuszczenie jej do udziału w postępowaniu na prawach strony w trybie art. 31 § 1 pkt 2 K.p.a., a organ, po przeanalizowaniu przesłanek zawartych w tym przepisie, wydał stosowne postanowienie. W przedmiotowej sprawie Stowarzyszenie nie zostało dopuszczone do udziału w postępowaniu na prawach strony w trybie art. 31 § 1 pkt 2 K.p.a., zatem nie miało legitymacji procesowej do skutecznego wszczęcia postępowania odwoławczego i z tego powodu nie mogło skutecznie wnieść odwołania. W realiach niniejszej sprawy skuteczność odwołania uzależniona była od uprzedniego złożenia wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na prawach strony i wydania w tym przedmiocie stosownego postanowienia. Tymczasem z ustaleń organu odwoławczego wynika, że w sprawie nie miało miejsca dopuszczenie Stowarzyszenia do udziału w postępowaniu na prawach strony. Niewątpliwie strona skarżąca nie złożyła wniosku o dopuszczenie jej do udziału w postępowaniu, zaś okoliczność zawiadomienia w trybie art. 7 ust. 3 u.o.z. wójta nie jest równoznaczna z dopuszczeniem do postępowania na prawach strony, a jedynie uprawnieniem organizacji społecznej do żądania wszczęcia postępowania z urzędu (art. 31 § 1 K.p.a.). Skoro Stowarzyszenie wnosiło wyłącznie o wszczęcie postępowania i z tego powodu organ nie wydał postanowienia o dopuszczeniu organizacji do udziału w sprawie, to organ odwoławczy miał podstawy do wydania decyzji o umorzeniu postępowania odwoławczego. W niniejszej sprawie zaistniała bezprzedmiotowość postępowania odwoławczego, bowiem odwołanie zostało wniesione przez organizację, której nie przysługiwał przymiot strony postępowania.

Strona 1/6