skargę Stanisława K. na decyzję Izby Skarbowej w Warszawie w przedmiocie wymiaru opłaty skarbowej.
Tezy

1. Zasada z art. 80 Kpa, w myśl której organ administracji państwowej ocenia na podstawie całokształtu materiału dowodowego czy dana okoliczność została udowodniona, odnosi się również do sytuacji, w której występują rozbieżności w ocenach biegłych.

2. Jeżeli organ administracji państwowej uzasadnił przekonująco w decyzji /art. 107 par. 3 Kpa/, dlaczego uwzględnił opinię jednego biegłego i odmówił uwzględnienia opinii innego, nie można tylko z tego powodu skutecznie podważyć stanowiska organu, zarzucając mu oparcie rozstrzygnięcia na błędnym ustaleniu stanu faktycznego i - tym samym - błędnej ocenie tego stanu pod względem prawnym.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił na podstawie art. 207 par. 5 Kpa skargę Stanisława K. na decyzję Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 18 listopada 1983 r. w przedmiocie wymiaru opłaty skarbowej.

Uzasadnienie strona 1/2

Stanisław K. nabył na podstawie umowy notarialnej z dnia 6 września 1982 r. nieruchomość o powierzchni 277 m2, położoną w miejscowości O.-Ś., wraz ze znajdującymi się na niej elementami wznoszonego budynku. Jako cenę nabycia podano w umowie 150.000 zł, od której notariusz pobrał tytułem opłaty skarbowej kwotę 15.000 zł.

Zdaniem Urzędu Miejskiego w O., podana cena nabycia odbiegła od wartości rynkowej, w związku z czym - zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o podatku od spadków i darowizn /Dz.U. nr 45 poz. 228/, mającym w tym zakresie zastosowanie dla ustalenia opłaty skarbowej, Urząd wezwał Stanisława K. do podania właściwej wartości. Wobec odmowy, Wydział Finansowy Urzędu Miejskiego powołał - zgodnie z tą ustawą - dwóch biegłych, którzy - po dokonaniu oględzin - określili wartość rynkową nieruchomości w dniu jej nabycia na 477.000 zł. W następstwie tego Naczelnik Miasta O. decyzją z dnia 17 grudnia 1982 r. wymierzył Stanisławowi K. opłatę skarbową w wysokości 47.700 zł, a uwzględniając należność pobraną już przez notariusza oraz 840 zł jako koszty ustalenia wartości przez biegłych, ustalił zobowiązanie podatkowe przypadające do zapłaty na kwotę 33.540 zł. Decyzja nie odpowiadała formie określonej w art. 107 par. 1 i 3 Kpa. Z akt nie wynika również, aby przed jej wydaniem zachowany został warunek z art. 10 par. 1 in fine Kpa, zobowiązujący organ administracji państwowej do umożliwienia stronie wypowiedzenia się co do zebranych dowodów przed wydaniem decyzji.

Odwołując się od tej decyzji i kwestionując ustalenia biegłych, Stanisław K. przedstawił opinię biegłego sądowego w zakresie budownictwa - B. Ł., który wyraził pogląd, że wartość rynkowa nieruchomości, wraz z wykonanymi na niej elementami budynku, wyniosła 247.000 zł. Biegły uznał, że wartość działek budowlanych w O. wahała się w granicach 400-700 zł za 1 m2 i przyjął przy swoich obliczeniach średnią arytmetyczną - to jest 550 zł. Natomiast wartość przyjęta przez organ podatkowy grawitowała ku górnej granicy wartości działek w O. /650 zł za 1 m2/.

Izba Skarbowa w Warszawie, decyzją z dnia 18 listopada 1983 r. nr IS/PL-LM/RO-8/T/83, utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję. Powołując jako podstawę prawną art. 9 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o opłacie skarbowej /Dz.U. nr 45 poz. 226/ oraz par. 46 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 czerwca 1983 r. w sprawie opłaty skarbowej /Dz.U. nr 34 poz. 161/, organ odwoławczy stwierdził, że podstawę ustalenia wysokości opłaty skarbowej stanowi wartość rynkowa przedmiotu czynności cywilnoprawnej w dniu dokonania tej czynności. Podana przez strony w akcie notarialnym cena kupna-sprzedaży nie odpowiada wartości rynkowej. Ustosunkowując się do załączonej przez nabywcę opinii biegłego, organ odwoławczy uzasadnił, dlaczego nie uwzględnił tej opinii, lecz opinię biegłych powołanych z urzędu. Wskazał na takie okoliczności, mające wpływ na wartość rynkową działki w ramach występującej rozpiętości cen, jak odległość od stacji kolejowej, dojazdy, nawierzchnia dróg. Zdaniem Izby Skarbowej, biegły działający na zlecenie Stanisława K. przyjął wartość elementów budynku według wartości technicznej, a wartość działki zaniżył, skutkiem czego Izba nie przyjęła dokonanej przez niego wyceny, gdyż nie odpowiadała ona ówczesnym cenom rynkowym.

Strona 1/2