Sprawa ze skargi na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień kombatanckich
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Maria Wieczorek-Zalewska (sprawozdawca) Sędziowie Sędzia WSA Joanna Cylc-Malec Sędzia NSA Grażyna Pawlos-Janusz Protokolant Starszy asystent sędziego Agnieszka Wąsikowska po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 23 marca 2017 r. sprawy ze skargi J. M. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień kombatanckich 1. oddala skargę; 2. przyznaje [...] M. H. od Skarbu Państwa (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie) kwotę 295, 20 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym 55,20 zł (pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy), należnego podatku od towarów i usług.

Uzasadnienie strona 1/3

J. M. wystąpił z wnioskiem o przyznanie uprawnień kombatanckich przewidzianych w przepisach ustawy z dnia [...] r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych okresu powojennego (tekst jednolity Dz.U. 2014 poz. 1206). Decyzją z dnia [...] r. Nr [...] organ odmówił przyznania przedmiotowych uprawnień.

W ustawowym terminie strona wystąpiła z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. Wniosek ten w ocenie organu nie zasługiwał na uwzględnienie w związku z tym decyzją z dnia [...] r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję.

Organ wyjaśnił, że J. M. złożył wniosek o przyznanie uprawnień kombatanckich - na podstawie art. 1 ust. 2 pkt 3 powołanej ustawy - z tytułu działalności w organizacji niepodległościowej. Do wniosku dołączył legitymację członka nadzwyczajnego Światowego Związku Żołnierzy AK Okręgu w L. z dnia [...] r., oświadczenie J. S. z dnia [...] r. i niedatowane oświadczenie K. K.. Szef Urzędu dopuścił także dowód z przesłuchania strony, które odbyło się w dniu [...] r. w Urzędzie Gminy S.. W czasie przesłuchania J. M. wskazał, że z obawy przed zabraniem przez [...] ojciec ukrył go wraz z siostrą w lesie, gdzie miał stacjonować oddział AK. Rodzeństwo miało zostać oddane w opiekę członkom organizacji konspiracyjnej. Wnioskodawca stwierdził także, że złożył przysięgę przed dowódcą i dotyczyła ona dotrzymania tajemnicy, wykonywania polecenia przełożonych i niekontaktowania się z osobami spoza AK, a jego pseudonimem miał być "M. W.". Jednocześnie J. M. wskazał, że w czasie konspiracji mieszkał wraz z rodziną, której członkowie należeli do ruchu oporu. Z dalszych wyjaśnień wynika, że wnioskodawca nie otrzymywał żadnych rozkazów, gdyż z uwagi na bezpieczeństwo był "schowany przed żołnierzami okupanta" i z tego też powodu nie brał udziału w żadnych akcjach zbrojnych.

Z uwagi na fakt, że strona podniosła, że wszyscy członkowie jego rodziny byli żołnierzami Armii Krajowej organ przeprowadził poszukiwania wskazanych przez J.M. osób w bazie UdSKiOR. Odnaleziono dwóch braci: M. M., który posiadał uprawnienia kombatanckie z tytułu utrwalania władzy ludowej w latach 1950-1952 r. oraz S. M. posiadającego uprawnienia za służbę w AK w okresie od czerwca 1943 r. do lipca 1944 r. Wprawdzie w aktach M. M. znajduje się informacja, że w czasie wojny w jego domu rodzinnym przechowywane były tabory konne oraz drukarnia ruchu oporu, lecz z dalszych wyjaśnień zawartych w życiorysie wynika, że to jego "starsi bracia należeli do organizacji ruchu oporu", a on jedynie udzielał pomocy jako goniec. W związku z faktem, iż obaj bracia strony zmarli (w 2001 r. oraz w 1999 r.) organ nie ma możliwości ich przesłuchania.

W świetle lakoniczności oświadczeń J. S. i K. K. S. Urzędu podjął decyzję o przesłuchaniu ww. osób. Z pisma Urzędu Gminy S. z dnia [...] r. wynika, że mimo wezwania, obaj nie stawili się na przesłuchanie. Tym samym organ uznał, że oprze się na informacjach podanych przez ww. w oświadczeniach. J. S. wskazał tylko, że widział J. M. w 1944 r. w jednej z grup członków AK podczas przydzielania zadań. Natomiast K. K. oświadczył, że jak mu wiadomo wnioskodawca "był w organizacji AK i z powierzonych mu zadań wywiązywał się bardzo dokładnie i terminowo, tak, że przełożeni powierzali zadania, które wymagały tajemnicy terminowości w poszczególnych akcjach jak likwidacja konfidentów". Zdaniem organu oświadczenia te stoją w sprzeczności z opisem działalności podanej przez stronę w trakcie przesłuchania. J. M. wskazał bowiem, że nie powierzano mu żadnych zadań, bo musiał się ukrywać przed żołnierzami niemieckimi. Trudno również uwierzyć, że dowódcy ruchu oporu powierzyliby zadanie takie jak likwidacja konfidentów 12-13 letniemu chłopcu.

Strona 1/3