Tezy

Terminem uiszczenia podatku dochodowego przez osoby prawne jest ostateczna data złożenia zeznania wstępnego o wysokości dochodu /art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o podatku dochodowym od osób prawnych - Dz.U. 1991 nr 49 poz. 216 ze zm./.

Sentencja

oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Urząd Skarbowy ustalił odsetki za zwłokę w wysokości 50.407.100 zł od nie uiszczonej w terminie przez Zakłady Chemiczne części podatku dochodowego za 1990 r. w kwocie 258.070 tys. zł.

We wniesionym odwołaniu Zakłady zarzuciły naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o podatku dochodowym od osób prawnych oraz art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych. Zdaniem Zakładów organ I instancji bezpodstawnie przyjął za obowiązujący termin zapłaty podatku dochodowego 1.3.1991 r. Zgodnie bowiem z art. 19 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zeznanie o ostatecznej wysokości dochodu składa się w ciągu 10 dni od daty zweryfikowania rocznego sprawozdania finansowego, nie później niż do 30 czerwca następnego roku podatkowego. Zeznanie takie Zakłady złożyły 7.5.1991 r. i należny podatek dochodowy - według tego zeznania - nie został zakwestionowany przez Urząd Skarbowy. Dopłata do ostatecznie ustalonej wysokości podatku dochodowego została uiszczona przez Zakłady 29.4.1991 r., a więc przed datą ostatecznego zeznania, a nawet przed datą wydania przez Izbę Skarbową pozwolenia na dokonanie weryfikacji tego sprawozdania. A zatem Zakłady nie pozostawały w zwłoce i naliczone odsetki są bezzasadne. Terminem płatności podatku jest termin ostatecznego zeznania, czyli 7.5.1991 r.

Decyzja jest niezgodna z dyspozycją art. 19 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym, skoro z przepisu tego wynika, że 1 marca stanowi ostateczny termin zapłaty różnicy między podatkiem od dochodu wstępnie ustalanym w zeznaniu, a kwotą dokonanych zaliczek, a więc nie dotyczy rozliczenia ostatecznego, o którym mowa w drugim zdaniu tego przepisu.

Izba Skarbowa utrzymała zaskarżoną decyzję w mocy. W uzasadnieniu stwierdzono, że podatnicy obowiązani są wpłacić do 1 marca następnego roku różnicę między podatkiem należnym od dochodu wykazanego w zeznaniu podatkowym, a sumą należnych zaliczek za okres od początku roku lub daty powstania obowiązku podatkowego.

Natomiast zeznanie o ostatecznej wysokości dochodu nie może być traktowane jako termin zapłaty podatku, gdyż ustawodawca ustalił tylko jeden termin płatności podatku, tj. 1 marca. Tego dnia podatnik dysponuje bowiem danymi faktycznymi umożliwiającymi prawidłowe sporządzenie zeznania rocznego. Zatem uiszczenie po 1 marca roku następnego podatku dochodowego za rok poprzedni jest zapłatą dokonaną po obowiązującym terminie i powoduje naliczenie odsetek za zwłokę. Zasadność powyższego rozumowania potwierdza również brak określenia w ww. ustawie terminu dopłaty należnego podatku według drugiej wersji bilansu. Nadto podzielenie poglądu Zakładów oznaczałoby akceptację bezzasadnych korekt i wszelkich innych nieprawidłowości, których sprostowanie byłoby dokonane dopiero w wersji ostatecznej obliczenia podatku dochodowego. W rezultacie jednostki nieprawidłowo prowadzące księgi, bądź deklarujące podatek korzystałyby z preferencji polegających na odraczaniu jego płatności. Zdaniem Izby Skarbowej nie można się także dopatrzyć naruszenia art. 5 ust. 2 ustawy o zobowiązaniach podatkowych. W myśl tego przepisu zobowiązanie podatkowe powstaje z chwilą zaistnienia okoliczności, z którymi przepisy prawa łączą powstanie takiego zobowiązania. Takie okoliczności zaistniały w Zakładach w 1990 r., a nie 7.5.1991 r.

Strona 1/3