Sprawa ze skargi na decyzję Wojewody Cz. w przedmiocie nakazu doprowadzenia robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem
Tezy

1. Nieistotnym odstępstwem jest taka zmiana, która zgodna jest z przepisami prawa budowlanego /w tym wykonawczymi/, nie zmienia przeznaczenia obiektu, jego usytuowania i gabarytów i nie wpływa niekorzystnie na ochronę uzasadnionych interesów osób trzecich, a więc zmiana która nie spowodowałaby odmowy wydania pozwolenia na budowę.

2. Zgoda właściciela działki sąsiedniej na usytuowanie budynku w granicy bądź w odległościach mniej szych niż wskazane w rozporządzeniu najczęściej /tak jak w rozpoznanej sprawie/ udzielana jest w oparciu o przedłożony projekt i odnosi się do propozycji zawartych w tym projekcie. Odstępstwo od projektu, przy realizacji inwestycji w granicy, kwestionowane przez udzielającego zgodę jest zawsze istotnym odstępstwem od udzielonego pozwolenia na budowę, albowiem stosownie do wcześniejszych uwag brak zgody miałby wpływ na treść decyzji o pozwoleniu na budowę. W przypadku braku zgody sąsiada pozwolenie nie zostałoby udzielone.

3. Takie usytuowanie budynku, będące warunkowym odstępstwem od zasad jego usytuowania zwykle wpływa niekorzystnie na warunki użytkowania działki udzielającego zgodę stąd też wszelkie zmiany wprowadzone przez inwestora są naruszeniem prawa własności sąsiada, które i tak przez fakt udzielenia zgody zostało w pewnym zakresie ograniczone.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Ewy P. na decyzję Wojewody Cz. z dnia 23 marca 1998 r. (...) w przedmiocie nakazu doprowadzenia robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem - uchyla zaskarżoną decyzję i decyzję Kierownika Urzędu Rejonowego w Cz. z dnia 12 grudnia 1997 r.; (...).

Uzasadnienie strona 1/3

Kierownik Urzędu Rejonowego w Cz. decyzją z dnia 12 grudnia 1997 r. nakazał Annie L. dostarczenie projektu powykonawczego wraz z opinią techniczną wprowadzonych zmian w realizowanej inwestycji /budowa budynku gospodarczego/ w terminie 60 dni od daty uprawomocnienia się decyzji. U podstaw prawnych rozstrzygnięcia organ powołał art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 89 poz. 414/ a w jego uzasadnieniu podano, że inwestor odstąpił od warunków pozwolenia na budowę w związku z czym wstrzymano roboty budowlane i konsekwentnie do wydanego postanowienia o ich wstrzymaniu "dalszym działaniem jest przedmiotowa decyzja".

W odwołaniu Ewa P. - właścicielka sąsiedniej nieruchomości - postulowała uchylenie decyzji i doprowadzenie robót budowlanych do stanu zgodnego z udzielonym pozwoleniem na budowę. Odwołująca wykazywała, że jedynie wyegzekwowanie decyzji o pozwoleniu na budowę jest stanem zgodnym z prawem, a nakazane decyzją czynności nie doprowadzą do "istoty sprawy tj. zgodności obiektu z projektem budowlanym". Podniosła także i to, że dokonane odstępstwa pogorszyły w istotny sposób warunki użytkowania jej działki i w obszernych wywodach odwołująca odniosła się zarówno do przewidzianych prawem obowiązków inwestora jak i konsekwencji naruszenia tych obowiązków. Nadto zwrócono uwagę na to, że prawo budowlane nie zna pojęcia projektu powykonawczego.

Ewa P. poinformowała także o tym, że mimo wstrzymania robót budowlanych inwestor kontynuował budowę poprzez przykrycie dachu i wstawienie stolarki okiennej.

Zastępca Dyrektora Wydziału Zagospodarowania Przestrzennego i Nadzoru Budowlanego, działający z upoważnienia Wojewody Cz. decyzją z dnia 23 marca 1998 r. utrzymał w mocy zaskarżone rozstrzygnięcie. W motywach orzeczenia organ odwoławczy podkreślił, że żądane przez odwołującą rozstrzygnięcie może być wydane jedynie w przypadku nie wykonania obowiązków nałożonych kwestionowaną decyzją. Podano również, że odstępstwa od zatwierdzonego projektu budowlanego polegały jedynie na zmianie konstrukcji dachu oraz poszerzeniu budynku o 1 m w kierunku działki inwestora. Organ uznał, że prowadzone przez inwestora roboty budowlane mimo ich wstrzymania stanowiły jedynie zabezpieczenie obiektu przed zimą.

W skardze Ewa P. powieliła argumenty zaprezentowane w odwołaniu i uwypukliła to, że nałożone na inwestora obowiązki nie są znane prawu budowlanemu. Skarżąca nie zgodziła się również z tym, że dopuszczalne było takie "zabezpieczenie" obiektu przed skutkami zimy, albowiem przeprowadzone roboty przekształciły stan budowy /ze stanu surowego otwartego w stan surowy zamknięty/.

W odpowiedzi na skargę organ odwoławczy wniósł o jej oddalenie nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji przyznając jednocześnie, że użyte w niej określenie projekt powykonawczy nie zostało zdefiniowane w prawie budowlanym.

Strona 1/3