Sprawa ze skargi [....] w W .na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. w przedmiocie odmowy udostępnienia informacji publicznej
Uzasadnienie strona 7/8

Zgodzić należy się z organami co do tego, że prawo do informacji publicznej nie ma charakteru bezwzględnego i może podlegać ograniczeniom. Takie ograniczenie przewiduje wskazany przepis ustawy, wyłączając jednakowoż z zakresu ochrony informacje o osobach pełniących funkcje publiczne, mające związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji.

Prawo do prywatności jest, podobnie jak prawo do informacji publicznej, przedmiotem ochrony konstytucyjnej (art. 47 Konstytucji RP). Prywatność to uprawnienie jednostki do kształtowania sfery prywatnej życia tak, aby była ona wolna od ingerencji i niedostępna dla innych podmiotów. Prywatność podlega ochronie dlatego, że przyznaje się każdej osobie prawo do wyłącznej kontroli tej sfery życia, która nie dotyczy innych, a w której wolność od ciekawości innych jest swoistą conditio sine qua non swobodnego rozwoju. (M. Safjan, Prawo do ochrony życia prywatnego, Szkoła Praw Człowieka, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Warszawa 2006, s. 211 i n.).

To, że oba prawa korzystają z równorzędnej ochrony konstytucyjnej winno stanowić wskazówkę interpretacyjną dla oceny, czy określona informacja, choć dotyczy osoby pełniącej funkcję publiczną, winna być udostępniona. Jak wskazał w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 marca 2006 (K 17/05) Trybunał Konstytucyjny "kluczowym problemem związanym z zagadnieniem konstytucyjności wyłączenia, o którym mowa w ust. 2 art. 5 ustawy o dostępie do informacji, jest określenie związku między życiem prywatnym a działalnością publiczną. Jego istnienie oznacza, że informacja powinna się wiązać z funkcjonowaniem instytucji, w szczególności mogłaby mieć znaczenie dla ukształtowania się poglądu o sposobie jej funkcjonowania. Na gruncie ustawodawstwa zwykłego nie jest możliwe precyzyjne i jednoznaczne określenie sytuacji istnienia związku między życiem prywatnym a ograniczeniem prawa do prywatności z uwagi na obowiązek udzielania informacji publicznej i skorelowane z nim prawo podmiotowe. Nie ulega wątpliwości, że ustawa w tym zakresie musi posługiwać się zwrotem ogólnym i opisowym, a ocena istnienia związku powinna być dokonywana zawsze in concreto. Nie jest przy tym możliwe przyjęcie nieskrępowanej swobody interpretacyjnej. W każdym wypadku musi być wyraźne powiązanie określonych faktów z życia prywatnego z funkcjonowaniem osoby, której dotyczą, w instytucji publicznej". Stwierdził też Trybunał, że "prywatność może w pewnych sytuacjach być przedmiotem ingerencji dla ochrony dobra wspólnego, jednak wkraczanie w tę sferę, również tam, gdzie w wyraźny sposób styka się ona ze sferę publiczną, musi być dokonywane w sposób ostrożny i wyważony, z należytą oceną racji, które przemawiają za taką ingerencją. Mamy bowiem do czynienia z dobrami równorzędnymi. Ograniczenia dotyczące pewnych praw chronionych konstytucyjnie mogą być wprowadzane z uwagi na dobro wspólne. Do praw takich, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, należy prawo do prywatności. Nie zawsze jednak dobro wspólne przeważa nad interesem indywidualnym".

Strona 7/8
Inne orzeczenia o symbolu:
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
Inne orzeczenia z hasłem:
Dostęp do informacji publicznej
Inne orzeczenia sądu:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
Inne orzeczenia ze skargą na:
Dyrektor Izby Skarbowej