Skarga Urszuli N. na decyzję Wojewody Leszczyńskiego w przedmiocie odmowy ustalenia kandydatem na nabywcę gruntu z Państwowego Funduszu Ziemi i na podstawie art. 207 par. 1 i par. 2 pkt 3 Kpa, uchylił zaskarżoną decyzję oraz decyzję Naczelnika Gminy P. , a także, zgodnie z art. 208 Kpa, zasądził od Wojewody Leszczyńskiego zwrot kosztów postępowania na rzecz skarżącej.
Tezy

Załatwiając sprawę, w której w charakterze stron występuje kilka osób o rozbieżnych interesach, organ administracji państwowej powinien stosować przepis art. 62 Kpa, a w szczególności wydać jedną decyzję, w której rozstrzyga o istocie sprawy w stosunku do wszystkich zainteresowanych. Wydanie decyzji odrębnie dla strony, której przyznano uprawnienie, i odrębnie dla strony, której odmówiono przyznania tego samego uprawnienia, nie dając przy tym stronom decyzji wzajemnie do wiadomości, jest wadą postępowania ograniczającą prawa stron do złożenia odwołania i może skutkować uchylenie decyzji.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Urszuli N. na decyzję Wojewody Leszczyńskiego z dnia 11 grudnia 1980 r. w przedmiocie odmowy ustalenia kandydatem na nabywcę gruntu z Państwowego Funduszu Ziemi i na podstawie art. 207 par. 1 i par. 2 pkt 3 Kpa, uchylił zaskarżoną decyzję oraz decyzję Naczelnika Gminy P. z dnia 15 września 1980 r., a także, zgodnie z art. 208 Kpa, zasądził od Wojewody Leszczyńskiego zwrot kosztów postępowania na rzecz skarżącej.

Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)
Uzasadnienie strona 1/2

Bank Spółdzielczy w K. zgłosił w dniu 9 września 1980 r. wniosek do Naczelnika Gminy o ustalenie nabywcy państwowej nieruchomości rolnej w osobie Urszuli N. Z wniosku wynikało, że Urszula N. posiada własne gospodarstwo rolne o powierzchni 1,51 ha i pragnie nabyć nieruchomość rolną o powierzchni 0,54440 ha, którą od kilku lat dzierżawiła. Jakkolwiek po nabyciu działki o powierzchni 0,54 ha Urszula N. nie będzie miała gospodarstwa rolnego o podstawowej normie obszarowej, "jednakże kwalifikacje nabywcy, jego warunki rodzinne, obszar i położenie nabywanej nieruchomości, przesądzają o możliwości uzyskania w tym gospodarstwie opłacalnej produkcji towarowej". We wniosku stwierdzono, że Urszula N. sprzedała jednostkom uspołecznionym produkty o wartości: w 1978 r. - 24.846 zł, w 1979 r. - 96.264 zł i do 28 sierpnia 1980 r. - 118.484 zł. Podanie innego kandydata - Teresy P. - Bank Spółdzielczy zaopiniował negatywnie z uwagi na to, że Urszula N. była długoletnim dzierżawcą działki zbywanej przez Państwo.

Po zasięgnięciu opinii aktywu społecznego, naczelnik Gminy P. odmówił Urszuli N. sprzedaży działki gruntów o powierzchni 0,54 ha i ustalił Teresę P. kandydatem na kupno tejże działki. Z ustaleń Naczelnika Gminy P. zawartych w uzasadnieniach obu decyzji wynika, że Teresa P. jest właścicielką gospodarstwa rolnego o powierzchni 12,99 ha, a działka nr 206/1 bezpośrednio przylega do gruntów o powierzchni 3,79 ha nabytych przez nią z zasobów Państwowych Funduszu Ziemi. Ponadto ma ona kwalifikacje rolnicze i daje gwarancję należytego prowadzenia gospodarstwa rolnego, ponieważ uzyskuje wyższą produkcję towarową niż Urszula N.

Odwołanie Urszuli N. zostało rozpoznane przez Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych w L., które decyzją wydaną z upoważnienia Wojewody Leszczyńskiego utrzymało w mocy decyzję Naczelnika Gminy. Z uzasadnienia decyzji organu odwoławczego wynika, że Urszula N. spełniła warunki na nabywcę nieruchomości rolnej, jednakże w wyniku kupna przedmiotowego gruntu gospodarstwo jej nie osiągnie podstawowej normy obszarowej. Za ustaleniem Teresy P. kandydatem na nabywcę przemawia fakty, że sprzedawane grunty graniczą z pozostałą częścią jej gospodarstwa. Ostateczną decyzję Wojewody Leszczyńskiego zaskarżyła Urszula N. do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W skardze twierdzi, że łącznie z dzierżawą posiada 2,81 ha, że osiąga wysokie zbiory i w 1979 r. sprzedała Państwu produktów za 113.674 zł, czyli 40.453 zł z jednego hektara. Natomiast gospodarstwo rolne Teresy P. jest słabo i nieprawidłowo zagospodarowane.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Należy przede wszystkim podnieść, że Naczelnik Gminy nie ustosunkował się do wszystkich wniosków o kupno działki nr 206/1 w jednej decyzji, na co zwróciło uwagę Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych w piśmie z dnia 18 listopada 1980 r. Tego rodzaju praktyka zbędnie tworzy potrzebę wydawania kilku decyzji, rozpoznawania kilku odwołań i inne dodatkowe komplikacje związane z określeniem stron, z których udziałem toczy się postępowanie. Z decyzji odmawiającej sprzedaży nieruchomości Urszuli N. wynika, że była ona doręczona tylko Urszuli N., a z decyzji ustalającej Teresę P. kandydatem na nabywcę, że otrzymała ją tylko Teresa P. jako osoba zainteresowana. W ten sztuczny sposób wydaje się decyzje, w których osób zainteresowanych nie traktuje się jako strony /art. 28 Kpa/, nie doręcza się im decyzji i tym samym uniemożliwia się składanie odwołania i powoduje konieczność wznowienia postępowania /art. 145 par. 1 pkt 4 Kpa/. Mimo stwierdzenia powyższego uchybienia organ I instancji utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Z korespondencji prowadzonej przez organy obu instancji wynika, że Naczelnik Gminy nie poczynił w decyzji ustaleń co do liczby posiadanego inwentarza żywego i martwego w każdym gospodarstwie, rodzaju i stanu budynków, kierunku prowadzonej produkcji, liczby osób pracujących na każdym z gospodarstw, ich wieku, źródła utrzymania. Ponadto organ odwoławczy dopatrzył się sprzeczności w treści uzasadnienia decyzji, gdzie zostało stwierdzone, że sprzedaż produktów rolnych z gospodarstwa Urszuli N. była niższa niż z gospodarstwa Teresy P., podczas gdy w piśmie Naczelnika Gminy podał zestawienie liczbowe, z którego wynika stan odwrotny. Mimo dopatrzenia się wadliwości ustaleń zawartych w decyzji Naczelnika Gminy, organ II instancji bez należytego wyjaśnienia sprawy zaskarżoną decyzję utrzymał w mocy.

Strona 1/2
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)