Skarga kasacyjna na decyzję SKO w Ł. w przedmiocie opłaty adiacenckiej
Tezy

W zakresie, w jakim organ jednostki samorządu terytorialnego wykonuje funkcje organu administracji publicznej, nie jest on /ani żaden z pozostałych organów danej jednostki/ uprawniony do reprezentowania jej interesu prawnego, rozumianego jako interes osoby prawnej; uprawnienie do korzystania z władztwa administracyjnego przez samorząd terytorialny następuje kosztem znacznego ograniczenia jego dominium.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Zbigniew Rausz (sprawozdawca) po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2005 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Gminy Miasta Z. od postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 17 sierpnia 2004 r., sygn. akt II SA/Łd 17/04 o odrzuceniu skargi w sprawie ze skargi Gminy Miasta Z. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ł. z dnia 13 listopada 2003 r. (...) w przedmiocie opłaty adiacenckiej postanawia oddalić skargę kasacyjną. [pic]

Uzasadnienie strona 1/3

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 17 sierpnia 2004 r., II SA/Łd 17/04 odrzucił skargę wniesioną przez Prezydenta Miasta Z. w imieniu Gminy Miasta Z. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ł. z dnia 13 listopada 2003 r. (...) uchylającą decyzję Prezydenta Miasta Z. z dnia 17 września 2003 r. (...) w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej oraz przekazującą sprawę organowi I instancji do ponownego rozpoznania. Sąd stanął na stanowisku, że Gmina Miasta Z. nie legitymuje się interesem prawnym w rozumieniu art. 50 par. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270/ uprawniającym do wniesienia skargi do sądu administracyjnego w przedmiotowej sprawie. Kryterium "interesu prawnego" na którym oparta jest legitymacja skargowa ma charakter materialnoprawny i wymaga stwierdzenia związku między sferą indywidualnych praw i obowiązków wnoszącego skargę, a zaskarżonym aktem lub czynnością organu administracji. O możliwości żądania wszczęcia postępowania przed sądem administracyjnym decydują przesłanki zbliżone do tych, które stanowią podstawę legitymacji procesowej w administracyjnym postępowaniu jurysdykcyjnym /por. J. P. Tarno, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi- Komentarz, Warszawa 2004, s. 89/.W tej sprawie bezspornym jest, że skargę na decyzję organu II instancji wniósł do Sądu Administracyjnego organ administracji publicznej /reprezentujący Gminę/, który wydawał w tej sprawie decyzje jako organ I instancji. Jak zaznaczono "interes prawny", który decyduje o statusie strony w postępowaniu sądowoadministracyjnym musi wynikać z przepisu prawa materialnego przy czym chodzi tu o taki przepis, z którego dla danego podmiotu wynikają prawa lub obowiązki, pozostające w związku z konkretnym rozstrzygnięciem. Od interesu prawnego należy odróżnić interes faktyczny, kiedy to konkretny podmiot jest wprawdzie zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, lecz dla którego z przepisu prawa materialnego nie wynikają żadne uprawnienia lub obowiązki. Podmiot taki nie posiada zatem uprawnień lub obowiązków chronionych przepisami prawa. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie, której przedmiotem jest ustalenie przez Prezydenta Miasta Z. opłaty adicacenckiej stanowiącej należność gminy Miasto Z. nie ma interesu prawnego we wniesieniu skargi na kwestionowaną decyzję organu odwoławczego. Opłata adiacencka została ustalona w związku ze wzrostem wartości określonej działki, do której Miastu Z. nie przysługuje żaden tytuł prawny. Sąd podkreślił, że w przepisach prawa materialnego cywilnego i administracyjnego, nie ma takiego uregulowania, z którego wynikałyby prawa lub obowiązki dla podmiotu, nie mającego tytułu prawnego do nieruchomości. Miasto Z. jest zainteresowane jedynie pobraniem opłaty związanej ze wzrostem wartości działki. Ma zatem interes majątkowy, który w przekonaniu Sądu nie jest interesem prawnym. Interes majątkowy Miasta Z. jest związany z zamiarem powiększenia należności finansowej, przysługującej miastu. Można więc uznać, że interes ten jest interesem faktycznym, polegającym na przysporzeniu miastu korzyści materialnej a nie interesem prawnym, wynikającym z przepisu prawa materialnego. Z uwagi na brak interesu prawnego Miasto Z. w ocenie Sądu, nie jest podmiotem uprawnionym do wniesienia skargi do sądu administracyjnego. Sąd powołał się też na poglądy orzecznictwa i doktryny, w świetle których organy administracji publicznej, nie mogą skutecznie wszczynać postępowania sądowoadministracyjnego. Postępowanie sądowoadministracyjne może być uruchomione tylko z inicjatywy podmiotu pozostającego poza systemem organów, których działalność ma podlegać kontroli przez sąd administracyjny.

Strona 1/3