Sprawa ze skargi na bezczynność Burmistrza Miasta i Gminy D. I zobowiązuje Burmistrza Miasta i Gminy D. aby w terminie dwóch miesięcy wydał akt w sprawie naruszenia stosunków wodnych na gruncie położonym w B. II zasądza na rzecz skarżącego C. D. od Burmistrza Miasta i Gminy D. kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
Sentencja

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 1 kwietnia 2005r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący : Sędzia NSA Andrzej Irla Sędziowie: WSA Renata Czeluśniak (spr.) AWSA Wojciech Jakimowicz Protokolant : Agata Piotrowska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu l kwietnia 2005r. sprawy ze skargi C. D. na bezczynność Burmistrza Miasta i Gminy D. I zobowiązuje Burmistrza Miasta i Gminy D. aby w terminie dwóch miesięcy wydał akt w sprawie naruszenia stosunków wodnych na gruncie położonym w B. II zasądza na rzecz skarżącego C. D. od Burmistrza Miasta i Gminy D. kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania

Uzasadnienie

Skarżący C.D. wniósł skargę na bezczynność Burmistrza Miasta i Gminy D. polegającą na nierozstrzygnięciu od ponad 7 lat sprawy odprowadzania wód opadowych z działek gminnych nr "1" i "2" oraz wód opadowych i ścieków z gruntów i posesji W.T. i jego synów M. i S. na grunty sąsiadujące.

Opisując przebieg sprawy od 23 maja 1997r. skarżący podniósł także, iż złożył w dniu 3 lipca 2003r. zażalenie na bezczynność Burmistrza Miasta i Gminy D. i mimo, że w dniu 30 września 2003r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało zasadność jego zażalenia i wyznaczyło Burmistrzowi dodatkowy termin jednego miesiąca na ostateczne załatwienie sprawy, do dnia złożenia skargi do Sądu tj. 10 marca 2004r. sprawa nie została załatwiona.

W odpowiedzi na skargę z dnia 30 czerwca 2004r. Burmistrz Miasta i Gminy D. wniósł o jej oddalenie stwierdzając, iż w przedmiotowej sprawie nie można mówić o bezczynności organu. Z jednej strony podniósł, iż nie mógł zastosować się do postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] września 2003r. i merytorycznie rozpoznać sprawy, ponieważ nie uzyskał akt ("akta te otrzymał dopiero w kwietniu jedynie dla przygotowania odpowiedzi na skargę na bezczynność"), a z drugiej strony wyraził swoją "ocenę", iż nie wydaje mu się dopuszczalne prowadzenie postępowania administracyjnego po wniesieniu skargi do sądu na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2003r., którą uchylono decyzję Burmistrza o umorzeniu postępowania i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga jest oczywiście uzasadniona.

Bezsporne jest, iż sprawa została wszczęta wnioskiem skarżącego złożonym dnia 23 maja 1997r. i do dnia rozpoznania skargi na bezczynność organu nie została załatwiona. Przedmiotowa skarga nie została załatwiona w terminie ustawowym wynikającym z art. 35 kpa, ani też w terminie wyznaczonym przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w postanowieniu z dnia [...] września 2003r.

Po uchyleniu decyzji Burmistrza Miasta i Gminy D. z dnia [...] października 2002r. umarzającej postępowanie w sprawie wniosku C.D. dotyczącego odprowadzania wód opadowych decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2003r. i przekazaniu sprawy organowi I instancji do ponownego rozpatrzenia, do dnia rozpoznania skargi przez Sąd tj. do dnia 1 kwietnia 2005r., organ nie wydał żadnej decyzji administracyjnej.

Decyzja w przedmiotowej sprawie nie została wydana mimo wyraźnego stanowiska Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które w postanowieniu z dnia [...] września 2003r. nie tylko uznało zażalenie Pana C.D. na bezczynność organu - Burmistrza Miasta i Gminy D. w sprawie naruszenia stosunków wodnych na gruncie za uzasadnione i wyznaczyło dodatkowy termin na załatwienie sprawy, ale stwierdziło też, iż na całkowitą dezaprobatę zasługują podejmowane dotychczas przez organ I instancji czynności, które nie tylko nie czyniły zadość wymogom prawidłowo prowadzonego postępowania administracyjnego, lecz nie zmierzały również do wydania orzeczenia wymaganego w niniejszej sprawie w terminie zakreślonym przez przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Kolegium wyraźnie też podkreśliło, iż decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] marca 2003r. jest decyzją ostateczną i sprawa, która na jej mocy powróciła do ponownego rozpoznania do organu I instancji - Burmistrza Miasta i Gminy D. winna zostać rozstrzygnięta w trybie i terminach określonych w art. 35 i 37 kpa, niezależnie od okoliczności, iż decyzja Kolegium z dnia [...] marca 2003r. została zaskarżona do sądu administracyjnego.

Pomimo powyższych stwierdzeń i zaleceń Samorządowego Kolegium Odwoławczego, organ - Burmistrz Miasta i Gminy D. ani do dnia złożenia skargi tj. 10 marca 2004r. ani do dnia rozprawy tj. 1 kwietnia 2005r. nie zakończył postępowania wydaniem decyzji, a ograniczył się jedynie do usprawiedliwiania brakiem akt (którymi dysponował, jak wynika z akt administracyjnych w dniach 19.05. - 27.06.2003r. i - jak sam przyznaje - w kwietniu 2004r.), czy też do formułowania własnej "oceny" na temat wpływu postępowania sądowoadministracyjnego na postępowanie administracyjne.

Wobec stwierdzenia zarzucanej skargą bezczynności orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 149 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr l53, poz. 1270 z późn. zm.)

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 200 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

O odniesieniu do stanowiska dotyczącego utraty przymiotu strony przez skarżącego w postępowaniu administracyjnym ze względu na sprzedaż nieruchomości, której dotyczy postępowanie, podnieść należy, że zgodnie z art. 32 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi stronami są skarżący oraz organ, którego bezczynność jest przedmiotem skargi. W postępowaniu sądowym nie ma zastosowania art.30 § 4 kpa.

Strona 1/1