Skarga Grażyny G.-P. na decyzję Podatkowej Komisji Odwoławczej przy Izbie Skarbowej w Katowicach w przedmiocie wymiaru podatku dochodowego od przychodów ze źródeł nie ujawnionych i na podstawie art. 207 par. 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję, a także
Tezy

1. Jeżeli organ podatkowy dokonał wymiaru opłaty skarbowej od transakcji kupna-sprzedaży samochodu, przyjmując jego wartość szacunkową za podstawę wymiaru, tę samą podstawę opodatkowania powinien przyjąć również w postępowaniu podatkowym o wymiar podatku dochodowego od przychodów ze źródeł nie ujawnionych.

2. Artykuł 8 ust. 9 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o podatku dochodowym /Dz.U. nr 53 poz. 339 ze zm./, dotyczący wymiaru podatku dochodowego od przychodów ze źródeł nie ujawnionych, może być zastosowany prawidłowo tylko wówczas, gdy przedmiotem ustaleń organu podatkowego będzie ogół wydatków i przychodów strony.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Grażyny G.-P. na decyzję Podatkowej Komisji Odwoławczej przy Izbie Skarbowej w Katowicach z dnia 9 marca 1983 r. w przedmiocie wymiaru podatku dochodowego od przychodów ze źródeł nie ujawnionych i na podstawie art. 207 par. 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję, a także - zgodnie z art. 208 Kpa - zasądził od Izby Skarbowej w Katowicach kwotę złotych dziesięć tysięcy tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącej.

Uzasadnienie strona 1/3

Po uzyskaniu informacji, że nie pracująca zawodowo Grażyna G.-P. kupiła samochód osobowy marki "polonez" i prowadziła nadbudowę domu, którego jest współwłaścicielką, organ podatkowy wezwał ją do złożenia zeznania w sprawie poniesionych wydatków i osiąganych dochodów. Zeznanie to złożyła do protokołu w Urzędzie Gminy w K. w dniu 19 listopada 1981 r. Co do wydatków zeznała, że:

- współwłaścicielkami domu stały się wraz z siostrą Ludwiką K. w drodze uwłaszczenia, a jego nadbudowę /wartość kosztorysową ustalono z urzędu na kwotę 535 tys. zł/ prowadzą przy znacznym wkładzie nieodpłatnej robocizny krewnych, przy czym przypadające na nią koszty pokrywa jej ojciec, Adam P.,

- od połowy 1977 r. ona sama, od 1979 r. wraz z mężem, a od 1980 r. z ich narodzoną córką pozostaje na utrzymaniu ojca, z wyjątkiem okresów, gdy wyjeżdżali do Bułgarii na koszt rodziny męża,

- na utrzymanie córki z pierwszego małżeństwa otrzymuje alimenty,

- na zakup mebli w 1980 r. wydała 47.500 zł,

- umowa zamiany samochodu "polonez" na kiosk-rożen była fikcyjna /z woli pośrednika/, a opłatę skarbową wymierzono jej od wartości samochodu oszacowanej na 420 tys. zł,

W źródłach dochodów natomiast wyszczególniła:

- spłatę domu od pierwszego męża /okoliczność bezsporna/ w kwocie 160.000 zł,

- pożyczkę od wuja /okoliczność uznana/ w kwocie 200 tys. zł,

- sumę uzyskaną ze sprzedaży przedmiotów przywiezionych z Bułgarii, a otrzymanych w prezencie od rodziny męża w kwocie 109 tys. zł,

- sumę otrzymaną od gości weselnych jako prezenty ślubne w kwocie około 80 tys. zł.

Obecnie w czasie składania zeznania Adama A. przyznał, że utrzymuje rodzinę córki i finansował za córkę nadbudowę domu.

W toku postępowania podatkowego Grażyna G.-P. przedstawiła pisemne oświadczenie jej gości weselnych co do wysokości kwot pieniężnych danych jej w prezentach /łącznie 98 tys. zł/, przedstawi oświadczenie szwagra, Czesława K., że kupił od niej kożuch i biżuterię za 109 tys. zł, powołała się /bez dowodu/ na zaciągnięcie nie uznanej później pożyczki od niejakiego Mirosława P. oraz sprecyzowała, że samochód kupiła za 408 tys. zł.

Organ podatkowy I instancji uznał, że suma poniesionych przez Grażynę G.-P. wydatków jest o 311 tys. zł wyższa od uznanych źródeł dochodów i od tej kwoty wymierzył jej podatek dochodowy; decyzję tę utrzymał w mocy organ odwoławczy swą decyzją z dnia 9 marca 1982 r. nr IS-IV-3252/A/11/83.

Z motywów decyzji organu odwoławczego i z późniejszej odpowiedzi na skargę wynika, że organy podatkowe sceptycznie odniosły się do wykazywanych, ale nie udowodnionych przez podatniczkę dochodów w postaci prezentów ślubnych i sprzedaży biżuterii i kożucha, które miały być przywiezione z Bułgarii, i w konsekwencji uznały, że jeżeli te dochody podatniczka osiągnęła, to niewątpliwie spożytkowała je na wyposażenie domu, koszty utrzymania i koszty wyjazdów zagranicznych, których to wydatków nie mógł pokryć w całości jej ojciec. Organy podatkowe uznały też, że spłata 160 tys. zł od pierwszego męża zużyta została na nadbudowę domu. Po stronie dochodów przeto uznano podatniczce pożyczkę w kwocie 200 tys. zł, stanowiącą tylko częściowo pokrycie ceny zakupu samochodu /którą ostatecznie na podstawie zeznań pośrednika, przesłuchanego w drodze pomocy prawnej, ustalono na kwotę 490 tys. zł/ i opłaty skarbowej w kwocie 21 tys. zł.

Strona 1/3