Naczelny Sąd Administracyjny nie jest właściwy do rozpatrywania wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania; właściwy jest wyłącznie administracyjny organ odwoławczy.
oddala skargę w przedmiocie stwierdzenia uchybienia terminu do wniesienia odwołania.
Postanowieniem z 15 września 1995 r. Izba Skarbowa w S., na podstawie art. 134 Kpa, stwierdziła, że odwołanie Mariana M. od decyzji z 19 lipca 1995 r. w sprawie wymiaru podatku VAT za 1993 r. zostało wniesione z uchybieniem terminu. W uzasadnieniu podano, że decyzja została doręczona 2 sierpnia 1995 r., natomiast odwołanie wysłano pocztą 17 sierpnia 1995 r. Pomimo wniesienia odwołania po terminie nie złożono wniosku o jego przywrócenie.
W aktach administracyjnych znajdują się pokwitowanie odbioru przez skarżącego w dniu 2 sierpnia 1995 r. decyzji I instancji oraz koperta ostemplowana pieczęcią pocztową z datą 17 sierpnia 1995 r. /godz. 5.00/. W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego, Marian M. podniósł, że na kopercie - oprócz daty nadania - widnieje godzina, przed upływem której przesyłka została przyjęta przez pocztę. Tą godziną jest godzina zero. Zdaniem skarżącego, wynika z tego, że przesyłka została nadana 16 sierpnia 1995 r. przed upływem godz. 24.00, tj. godz. 0 dnia 17 sierpnia 1995 r.
W odpowiedzi na skargę wniesiono o jej oddalenie, wyjaśniając, że Poczta Polska potwierdziła nadanie przesyłki zawierającej odwołanie w dniu 17 sierpnia 1995 r. o godz. 5.00 /pismo urzędu Pocztowego Ł.1 z 13 stycznia 1996 r./.
W piśmie procesowym z 31 stycznia 1996 r. skarżący podniósł, że przesyłkę nadał przed północą 16 sierpnia 1995 r., dlatego wniósł w szczególności o zbadanie posiadanego przez niego dowodu nadania. Jednocześnie, zakładając że nastąpiło minimalne uchybienie terminu /o kilka godzin/, podniósł wykorzystywanie przez Izbę Skarbową potknięcia obywatela w celu uzyskania wpływów z niesłusznie naliczonego podatku. Wniósł również alternatywnie o przywrócenie terminu do złożenia odwołania.
Na żądanie sądu skarżący przedstawił dowód nadania listu poleconego zawierającego odwołanie, twierdząc, że widnieje na nim stempel "1995-8-17-0". Jednakże na przedstawionym dowodzie nadania jest stempel pocztowy "1995-8-7-5".
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Nie można zgodzić się ze skarżącym, że został zachowany termin do wniesienia odwołania, który upłynął w dniu 16 sierpnia 1995 r. Ze znajdujących się w aktach administracyjnych koperty i pisma Urzędu Pocztowego Ł.1 oraz przedstawionego przez skarżącego dowodu nadania wynika, że przesyłka zawierająca odwołanie została nadana na poczcie w dniu 17 sierpnia 1995 r. o godz. 5.00, a nie o godz. 0, jak twierdzi skarżący /rozumiejąc przez godz. 0 godz. 24.00 dnia 16 sierpnia 1995 r./. Oznacza to, że odwołanie zostało złożone po upływie 14-dniowego terminu przewidzianego w art. 129 par. 2 Kpa. A nawet nieznaczne przekroczenie obowiązującego terminu stanowi jego uchybienie i obliguje organ odwoławczy do wydania postanowienia na podstawie art. 134 Kpa. Termin ten może zostać przywrócony tylko wtedy, gdy odwołujący się wniesie o przywrócenie uchybionego terminu i uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy /art. 58 Kpa/; o przywróceniu terminu do wniesienia odwołania postanawia organ odwoławczy /art. 59 par. 2 Kpa/. Jednakże skarżący takiego wniosku do organu odwoławczego nie złożył, a odwołanie nie zawierało żadnej wzmianki wskazującej na zamiar skarżącego uprawdopodobnienia braku winy w uchybieniu terminu. Wniosek o przywrócenie terminu, skierowany do Sądu w piśmie procesowym z 31 stycznia 1996 r., nie mógł być rozpatrzony, gdyż Sąd nie jest właściwy do rozpatrywania tego rodzaju wniosków, właściwy jest wyłącznie administracyjny organ odwoławczy. Z powyższych względów Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że Izba Skarbowa, wydając zgodnie z art. 134 Kpa zaskarżone postanowienie, nie naruszyła prawa, co skutkuje oddaleniem skargi na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./.