Sprawa ze skargi na uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi w przedmiocie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części obszaru miasta Łodzi obejmującej południową część osiedla Sokołów
Sentencja

Dnia 25 września 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi - Wydział II w składzie następującym: Przewodnicząca Sędzia WSA Joanna Sekunda-Lenczewska (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Renata Kubot - Szustowska Sędzia NSA Grzegorz Szkudlarek Protokolant Specjalista Aleksandra Błaszczyk po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 września 2015 roku sprawy ze skargi A. W. na uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 30 października 2013 r. nr LXXIII/1532/13 w przedmiocie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części obszaru miasta Łodzi obejmującej południową część osiedla Sokołów 1. stwierdza nieważność § 32 ust. 1, ust. 2, ust. 4, ust. 5 i ust. 6 zaskarżonej uchwały w zakresie jednostki planistycznej oznaczonej symbolem 40 ZD w części dotyczącej działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi: 111/3, 111/8 do 111/30; 2. zasądza od Rady Miejskiej w Łodzi na rzecz A. W. kwotę 807 (osiemset siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania. a.bł.

Uzasadnienie strona 1/5

W dniu 30 października 2013 r. Rada Miejska w Łodzi podjęła uchwałę nr LXXIII/1532/13 w sprawie zatwierdzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części obszaru miasta Łodzi obejmującej część osiedla Sokołów. Opisana uchwała została podjęta stosownie do art. 18 ust. 2 pkt 5 i art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2013 r., poz. 594 ze zm.), art. 14 ust. 8 i art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. z 2012 r., poz. 647 ze zm.) - dalej jako ustawa) w związku z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawy o PIS oraz ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. nr 130, poz. 871).

Na powyższa uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 30 października 2013 r. skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi złożył A.W..

Skarżący zarzucił naruszenie przepisów postępowania poprzez niezastosowanie art. 7 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2013 r. poz. 267 ze zm. - w dalszej części uzasadnienia przywoływana jako: k.p.a.), a co za tym nie podjęcie czynności niezbędnych do załatwienia sprawy z uwzględnieniem słusznego interesu obywatela; niezastosowanie art. 9 k.p.a. przez brak należytego i wyczerpującego informowania strony o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie jej praw i obowiązków, a także niedochowanie obowiązku czuwania, aby strona nie poniosła szkody z powodu nieznajomości prawa. Nadto naruszenie art. 9 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. nr 169, poz. 1419) poprzez ustanowienie w zaskarżonym planie przeznaczenia działki należącej do osoby fizycznej na ogrody działkowe; niezastosowanie art. 1 ust. 2 pkt 7 ustawy oraz art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji RP poprzez naruszenie istoty prawa własności oraz art. 1 ust. 2 pkt 7 ustawy poprzez brak uwzględnienia przez organ uwarunkowań o istotnym znaczeniu dla przyjętych rozwiązań planistycznych. Wskazując na powyższe skarżący wniósł o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący wskazał na nieuprawnione przeznaczenie w planie nieruchomości stanowiącej jego własność pod ogrody działkowe (40ZD) podnosząc, że prawo własności wynikało tak z ewidencji gruntów, jak i z księgi wieczystej, i było ujawnione w dacie uchwalenia planu. Skarżący nie zgodził się, iż nieruchomość była zgodnie ze stanem faktycznym przeznaczona pod ogrody działkowe, gdyż w dacie 30 października 2013 r. nie istniał faktycznie Rodzinny Ogród Działkowy A, nadto zarówno Polski Związek Działkowców jak i ROD A już przeszło 9 lat, bo od 2004 roku w złej wierze użytkowali wskazany teren, gdyż od tego momentu wszyscy właściciele poszczególnych działek wiedzieli, że właścicielem całej nieruchomości jest osoba fizyczna, wówczas była to E. D., od której w 2011 roku skarżący nabył nieruchomość. Nadto, przed dniem 30 października 2013 r. Polski Związek Działkowców został prawomocnym wyrokiem zobowiązany do wydania części wspólnych nieruchomości, co nastąpiło. Również około 50% indywidualnych działkowców przed dniem 30 października 2013 r. wydało dobrowolnie bądź sądownie użytkowane przez siebie działki. Reszta indywidualnych działkowców ma wyroki eksmisyjne. Tym samym więc, zdaniem skarżącego, organ planistyczny przy ocenie stanu faktycznego nieruchomości nie dopełnił swoich obowiązków i nie przeprowadził żadnych czynności zmierzających do ustalenia tegoż stanu faktycznego. Dodatkowo skarżący podniósł, że dla części omawianej nieruchomości (obszar 1,5 ha) uzyskał przed uchwaleniem planu prawomocne pozwolenie na budowę. Na pozostałym obszarze obejmującym ponad 2,1 ha od lat planował inwestycję w postaci budowy osiedla domów jednorodzinnych - na kolejnym etapie. Rozpoczął nawet procedurę uzyskania warunków zabudowy, gdyż plan nie był jeszcze uchwalony, nie zdążył jednak jej uzyskać na skutek uchwalenia planu. Skarżący podsumował, iż plan miejscowy narusza jego prawo własności, czyniąc je fasadowym, bowiem został pozbawiony możliwości jakiegokolwiek zagospodarowania nieruchomości, w tym zagospodarowania wskazanego w planie miejscowym. Obecnie nie ma możliwości zagospodarowania innego niż ogrody działkowe (jest to niezgodne z planem miejscowym), a jednocześnie skarżący nie ma możliwości utworzenia ogrodów działkowych, bo choć jest to zgodne z planem miejscowym, to jest niezgodne z poprzednią oraz obecną ustawą o ogrodach działkowych.

Strona 1/5