Sprawa ze skargi na uchwałę Rady Gminy w Z. w sprawie wyboru przewodniczącego Rady Gminy -
Tezy

Do wniesienia skargi na uchwałę rady gminy o wyborze przewodniczącego rady, nie legitymuje powołanie się na naruszenie interesu prawnego, polegającego na zagrożeniu dla demokracji lokalnej.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Romana B. na uchwałę Rady Gminy w Z. z dnia 29.10.1998 r. w sprawie wyboru przewodniczącego Rady Gminy - oddala skargę.

Inne orzeczenia o symbolu:
626 Ustrój samorządu terytorialnego, w tym referendum gminne
Inne orzeczenia z hasłem:
Samorząd terytorialny
Inne orzeczenia sądu:
NSA oz. w Katowicach
Uzasadnienie strona 1/2

Rada Gminy w Z. podjęła w dniu 29 października 1998 r. uchwałę w sprawie wyboru przewodniczącego Rady Gminy. W paragrafie 1 podano, że w wyniku tajnego głosowania bezwzględna większością głosów Rada Gminy dokonała wyboru przewodniczącego rady w osobie Jerzego P.(...)

Uchwała została podjęta na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym.

W dniu 2 listopada 1998 r. Roman B. wystąpił do Rady Gminy z wezwaniem o usunięcie naruszenia prawa. W wezwaniu nazywanym skarga, domagał się "unieważnienia wyboru na stanowisko przewodniczącego. (...) Podjętej uchwale zarzucił naruszenie art. 19 ust. 3 i art. 29 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym, przez niedopuszczalne ustawowo połączenie funkcji członka zarządu i przewodniczącego rady gminy". W uzasadnieniu żądania Roman B. podał, że Jerzy P. został wybrany na członka zarządu gminy podczas drugiej kadencji Rady i "do dnia 18 czerwca 1998 r. nie złożył rezygnacji, a więc jest aktualnym członkiem zarządu do czasu wyboru nowego zarządu i nie może pełnić funkcji przewodniczącego Rady Gminy". Wykazując swój interes prawny wżywający wskazał, iż w "tego typu działaniach Rady widzi zagrożenie dla demokracji lokalnej".

Pismem z dnia 20 listopada 1998 r. Rada Gminy uznała podnoszone zarzuty za bezzasadne i wyjaśniła, że Jerzy P. będąc członkiem ustępującego zarządu został wybrany radnym nowej kadencji i byłoby ograniczeniem "nie popartym żadnymi racjonalnymi względami uniemożliwienie mu kandydowania na stanowisko przewodniczącego Rady, nawet jeśli był członkiem Zarządu, którego kadencja upływała w okresie zbieżnym z wyborami nowej Rady Gminy".

W ustawowym terminie Roman B. wniósł skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego powtarzając w niej w całości argumenty zaprezentowane w wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa. (...)

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym - każdy czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą podjętą przez organy gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej może - po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia - zaskarżyć uchwałę do sądu administracyjnego.

Przed ewentualnym rozpoznaniem takiej skargi sąd administracyjny jest zobligowany do zweryfikowania przesłanek jej dopuszczalności.

W świetle materiałów sprawy jest bezsporne, iż skarżący dopełnił warunku uprzedniego bezskutecznego wezwania organu gminy do usunięcia naruszeń. Skarga z uwagi na jej przedmiot może być zaskarżona w trybie art. 101 ust. 1 przywołanej wcześniej ustawy.

Zadaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego było zatem zbadanie, po dokonaniu weryfikacji przesłanek dopuszczalności skargi, czy interes prawny lub uprawnienie skarżącego zostały rzeczywiście naruszone zaskarżoną uchwałą.

Podnieść przy tym wpierw należy, że zarówno w skardze, jak i w poprzedzającym ja wezwaniu do usunięcia naruszeń prawa skarżący podaje, że naruszenie prawa zaskarżona uchwała stanowi "zagrożenie dla demokracji lokalnej" i w tym upatruje naruszenie jego interesu "obywatelskiego".

Strona 1/2
Inne orzeczenia o symbolu:
626 Ustrój samorządu terytorialnego, w tym referendum gminne
Inne orzeczenia z hasłem:
Samorząd terytorialny
Inne orzeczenia sądu:
NSA oz. w Katowicach