Skargi kasacyjne S. C. i R. C. oraz Dyrektora Izby Skarbowej w K. od wyroku WSA w Krakowie w sprawie ze skargi S. C. i R. C. na decyzje Dyrektora Izby Skarbowej w K. nr [...], [...] i [...] w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 1999
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Stanisław Bogucki, Sędzia NSA Bogdan Lubiński, Sędzia NSA (del.) Teresa Porczyńska (sprawozdawca), Protokolant Dorota Żmijewska, po rozpoznaniu w dniu 18 października 2011 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skarg kasacyjnych S. C. i R. C. oraz Dyrektora Izby Skarbowej w K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 27 lipca 2010 r. sygn. akt I SA/Kr 7/10 w sprawie ze skargi S. C. i R. C. na decyzje Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia 28 października 2009 r. nr [...], [...] i [...] w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 1999 - 2001 1) uchyla zaskarżony wyrok w całości i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie, 2) odstępuje od zasądzenia zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego w całości.

Uzasadnienie strona 1/13

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 lipca 2010 r., sygn. akt I SA/Kr 7/10 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie po rozpoznaniu skarg S.C. i R.C. uchylił decyzje Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia 28 października 2009 r. w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 1999 - 2001.

Ze stanu faktycznego przedstawionego przez Sąd pierwszej instancji wynika, że decyzjami z dnia 28 października 2009 r. Dyrektor Izby Skarbowej w K. utrzymał w mocy decyzje Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w K. z dnia 4 lutego 2009 r., którymi określono R. i S.C. wysokość zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych za lata 1999 - 2001 w kwotach odpowiednio: 63 493 zł, 324 716 zł i 10 256 zł.

Organ pierwszej instancji ustalił na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu podatkowym i poprzedzającym go postępowaniu kontrolnym, że firma Budowlano - Montażowa "M." Sp. j. W C., R. C. w K., w której R. C. jako wspólnik posiada 50% udziałów, zaliczyła w ciężar kosztów działalności gospodarczej wydatki udokumentowane fakturami, które nie potwierdzały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Faktury te zostały wystawione przez: Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe "H." s.c. L. S., Z. Z z siedzibą w K., na zakup różnego rodzaju materiałów budowlanych (dotyczy lat 1999-2001); Firmę Remontowo - Budowlaną "M." M. W. z siedzibą w K., na usługi glazurnicze i inne usługi ogólnobudowlane (dotyczy lat 1999 i 2000) oraz Firmę Remontowo - Budowlaną "D." M. J. W. z siedzibą w K. (dotyczy lat 1999 i 2000).

Kontrola podatkowa przeprowadzona w spółce cywilnej "H." wykazała, że w latach: 1999 - 2002 spółka ta sprzedawała "puste faktury". Organ pierwszej instancji podał, że zostało to potwierdzone przez właściciela firmy Z. Z. jak i przez świadków, których zeznania stanowią materiał dowodowy w sprawie. Organ ustalił w szczególności, że firma ta nie posiadała magazynów, w których mogłaby pomieścić takie ilości towarów jakie były przedmiotem obrotu wyszczególnionego na wystawionych w tym okresie 2814 fikcyjnych fakturach. Przesłuchany w charakterze podejrzanego w toku prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie Z.Z. jako inicjator procederu wystawiania pustych faktur wskazał Z.O., który przesłuchany również w charakterze podejrzanego przyznał, że współuczestniczył w tym procederze, a jego rolą było min. pozyskiwanie firm, które miały kłopoty finansowe i zainteresowane były kupnem faktur. Taką firmą była min. spółka "M". Zdaniem organu, w toku postępowania podatnicy nie przedstawili żadnych dowodów, na podstawie których można by ustalić datę i miejsce operacji gospodarczych opisanych w treści faktur. Organ kontroli skarbowej nie dał w szczególności wiary zeznaniom złożonym przez wspólników spółki jawnej "M." oraz kierownika budowy - W. W. uznając, że nie dotyczą one faktów, lecz opierają się na informacjach wynikających z dokumentów, których treść jest kwestionowana. Również przedłożone przez podatników dowody w postaci opinii technicznych dotyczących zakupu i rozliczeń niektórych materiałów budowlanych, w ocenie organu, nie dowodziły, że transakcje zakupu materiałów budowlanych od firmy "H." miały miejsce.

Strona 1/13