Sprawa ze skargi na decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w przedmiocie ulg w spłacaniu należności pieniężnych, do których nie stosuje się przepisów Ordynacji podatkowej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Bożena Suleja-Klimczyk (spr.), Sędziowie WSA Wojciech Gapiński, Beata Machcińska, Protokolant Katarzyna Czabaj, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 września 2018 r. sprawy ze skargi G. S. na decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie ulg w spłacaniu należności pieniężnych, do których nie stosuje się przepisów Ordynacji podatkowej oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/12

Decyzją z dnia [...] nr [...] Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. (dalej "ZUS"), działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm., dalej: "k.p.a.") w związku z art. 83 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm., dalej "u.s.u.s.") utrzymał w mocy własną decyzję z dnia [...] nr [...] o odmowie umorzenia G.S. (dalej "wnioskodawca", "zobowiązany" lub "skarżący") należności z tytułu składek w łącznej kwocie [...]zł, w tym na:

- ubezpieczenia społeczne - za okres od 09/2015 do 06/2017, w tym z tytułu: składek - 15.845,72 zł, odsetek liczonych na dzień 28 czerwca 2017 r. - 1.047 zł;

- ubezpieczenie zdrowotne - za okres od 09/2015 do 06/2017, w tym z tytułu: składek - 6.368,75 zł, odsetek liczonych na dzień 28 czerwca 2017 r. - 415 zł;

- Fundusz Pracy - za okres od 09/2015 do 06/2017, w tym z tytułu: składek - 1.324,14 zł, odsetek liczonych na dzień 28 czerwca 2017 r. - 30 zł.

Do wydania przedmiotowej decyzji doszło w następującym stanie faktycznym i prawnym.

W dniu 28 czerwca 2017 r. zobowiązany złożył w organie wniosek doprecyzowany pismem z 25 lipca 2017 r. o umorzenie należności z tytułu składek za okres od 05/2015-06/2017. W uzasadnieniu wniosku wskazał, że działalność gospodarcza nie przynosi zysków i opłacanie należności z tytułu składek pozbawiłoby go możliwości egzystencji, ponieważ przeciętny dochód to ok. 500 zł miesięcznie, a składki wynoszą ok. 1.200 zł. Podniósł, że występował do ZUS o pracę, lecz bez pozytywnego skutku. Ponadto wskazał, że nie otrzymał jednorazowej dotacji na podjęcie działalności gospodarczej ze środków Funduszu Pracy przyznawanej przez PUP J., a to m.in. z uwagi na brak wkładu własnego w odpowiedniej wysokości - po 15 latach bezrobocia. Zaakcentował, że musiał się zapożyczyć, aby tę działalność otworzyć, co też miało wpływ na płynność finansową. W tej sytuacji biorąc pod uwagę zaspokajanie niezbędnych potrzeb życiowych, do których każdy ma prawo, zabrakło mu środków na składki, które są "astronomiczne". Wskazał, że z ZUS-em nie podpisywał żadnej umowy więc nie jest do niczego zobowiązany, a jeżeli prawo stanowi, że "danina zusowska" jest obowiązkiem, to naruszona została Konstytucja RP, bo obywatele nie są traktowani równo, przy tzw. uśrednianiu kwot. Zaznaczył, że istnieją odpowiednie przepisy prawne świadczące pomoc przedsiębiorcom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji i o taką pomoc występuje. Wskazał, że obecnie opiekuje się osobą po udarze, która wymaga całodobowej opieki, co wiąże się z ograniczeniem godzin pracy, przez co jego dochód zmniejszył się do 300 zł miesięcznie. Ponadto zaznaczył, że państwo polskie jest bardzo słabe w obronie obywateli, bo jego instytucje nie są w stanie ściągnąć należności, które sąd pracy przyznał mu od jego dłużników na podstawie wyroku z dnia 21 maja 2010 r. z tytułu zaległego wynagrodzenia. Podał, iż w pierwszej kolejności powinny być ściągnięte te wierzytelności, gdyż to państwo posiada odpowiednie instrumenty. Końcowo wskazał, że podstawy składek dla osób prowadzących działalność gospodarczą określone przez przepisy prawa powszechnie obowiązującego są sprzeczne z zasadami Konstytucji RP oraz prawem unijnym.

Strona 1/12