skargę Genowefy i Kazimierza małżonków W. na decyzję Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę.
Tezy

1. Postępowanie w sprawie zakończonej ostateczną decyzją administracyjną, zmierzające do wzruszenia tej decyzji, może być prowadzone tylko po wydaniu przez właściwy organ i doręczeniu wszystkim stronom wymaganego postanowienia o wszczęciu postępowania /art. 149 par. 1 Kpa/ bądź też zawiadomienia /art. 61 par. 4, art. 186 Kpa/. 2. Decyzja administracyjna wydana wbrew materialnoprawnemu zakazowi rażąco narusza prawo.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił na podstawie art. 207 par. 5 Kpa skargę Genowefy i Kazimierza małżonków W. na decyzję Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 3 marca 1989 r. w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę.

Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)
Uzasadnienie strona 1/4

Minister Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, po rozpatrzeniu wniosku Leszka S. z dnia 24 listopada 1988 r., decyzją z dnia 3 marca 1989 nr PI/053-K-272/89 stwierdził nieważność decyzji Naczelnika Miasta i Gminy w O. z dnia 24 czerwca 1988 r. znak UAN-8381/28/88 o udzieleniu Genowefie i Kazimierzowi małżonkom W. pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego w O. przy ul. S., a także utrzymującej ją w mocy decyzji Głównego Architekta Wojewódzkiego w T. z dnia 1 sierpnia 1988 r. znak UAN.IV/Op-8381/3/88. W uzasadnieniu swej decyzji Minister stwierdził, że wydana małżonkom W. decyzja o pozwoleniu na budowę budynku mieszkalnego narusza w istotny sposób art. 4 prawa budowlanego, a także par. 12 warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki, albowiem "Budynek usytuowany bezpośrednio przy ścianie budynku sąsiedniego nie powinien swoją długością wykraczać poza ścianę budynku, do którego został dobudowany". W sprawie tej projektowany budynek został wysunięty na odległość 3,10 m, co stwarza niekorzystne warunki dla sąsiedniego budynku, mimo wystarczającego czasu nasłonecznienia elewacji południowej. Identyczną sytuację i nowy konflikt może stworzyć w przyszłości projektowana rozbudowa budynku małżonków W. W związku z tym należałoby opracować nowy projekt techniczny budynku mieszkalnego, małżonkom W. natomiast - zgodnie z art. 160 par. 3 Kpa - przysługuje roszczenie o odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę od organu, który wydał decyzję z naruszeniem art. 156 par. 1 Kpa.

Na decyzję tę małżonkowie W. złożyli skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, zarzucając organom naruszenie art. 156 par. 1 pkt 2 Kpa przez niewłaściwą wykładnię art. 4 prawa budowlanego oraz niewłaściwe zastosowanie par. 12 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki, oraz wnosząc o uchylenie zaskarżonej decyzji i zasądzenie na ich rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu skargi zarzucili, że powołanie się na par. 12 rozporządzenia wskazanego w decyzji jest wadliwe, ponieważ pozwolenie dotyczy wybudowania domu przy granicy działki już zabudowanej, ze ścianami z materiałów niepalnych, a w myśl par. 13 tego rozporządzenia projektowana budowa nie powinna jedynie utrudniać prawidłowej zabudowy działki sąsiedniej. Działka Leszka S. jest już zabudowana i projektowany budynek nie stanowi dla nieruchomości sąsiedniej takiej uciążliwości, o jakiej mowa w przepisach tego rozporządzenia. Zdaniem skarżących, przepis par. 13 powołanego rozporządzenia stanowi ponadto, że pozwolenie musi być zgodne z planami zagospodarowania przestrzennego, i ten warunek został spełniony. Dopełniono również obowiązku uzyskania zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz "Komórki Koordynującej Starego Miasta" na taką zabudowę. Inne przeszkody prawne, uniemożliwiające wydanie pozwolenia na zabudowę, że występują i Minister na nie się nie powołuje; twierdzi jedynie, że budynek usytuowany przy ścianie budynku sąsiedniego nie powinien swą długością wykraczać poza ścianę budynku, do którego został dobudowany. To twierdzenie Ministra nie znajduje podstaw w obowiązujących przepisach prawa i Minister nie wskazuje konkretnego przepisu, który uważa za naruszony decyzją o pozwolenie na budowę. Powszechnie wiadomo, że całe szeregi domów mieszkalnych budowane są segmentowo, z zachowaniem uskoków w taki sposób, że pomiędzy poszczególnymi segmentami występują znaczne odległości od sąsiadujących segmentów, toteż skarżący uważają, że skoro taka zabudowa jest dopuszczana jako zgodna z przepisami prawa budowlanego, to nie widzą uzasadnienia dla odmowy zastosowania tych przepisów w ich sprawie. Uskoki takie byłyby niedopuszczalne, gdyby sąsiedniemu budynkowi ograniczały dostęp światła oraz naświetlenia. Te okoliczności w sprawie nie występują, o czym świadczy ekspertyza zawarta w piśmie Urzędu Wojewódzkiego w T. z dnia 21 lutego 1989 r. znak UAN.IV/Op-8381/8/89, w którym dokładnie określono, przez ile godzin dziennie nieruchomość Leszek S. jest oświetlona, i z którego wynika, że projektowany budynek "nie będzie powodował ograniczenia w naświetleniu wzniesionego budynku Leszka S.".

Strona 1/4
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)