skargę Henryka P. na decyzję Naczelnego Architekta Warszawy w przedmiocie nakazu rozbiórki domu letniskowego wybudowanego bez zezwolenia.
Tezy

Zakaz wznoszenia obiektów budowlanych na obszarze położonym między wałem przeciwpowodziowym a korytem rzeki /art. 66 ust. 1 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo wodne - Dz.U. nr 38 poz. 230/ dotyczy wszelkich obiektów budowlanych, a więc również i takich, które ze względu na rozmiary nie wymagają pozwolenia na budowę.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił na podstawie art. 207 par. 5 Kpa skargę Henryka P. na decyzję Naczelnego Architekta Warszawy z dnia 23 listopada 1987 r. w przedmiocie nakazu rozbiórki domu letniskowego wybudowanego bez zezwolenia.

Uzasadnienie strona 1/2

Decyzją z dnia 23 listopada 1987 r. nr 1319/87 Naczelny Architekt Warszawy utrzymał w mocy decyzję Naczelnika Gminy S. z dnia 6 marca 1987 r. nakazującą Henrykowi P. przymusową rozbiórkę obiektu letniskowego na działce we wsi S. W uzasadnieniu decyzji Naczelnego Architekta Warszawy stwierdzono, że obiekt letniskowy został zrealizowany wbrew przepisom art. 3 ust. 5 pkt 2, art. 28 oraz art. 29 ust. 5 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 38 poz. 299 ze zm./. Realizacja obiektu narusza również przepisy art. 66 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo wodne /Dz.U. nr 38 poz. 230 ze zm./, zakazującego wznoszenia jakichkolwiek obiektów budowlanych na terenie położonym pomiędzy wałem przeciwpowodziowym a korytem wody płynącej. Stan taki stanowi niebezpieczeństwo publiczne na wypadek powodzi lub spływu lodów i dlatego utrzymano w mocy decyzję Naczelnika Gminy S.

Na decyzję Naczelnego Architekta Warszawy Henryk P. złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, wnosząc o uchylenie tej decyzji. Swoją skargę uzasadnia "poczuciem doznanej krzywdy i niemal bezsilności obywatela wobec administracji posługującej się paragrafami, a nie uwzględniającej w najmniejszym stopniu kwestii ludzkiej". Skarżący twierdzi, że nie podważa prawnej argumentacji decyzji, ale nie może pogodzić się z tym, że Urząd Gminy w S. nie reagował na jego obecność na działce przez 11 lat. W 1976 r. poinformowano go, że na domki o powierzchni do 30 m2 nie jest potrzebne pozwolenie na budowę. Ostrzegano go wprawdzie przed ryzykiem zalania falą powodziową, ale nie zabroniono mu wybudowania domu letniskowego. Przed kilkoma laty zaś zezwolono zakładowi energetycznemu na zelektryfikowanie domku i co roku przesyłano podatkowe nakazy płatnicze. Wyraża w związku z tym przekonanie, że Sąd "uchyli tę okropną decyzję i pozwoli na pozostawienie domku do czasu samoistnego zużycia".

Naczelny Architekt Warszawy w odpowiedzi na skargę wniósł o jej odrzucenie, decyzja bowiem została doręczona w dniu 1 grudnia 1987 r., a z datownika kancelarii głównej Wydziału Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy wynika, że skarga została złożona w dniu 6 stycznia 1988 r., a więc po upływie 30-dniowego terminu, określonego w art. 199 par. 1 Kpa. Na wypadek merytorycznego rozpoznania skargi przez Sąd Naczelny Architekt Warszawy wniósł o jej oddalenie, gdyż skarżący nie kwestionuje zgodności z prawem wydanej decyzji, a podniesione przez niego względy natury celowościowej, nie podważające legalności decyzji, nie podlegają kontroli Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W piśmie procesowym z dnia 22 marca 1988 r. skarżący zakwestionował twierdzenie Naczelnego Architekta Warszawy o spóźnionym złożeniu skargi i oświadczył, że jego skarga została złożona w kancelarii głównej wspomnianego Wydziału w dniu 29 grudnia 1987 r., a nie w dniu 6 stycznia 1988 r., a zatem termin jej złożenia nie został przekroczony. Na rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym Henryk P. okazał kopię skargi, na której odciśnięto prezentatę Wydziału Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, potwierdzającą przyjęcie skargi w dniu 29 grudnia 1987 r.

Strona 1/2