Skarga Franciszka S. na decyzję Przewodniczącego Odwoławczej Komisji do spraw Szkód Górniczych w Katowicach w przedmiocie odrzucenia wniosku o odszkodowanie za szkody górnicze i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję, a także
Tezy

Odrzucenie wniosku o naprawienie szkody górniczej postanowieniem przewodniczącego komisji z powołaniem się na brak związku przyczynowego pomiędzy robotami górniczymi a szkodą górniczą nie mieści się w hipotezie par. 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 czerwca 1978 r. w sprawie komisji do spraw górniczych /Dz.U. nr 15 poz. 67 ze zm./.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Franciszka S. na decyzję Przewodniczącego Odwoławczej Komisji do spraw Szkód Górniczych w Katowicach z dnia 23 grudnia 1985 r. w przedmiocie odrzucenia wniosku o odszkodowanie za szkody górnicze i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję, a także - zgodnie z art. 208 Kpa - zasądził od Odwoławczej Komisji do spraw Szkód Górniczych w Katowicach kwotę złotych sześćset tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.

Uzasadnienie strona 1/3

Dnia 20 sierpnia 1985 r. Franciszek S. wystąpił do Okręgowej Komisji do spraw Szkód Górniczych w G. z wnioskiem o odszkodowanie za zniszczone na działkach nr 149/125 i 180/125 w P. uprawy warzyw i drzewa owocowe, a także zalanie piwnicy i utonięcie 5 kaczek, twierdząc, że szkoda ta powstała w następstwie robót górniczych prowadzonych przez Kopalnię Węgla Kamiennego "S".

Przewodniczący Okręgowej Komisji do spraw Szkód Górniczych postanowieniem z dnia 3 października 1985 r., wydanym na podstawie par. 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 czerwca 1978 r. w sprawie komisji do spraw szkód górniczych /Dz.U. nr 15 poz. 67/, wniosek ten odrzucił, uznając, że podane szkody nie powstały wskutek robót górniczych, lecz były wynikiem powodzi, jaka na tym terenie wystąpiła w pierwszej dekadzie sierpnia 1985 r.

W odwołaniu od tego postanowienia, Franciszek S. podał, że gdyby wskutek robót górniczych nie nastąpiło obniżenie terenu, to nie nastąpiłoby zalanie tego terenu wodą powodziową. W latach poprzednich nigdy takiego wypadku nie było, co w ocenie Franciszka S. świadczy o tym, że wskutek robót górniczych powiększyło się obniżenie terenu.

Przewodniczący Odwoławczej Komisji do spraw Szkód Górniczych w Katowicach postanowieniem nr rep. 1338/III/85 z dnia 23 grudnia 1985 r. utrzymał w mocy orzeczenie organu I instancji, uznając, że jakkolwiek szkodą górniczą jest obniżenie koryta potoku Ch. i wałów ochronnych /przeciwpowodziowych/, to jednak nie pozostaje to w bezpośrednim związku przyczynowym ze szkodą, jaką zgłosił Franciszek S. Obwałowanie potoku Ch. zostało dokonane zgodnie z projektem technicznym, uwzględniającym osiadanie terenu do 1990 r. i zabezpieczającym przepływ wód rzędu 75,6 m3/sek., czego prawdopodobieństwo występuje raz na 50 lat, oraz wód kontrolnych w ilości 104,3 m3/sek., to jest wód dwustuletnich. Tymczasem w 1985 r. wielkość przepływu wód powodziowych na rzece K. wyniosła 131,44 m3/sek., co spowodowało ich cofnięcie się do wpływających potoków i przelanie się przez lewostronne obwałowanie potoku Ch.

W skardze na to postanowienie do Naczelnego Sądu Administracyjnego Franciszek S. zarzucił organom naruszenie przepisów art. 49-51, 53 i 73 dekretu z dnia 6 maja 1953 r. - Prawo górnicze /Dz.U. 1978 nr 4 poz. 12/, podnosząc w szczególności, że szkodą górniczą jest każda szkoda powstała wskutek robót górniczych, bez względu na to, czy szkodę tę można było przewidzieć i wcześniej ochronić teren górniczy przed zalaniem. Na rozprawie przed sądem administracyjnym dodatkowo podał, że nie otrzymał żadnego odszkodowania z PZU, ponieważ ma gospodarstwo rolne nie podlegające ubezpieczeniu, a mianowicie tylko 33 ary gruntów, z czego zalaniu uległo 7 arów z uprawami ogrodniczymi. Zniszczone zostały także owoce spadające z drzew i ziemniaki znajdujące się w piwnicy. Jego zdaniem Kopalnia "S". zmieniła stosunki wodne przez zasypanie zbiornika akumulacyjnego "M", na skutek czego wody rozlewają się na sąsiednie tereny. W wyniku prowadzonych przez tę kopalnię robót górniczych teren stale obniża się.

Strona 1/3