skargę w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę.
Tezy

W wypadku gdyby wobec zaniedbania przez organ administracji spoczywających na nim obowiązków - na przykład niepowiadomienia inwestora o złożonym przez inną stronę odwołaniu oraz przyjęcia bez zastrzeżeń zawiadomienia o przystąpieniu do robot budowlanych, doręczonego organowi po upływie terminu do wniesienia przez inwestora odwołania - doszło do zrealizowania obiektu, nie powinno się stosować przepisu art. 48 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./, lecz art. 59 dotyczący pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego. Nie można bowiem w takiej sytuacji uznać, że działanie inwestora rzeczywiście stanowi samowolę budowlaną, lecz w istocie jest wynikiem zaniedbania obowiązków przez organ administracji.

Sentencja

oddala skargę w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę.

Uzasadnienie strona 1/2

Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrywał skargę na decyzję organu wojewódzkiego, uchylającą decyzję kierownika urzędu rejonowego o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę bramy wjazdowej, usytuowanej w ogrodzeniu działki i umarzającą postępowanie w pierwszej instancji.

W uzasadnieniu decyzji podano, iż od decyzji organu I instancji w terminie wniósł odwołanie właściciel działki sąsiadującej z działka inwestora. Zgodnie z art. 130 par. 1 i par. 2 Kpa, przed upływem terminu do wniesienia odwołania decyzja nie ulega wykonaniu, a wniesienie odwołania w terminie wstrzymuje wykonanie decyzji. Stosownie natomiast do art. 28 prawa budowlanego, roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę.

Z przeprowadzonej kontroli wynika, że inwestor wykonał bramę na podstawie decyzji organu I instancji, która ze względu na wniesione odwołanie nie była jeszcze ostateczna i nie podlegała wykonaniu.

Inwestor, zaskarżając do Naczelnego Sądu Administracyjnego decyzję organu drugiej instancji, uchylającą decyzję pierwszoinstancyjną, o pozwoleniu na budowę oraz umarzającą jako bezprzedmiotowe postępowanie administracyjne prowadzone na wniosek inwestora, wyjaśnił, iż po otrzymaniu decyzji od organu I instancji uzyskał informację pracownika urzędu rejonowego, że do budowy może przystąpić po upływie 14 dni od otrzymania decyzji i po powiadomieniu o tym urzędu.

Wymóg ten został spełniony przez zgłoszenie się w urzędzie po upływie terminu do wniesienia odwołania.

Wobec braku zastrzeżeń ze strony urzędu skarżący przystąpił do budowy. Skarżący wyraził ponadto pogląd, iż strona w postępowaniu administracyjnym w tej sprawie jest tylko on, bowiem wzniósł bramę na własnej nieruchomości, nie naruszając praw osób trzecich.

Organ wojewódzki w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie, wyjaśniając, iż skarżący zrealizował roboty budowlane w okresie, kiedy decyzja o pozwoleniu na budowę nie stała się jeszcze ostateczna. W ocenie organu odwoławczego, strona w sprawie jest bowiem nie tylko inwestor, ale również właściciel działki sąsiadującej z działka inwestora, którego odwołanie wniesione w terminie miało wpływ na nieuzyskanie przez decyzję o pozwoleniu na budowę wydana w pierwszej instancji przymiotu ostateczności.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje::

Skarga nie jest zasadna.

Prawidłowo zapadło w sprawie orzeczenie o umorzeniu postępowania administracyjnego w przedmiocie pozwolenia na budowę bramy, skoro przed uzyskaniem przez decyzję przymiotu ostateczności obiekt został wybudowany. Okoliczność taka powoduje, że postępowanie administracyjne stało się bezprzedmiotowe, co stanowi przesłankę umorzenia postępowania decyzją administracyjna /art. 105 par. 1 Kpa/.

Naczelny Sąd Administracyjny podkreśla się jednocześnie, że powołane przez stronę skarżącą, okoliczności usprawiedliwiające w jej ocenie przystąpienie do budowy mogą być podnoszone w razie ewentualnego wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie rozbiórki bramy.

Strona 1/2