Skarga kasacyjna na decyzję Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych w przedmiocie przywrócenia pasa drogowego do stanu poprzedniego uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie do ponownego rozpoznania.
Tezy

Skarżący był zawiadomiony na piśmie o terminie rozprawy przed sądem. Z akt sprawy nie wynika, by zgłaszał on wnioski dowodowe. Nie może w postępowaniu kasacyjnym skutecznie wykazywać, że sprawa nie była dostatecznie wyjaśniona do merytorycznego rozstrzygnięcia.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Janina Antosiewicz, Sędziowie NSA Małgorzata Borowiec (spr.), Wojciech Chróścielewski, Protokolant Joanna Szcześniak, po rozpoznaniu w dniu 2 grudnia 2005 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej W. W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 26 października 2004 r. sygn. akt II SA/Kr 1129/00 w sprawie ze skargi W. W. na decyzję Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia [...], nr [...] w przedmiocie przywrócenia pasa drogowego do stanu poprzedniego uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie strona 1/6

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, wyrokiem z dnia 26 października 2004 r. oddalił skargę W. W. na decyzję Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia [...], w przedmiocie przywrócenia do stanu poprzedniego pasa drogowego drogi krajowej i nałożenia kary pieniężnej za jego zajęcie bez zezwolenia

W uzasadnieniu wyroku, Sąd przytoczył następujące okoliczności faktyczne i prawne sprawy.

Pismem z dnia 8 grudnia 1999 r. Kierownik Rejonu Dróg Krajowych w [...] wezwał W. W. do natychmiastowego przerwania prac przy poszerzaniu wjazdu z drogi krajowej nr 7 [...], gdyż prace prowadzone były bez wymaganego zezwolenia. Na miejscu realizacji prac drogowych odbyła się dwukrotnie wizja lokalna (tj. w dniu 1 lutego 2000 r. i w dniu 7 lutego 2000 r.), z tym że W. W. uczestniczył jedynie w wizji lokalnej z dnia 7 lutego 2000 r. Na podstawie pomiarów dokonanych w dniu 7 lutego 2000 r. zapisano w protokole, że W. W. zasypał pas drogowy na długości 35 m i szerokości 16 m. Pismem z dnia 8 lutego 2000 r., przekazano skarżącemu zawiadomienie o wszczęciu z dniem 1 lutego 2000 r. postępowania administracyjnego w sprawie naruszenia pasa drogowego, polegającego na zasypaniu rowu i drogi zbiorczej. Powołano się przy tym na protokoły z wizji lokalnych oraz wezwano skarżącego do złożenia w terminie 7 dni wyjaśnień. Skarżący złożył niejednoznaczne wyjaśnienia, gdyż z jednej strony potwierdził zarzut naruszenia pasa drogowego, wskazał jednak, iż działał zgodnie z posiadanym zezwoleniem i zatwierdzonym projektem.

Generalny Dyrektor Dróg Publicznych decyzją z dnia [...] nakazał W. W. przywrócenie pasa drogowego drogi krajowej do stanu poprzedniego, zaś za samowolne zajęcie przez okres od dnia 1 lutego 2000 r. do dnia 28 lutego 2000 r. obszaru 240 m2 nałożył na skarżącego karę pieniężną w wysokości 27.989,82 zł. Jako podstawę wymiaru kary przyjęto długość 20 m i szerokość 12 m drogi zbiorczej.

We wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy W. W. skoncentrował się na wadliwym sposobie wszczęcia postępowania, co miało powodować wadliwość podjętych przez organy administracji czynności w sprawie. Również nieprawidłowe było zawiadomienie o wizji lokalnej. Miało ono obejmować tylko zjazd z drogi krajowej, a wizję lokalną rozszerzono na naruszenie pasa drogi krajowej. Dokonane ustalenia faktyczne nie obrazują rzeczywistego stanu rzeczy. Ponadto skarżący zarzucił, iż w swej decyzji organ nie ograniczył się do dokonania ustaleń za okres do drugiej wizji, czyli do dnia 7 lutego 2000 r., ale rozciągnął je do dnia 28 lutego 2000 r. Podniósł również zarzut naruszenia prawa materialnego, art. 36 w zw. z art. 40 ustawy o drogach publicznych, które nie pozwalają na nakładanie kary za wykonanie zjazdu.

Po rozpoznaniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy Generalny Dyrektor Dróg Publicznych zaskarżoną decyzję utrzymał w mocy. Potwierdził, że wszczęcie postępowania było dotknięte wadami, lecz uchybienia te nie miały wpływu na prawidłowość decyzji. Strona była powiadomiona o kolejnych czynnościach, brała w nich udział i cały czas miała możliwość składania wyjaśnień, z czego jednak nie korzystała. Nie powiadomiła również organu o przywróceniu pasa drogowego do stanu poprzedniego.

Strona 1/6