Zasadnie zatem Wojewódzki Sąd Administracyjny przyjął, iż sąd administracyjny nie może kontrolować w takim przypadku legalności decyzji i badać czy wskazana przesłanka wystąpiła. Ustawodawca upoważnił bowiem do tego wyłącznie sąd powszechny.
Skoro Prezes ZUS wydając decyzję o odmowie udostępnienia informacji powołał się na ochronę danych osobowych i tajemnicę przedsiębiorcy, to obie te przesłanki mieściły się w przepisie art. 22 ust. 1 wyłączającym kognicję sądu administracyjnego.
Przedstawiona wykładnia nie prowadzi do zmniejszenia gwarancji praworządnego działania podmiotów dysponujących informacją publiczną i nie podważa celów dla których powołano kontrolę sądowoadministracyjną.
Obowiązujący system prawny - wbrew twierdzeniom skargi kasacyjnej - nie dopuszcza dualizmu w zakresie przysługujących środków ochrony prawnej.
W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wyraźnie zaznaczony został podział kompetencji sądów powszechnych i sądów specjalnych. W myśl art. 177 Konstytucji, to sądy powszechne sprawują wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach z wyjątkiem spraw ustawowo zastrzeżonych dla właściwości innych sądów.
Z kolei zgodnie z art. 184 Konstytucji Naczelny Sąd Administracyjny oraz inne sądy administracyjne, sprawują w zakresie określonym w ustawie, kontrolę działalności administracji publicznej.
Jeśli więc ustawa o dostępie do informacji publicznej poddaje w art. 21 kontroli sądu administracyjnego sprawy o udostępnienie informacji publicznej, wyłączając pewną ich kategorię z przekazaniem orzecznictwa do właściwości sądów powszechnych, to odpowiada to ustanowionemu w Konstytucji porządkowi prawnemu.
Dodać nadto należy, iż szerszy zakres uprawnień sądu powszechnego przy ustawowym ograniczeniu sądu administracyjnego, uprawnionego jedynie do kontroli legalności, zapewnia właściwą ochronę dobrom, którym ustawodawca nadał szczególną wagę.
Z podanych wyżej powodów nie można uznać, aby Wojewódzki Sąd Administracyjny dopuścił się naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię i zastosowanie przepisu art. 22 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie można także uznać za trafny zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 58 par. 1 pkt 1 i par. 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270/, bowiem wyłączenie kognicji sądu w tej sprawie prowadziło do zastosowania tych przepisów i odrzucenia skargi.
Wobec tego, iż skarga kasacyjna nie zawierała usprawiedliwionych podstaw Sąd na podstawie art. 184 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji.