Sprawa ze skargi na postanowienie Wojewody (...) w przedmiocie zawieszenia postępowania w sprawie pozwolenia na budowę
Tezy

1. Strona nie może poprzestać na ogólnym zarzucie, że granice działek są sporne. Na taki zarzut można by narazić każdego inwestora i tym sposobem uniemożliwić realizację jakiejkolwiek inwestycji.

2. Wydanie pozwolenia budowlanego nie jest uzależnione od ustalenia granicy między właścicielami sąsiednich działek. Zawieszenie, zatem postępowania nie byłoby zasadne nawet wówczas, gdyby toczyła się sprawa o rozgraniczenie nieruchomości bez względu na to, czy rozgraniczenie byłoby przed organami administracyjnymi bądź sądem powszechnym.

3. Zawiśnięcie sporu o rozgraniczenie, a nawet wytoczenie powództwa o prawo własności, samo przez się nie wstrzymuje procesu inwestycyjnego.

W przeciwnym razie wyłączyłoby to możliwość udzielenia inwestorowi pozwolenia na budowę. Dopiero wówczas, gdyby prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane zostało zakwestionowane w drodze postanowienia sądu o zabezpieczenie powództwa, to organ administracyjny mógłby zawiesić postępowanie.

4. Jeżeli inwestor powołuje się na tytuł prawny, ujawniony w księdze wieczystej, to dopóki, nie zostanie wydane przez sąd powszechny postanowienie o zabezpieczeniu powództwa, organ administracyjny związany jest tym tytułem prawnym.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Zofii P. na postanowienie Wojewody (...) z dnia 6 grudnia 1999 r. (...) w przedmiocie zawieszenia postępowania w sprawie pozwolenia na budowę - oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Postanowieniem z dnia 20.10.1999 r. Starosta Powiatu M. w M. zawiesił postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego oraz zbiornika na ścieki na działce nr ewid. 139/1 położonej L.-N. gmina K. do czasu rozstrzygnięcia sprawy wyznaczenia granicy pomiędzy działką nr ewid. 139/1 i 138, zobowiązując właścicielkę działki nr 138 do wystąpienia z takim żądanie do sądu powszechnego w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się tegoż rozstrzygnięcia.

W uzasadnieniu organ wywiódł, że państwo Aleksandra i Waldemar R. wystąpili w dniu 9.09.1999 r. z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego i zbiornika na ścieki na działce 139/1 położonej L.-N. gmina K.

Z projektu budowlanego załączonego do wniosku wynika, że przewidywany budynek usytuowany jest w odległości 3,5 m od granicy działki sąsiedniej o nr 138. Właścicielka działki 138 Zofia P. zakwestionowała prawidłowość granicy pomiędzy działką 139/1 i 138. W toku postępowania ustalono, że w terenie istnieją słupki graniczne działki nr 139/1 a według oświadczenia państwa R. granice działki zostały wyznaczone przez uprawnionego geodetę. P. oświadczyła, że granica została wyznaczona bez jej udziału i nie wyraża zgody na jej przebieg. Wobec sporu właścicieli działek zawieszono postępowanie na podstawie art. 97 par. 1 pkt 4 Kpa.

Na powyższe postanowienie zażalenie wnieśli Waldemar i Aleksandra R. wnosząc o jego uchylenie.

W uzasadnieniu zażalenia podali, że są właścicielami działki nr 139/1, która została wydzielona z działki o nr 139 po uprzednim wyznaczeniu granic przez geodetę. Nadto, że budynek wzniesiony ma być w odległości 3,5 m od granicy działki 138 i że postępowanie o rozgraniczenie najpierw musi być poprzedzone postępowaniem administracyjnym o rozgraniczenie, a dopiero później może być przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sąd.

Postanowieniem z dnia 6 grudnia 1999 r. Wojewoda (...) uchylił zaskarżone postanowienie w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. W uzasadnieniu podniósł, że obowiązujące przepisy Prawa budowlanego ani Kpa nie dają podstaw do nałożenia na p. P. obowiązku wystąpienia do sądu z wnioskiem o wyznaczenie granicy pomiędzy działkami. Stwierdził także, że jak wynika z pisma geodety granice działki 139/1 wyznaczone zostały na podstawie dostępnych w sierpniu 1999 r. w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej materiałów geodezyjnych. Oznaczałoby to, że projekt zagospodarowania działki dla niniejszej inwestycji wykonany został na nieaktualnej mapie sytuacyjno-wysokościowej, która pochodzi z 1.07.1999 r. Zwrócił również uwagę na rozbieżności co do szerokości przedmiotowych działek na mapie ewidencyjnej oraz na mapie sytuacyjno-wysokościowej do celów projektowych. Polecił przy ponownym rozpatrzeniu sprawy wezwać inwestorów do przedłożenia projektu na zagospodarowanie działki na aktualnej mapie sytuacyjno-wysokościowej z naniesionymi granicami władania.

Strona 1/3