skargę Jana N. na decyzję Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w przedmiocie udzielenia pozwolenia na nadbudowę.
Tezy

1. Nadbudowa kondygnacji nad budynkiem stanowiącym współwłasność jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu i wymaga zgody współwłaściciela albo zastępującego tę zgodę orzeczenia sądu. Brak zgody jest równoznaczny z brakiem prawa do dysponowania nieruchomością /art. 29 ust. 5 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo budowlane - Dz.U. nr 38 poz. 229 ze zm./.

2. Fakt, że współwłaściciel nie złożył odwołania od decyzji zezwalającej na nadbudowę, nie jest równoznaczny z wyrażeniem na nią zgody.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił na podstawie na podstawie art. 207 par. 5 Kpa skargę Jana N. na decyzję Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 13 października 1989 r. w przedmiocie udzielenia pozwolenia na nadbudowę.

Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)
Uzasadnienie strona 1/2

Decyzją z dnia 5 lipca 1989 r. Główny Architekt Wojewódzki w P. stwierdził nieważność decyzji Architekta Miejskiego w P. z dnia 25 lipca 1988 r. udzielającej Janowi N. pozwolenia na budowę, polegającą na nadbudowie jednej kondygnacji w budynku mieszkalnym znajdującym się na działce nr 99 przy ul. P. nr 23 w P.

W uzasadnieniu decyzji Głównego Architekta Wojewódzkiego w P. stwierdzono, że decyzja organu stopnia podstawowego z dnia 25 lipca 1988 r. została wydana z naruszeniem art. 7 i 77 Kpa, gdyż nie został ustalony stan faktyczny, a ponadto art. 10 Kpa, ponieważ nie zapewniono stronom czynnego udziału w postępowaniu. Rażąco naruszono także art. 199 i nast. Kc oraz art. 29 ust. 5 prawa budowlanego, albowiem dom przy ul. P. nr 23 stanowi współwłasność, nie było natomiast zgody na nadbudowę współwłaścicielki - Jadwigi D.

Po rozpatrzeniu odwołania Jana N. Minister Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa decyzją nr GA/PI/053/K/824/89 z dnia 13 października 1989 r. utrzymał w mocy decyzję Głównego Architekta Wojewódzkiego w P., podzielając zawarty w niej podstawowy pogląd co do braku zgody współwłaścicielki domu na nadbudowę.

W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego Jan N. wnosi o uchylenie decyzji organów obu instancji. Skarżący wyjaśnia, że jest właścicielem wydzielonej części domu, stanowiącej piętro i pomieszczenie w piwnicy. Jego prawo własności oraz sposób fizycznego podziału budynku zostały określone w akcie notarialnym z dnia 20 listopada 1984 r. Zgodnie z treścią tego aktu jest zarządcą całej nieruchomości. Zamiar nadbudowy powziął z powodu złej konstrukcji dachu budynku. Uzyskał oświadczenie siostry, współwłaścicielki budynku, o niepartycypowaniu przez nią w kosztach nadbudowy, a takiego oświadczenia wymagał organ budowlany. Od decyzji zezwalającej na nadbudowę kondygnacji, a ściślej - budowę nowego dwuspadowego dachu z pomieszczeniami mieszkalno-użytkowymi w poddaszu, współwłaścicielka nie składała odwołania. Nowa konstrukcja dachu została już wykonana. Jadwiga D. dopiero po upływie 8 miesięcy od przystąpienia do przebudowy dachu wystąpiła z wnioskiem o unieważnienie pozwolenia na budowę.

W odpowiedzi na skargę podtrzymano stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Według art. 29 ust. 5 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 38 poz. 229 ze zm./ pozwolenie na budowę może być wydane wyłącznie osobie, która wykaże prawo do dysponowania nieruchomością. Takim prawem może być własność, wieczyste użytkowanie, a nawet określone prawo obligacyjne, uprawniające inwestora do wzniesienia obiektu budowlanego.

Z aktu notarialnego znajdującego się w aktach sprawy, sporządzonego w dniu 20 listopada 1984 r., wynika, że w budynku nr 23 przy ul. P. w P. skarżący jest właścicielem lokalu nr 2, stanowiącego odrębną własność, a właścicielką lokalu nr 1 jest Jadwiga D. Są oni ponadto współwłaścicielami wspólnych części budynku i współużytkownikami wieczystymi działki gruntu, na której znajduje się budynek. Według regulacji zawartej w art. 136 par. 1 Kc, w razie ustanowienia odrębnej własności lokali samodzielnymi nieruchomościami są tylko same lokale, reszta budynku zaś staje się przedmiotem współwłasności właścicieli lokali. W rozumieniu tego przepisu więc przedmiotem współwłasności są klatki schodowe, fundamenty, strychy itp.

Strona 1/2
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)