Sprawa ze skargi na postanowienie SKO w S. w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Arkadiusz Windak, Sędziowie Sędzia WSA Katarzyna Sokołowska (spr.),, Sędzia NSA Danuta Strzelecka-Kuligowska, , po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 4 kwietnia 2019 r. sprawy ze skargi A. A. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania I. uchyla zaskarżone postanowienie, II. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. na rzecz skarżącej A. A. kwotę [...] złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie strona 1/6

Postanowieniem z dnia [...] r., Samorządowe Kolegium Odwoławcze, odmówiło A. A., zwanej dalej "skarżącą", przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji Burmistrza D. z dnia [...] r. w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej.

W uzasadnieniu postanowienia organ wyjaśnił, że decyzja Burmistrza D. została wysłana skarżącej na adres ul. [...], [...], na który uprzednio kierowane były w szczególności zawiadomienie o wszczęciu oraz zakończeniu postępowania. Adres ten wskazała również sama skarżąca, jako adres do korespondencji we wniosku o dokonanie podziału nieruchomości, w postępowaniu zakończonym decyzją Burmistrza D. z dnia [...] r. Organ wskazał, że przesyłka zawierająca decyzję Burmistrza D. z dnia [...] r., była dwukrotnie awizowana i wskutek jej niepodjęcia w terminie została odesłana do nadawcy w dniu 27 grudnia 2016 r.

Dalej organ wyjaśnił, że skarżąca wnioskiem z dnia 20 marca 2017 r., domagała się przywrócenia terminu do wniesienia odwołania, składając wraz z wnioskiem odwołanie od decyzji. Uzasadniając wniosek o przywrócenie terminu skarżąca podniosła, że o toczącym się w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej postępowaniu dowiedziała się dopiero z chwilą otrzymania wezwania do zapłaty z dnia 7 marca 2017 r., które otrzymała listem poleconym w dniu 13 marca 2017 r. na adres ul. [...], [...]. W dniu 14 marca 2017 r. udzieliła mężowi pełnomocnictwa do zapoznania się z aktami sprawy i stwierdziła, że korespondencja w toku postępowania w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej była kierowana na adres, pod którym nie mieszka co najmniej od końca 2005 r., kiedy wyszła za mąż i zamieszkała w S.. Z tego co jest jej wiadomo rodzice wymeldowali ją w 2015 r.

Skarżąca wskazywała ponadto, że od około 12 lat nie prowadzi z rodzicami wspólnego gospodarstwa domowego. Działka, której podziału dokonano była własnością jej ojca i została jej przekazana w 2013 r. w drodze darowizny. Nieruchomością tą się nie zajmowała, a wszelkich czynności związanych z jej podziałem, czy postępowaniami o udzielenie warunków zabudowy dokonywał jej ojciec. O prowadzonych postępowaniach dowiadywała się po fakcie, niejako przy okazji. Kontakty z rodzicami utrzymuje sporadycznie.

W ocenie skarżącej, nie można było w tych okolicznościach uznać, że korespondencja kierowana była na właściwy adres, bowiem nie był to adres jej zamieszkania. W związku zaś z faktem, iż nie prowadzi z rodzicami wspólnego gospodarstwa domowego, nie było podstaw do przyjęcia, że odbierana przez nich w toku postępowania korespondencja doręczana była dorosłym domownikom, ze zobowiązaniem do jej przekazania adresatowi. Skarżąca wywodziła, że postępowanie, nie z jej winy, toczyło się bez jej udziału. Nie miała możliwości ani aktywnego w nim uczestnictwa, a przede wszystkim nie mogła zaskarżyć wydanej w sprawie ustalenia opłaty adiacenckiej decyzji.

Strona 1/6