skargę Krzysztofa M. na decyzję Podatkowej Komisji Odwoławczej przy Izbie Skarbowej w G. W. w przedmiocie ustalenia zobowiązania w podatkach obrotowym i dochodowym.
Uzasadnienie strona 2/7

Po przeanalizowaniu zgromadzonych w sprawie dowodów /w tym i zastrzeżeń do ustaleń protokołu kontroli/ Urząd Skarbowy w G. W. decyzją z dnia 29 maja 1990 r. nr US-6287/90 ustalił Krzysztofowi M. zobowiązania w podatku obrotowym i dochodowym za 1988 r. z tytułu działalności handlowej, usługowej i komisowej. Organ podatkowy przyjął przy tym, iż podatnik, nie mając stosownego zezwolenia prowadził sprzedaż komisową, określając ją przy tym błędnie jako działalność agencyjną. Zdaniem organu podatkowego I instancji, pogłębiona analiza treści zawieranych umów nie pozostawia wątpliwości, że wyczerpują one dyspozycje tytułu XXIV kodeksu cywilnego "Umowa komisu". Na potwierdzenie powyższego organ wskazuje również uzyskanie przez Krzysztofa M. zezwolenia Urzędu Miejskiego w G. W. na sprzedaż komisową. W związku z tym w myśl art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o podatku obrotowym /Dz.U. 1983 nr 43 poz. 191 ze zm./ za obrót w okresie od dnia 18 stycznia do dnia 21 września 1988 r. przyjął nie pobraną prowizję, lecz sumę należną firmie na podstawie wystawionych przez nią faktur.

Podatkowa Komisja Odwoławcza w G. W., rozpatrując odwołanie od powyższej decyzji organu podatkowego I instancji, doszła do wniosku, iż zobowiązanie podatkowe ustalone zostało w kwocie niższej, niż to wynika z obowiązujących przepisów prawnych, i w związku z tym na zasadzie art. 174 Kpa postanowieniem z dnia 13 listopada 1990 r. zwróciła sprawę w celu dokonania wymiaru uzupełniającego. Zdaniem komisji podatkowej bezpodstawnie przyjęto, iż realizowane umowy agencyjne należy kwalifikować jako umowy komisu, a obrotem podlegającym opodatkowaniu jest prowizja, a nie pełna należność wykazywana w fakturach.

Decyzję uzupełniającą wydaje Urząd Skarbowy w G. W. w dniu 1 marca 1991 r., zwiększając obciążenie w podatku obrotowym do 62 774 490 zł. Organ ten podzielił zdanie komisji co do formy prawnej czynności cywilnoprawnych podejmowanych przez skarżącego, stosując do opodatkowania tej działalności agencyjnej przepis art. 8 ust. 2 ustawy o podatku obrotowym.

W odwołaniu od tej decyzji Krzysztof M. zarzucił obydwu decyzjom organu I instancji to, iż kontrolujący, dokonując w trakcie kontroli rozpatrzenia zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób zupełnie dowolny, odstąpili od obowiązku przestrzegania przepisów kodeksu postępowania administracyjnego zobowiązujących organy do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy /art. 7 Kpa/ i wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego /art. 77 par. 1 Kpa/ w celu uzyskania takiego obrazu stanu rzeczy, który jest zgodny z rzeczywistością. Niewłaściwie również zinterpretowano i zastosowano w sprawie art. 8 ust. 2 ustawy o podatku obrotowym.

Podatkowa Komisja Odwoławcza przy Izbie Skarbowej w G. W. decyzją nr IS.V-8240/ZO/13/91 z dnia 26 czerwca 1991 r. utrzymuje w mocy obydwie zaskarżone decyzje. Jej zdaniem, zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o podatku obrotowym, przy czynnościach wynikających między innymi z umowy agencyjnej obrotem jest prowizja i inne wynagrodzenia za wykonane usługi. Natomiast ust. 2 tego artykułu jest wyjątkiem od tej reguły i stanowi, że jeżeli agent posiada towar lub nim dysponuje, obrotem jest należność, jaka by mu przypadała, gdyby działał we własnym imieniu i na własny rachunek, nawet jeżeli fakt posiadania towaru wynika z umowy między stronami. Cytowany przepis zatem nie zawiera zakazu posiadania towaru lub dysponowania towarem przez agenta, lecz określa konsekwencje podatkowe w razie jego posiadania i dysponowania nim. Klasyczne pośrednictwo - zdaniem organu odwoławczego - polega na tym, że pośrednik, który przyjął zlecenie, wyszukuje reflektantów do zawarcia umowy i stara się o takie ukształtowanie rokowań, aby mogły one doprowadzić do zawarcia umowy, oraz kontaktuje ze sobą reflektantów i zleceniodawcę, którzy sami zawierają umowę. Pośrednik może też mieć umocowanie do dokonania określonej transakcji w imieniu dającego zlecenie i na jego rzecz. Umocowanie takie wypływa z udzielonego pośrednikowi - na piśmie - pełnomocnictwa do zawarcia konkretnej umowy. Takie pełnomocnictwo powinno też określać istotne postanowienia umowy, jaka ma być zawarta, a zwłaszcza jej kontrahentów. W takim wypadku w fakturze finalizującej wykonanie zlecenia jako strona powinien wystąpić zleceniodawca - z zaznaczeniem, iż jest on reprezentowany przez oznaczonego, upełnomocnionego pośrednika. Zdaniem Komisji Odwoławczej, z dokumentów zebranych w sprawie wynika, iż Krzysztof M. realizował umowy agencyjne zawierane z osobami fizycznymi, w których zleceniodawcy udzielali upoważnienia do zawarcia w ich imieniu i na ich rzecz umowy sprzedaży oznaczonych towarów. W umowach agencyjnych zleceniodawca określał tylko minimalną cenę towaru, nie wskazywał natomiast kontrahenta umowy sprzedaży, co w praktyce dawało agentowi dużą swobodę przy zawieraniu transakcji. Ponadto faktury stwierdzające dokonanie sprzedaży agent wystawiał we własnym imieniu, a nie w imieniu określonego zleceniodawcy. Dokonując więc sprzedaży, odwołujący się był jedynie ograniczony minimalną ceną rzeczy określonej w umowie agencyjnej. W świetle powyższego organ odwoławczy w uzasadnieniu swej decyzji przyjmuje, że w ustalonym stanie faktycznym dochodziło do faktycznego dysponowania towarem, i w związku z tym obrotem z tak ukształtowanych czynności agencyjnych jest pełna należność, jaka by przypadała, gdyby podatnik działał we własnym imieniu i na własny rachunek. Zarzuty, iż ustalenia dokonane w trakcie kontroli nie są zgodne ze stanem faktycznym sprawy, również nie znajdują potwierdzenia w świetle zgromadzonych dokumentów. Dołączone do protokołu kserokopie zawieranych umów agencyjnych oraz wystawionych faktur stanowią dowód, iż ustalenia zawarte w protokole kontroli są w pełni prawidłowe.

Strona 2/7