Sprawa ze skargi na decyzję SKO w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Marek Szumilas Sędziowie Sędzia WSA Mirosław Trzecki Sędzia WSA Michał Ruszyński (spr.) Protokolant Inspektor Stanisława Maciejewska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 maja 2009 r. sprawy ze skargi W.Ł. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Burmistrza z dnia [...]r., nr [...], II. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu.

Uzasadnienie strona 1/5

Decyzją administracyjną z dnia [...] września 2008r. nr 20, Burmistrz, działając na podstawie art. 98a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2004r. Nr 261, poz. 2603 ze zm.), zwanej dalej: u.g.n, uchwały Rady Miejskiej Nr XVII/116/07 z dnia [...] grudnia 2007r. oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.), zwanej dalej: k.p.a, ustalił opłatę adiacencką w wysokości 729,00 zł, którą zobowiązany jest uiścić W.Ł. w związku ze wzrostem wartości nieruchomości związanej z wydaniem decyzji o zatwierdzeniu podziału nieruchomości położonej w obrębie wsi [...], oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr ewid. [...].

W uzasadnieniu decyzji organ pierwszej instancji podał, że na nieruchomość stanowiącą własność W.Ł., położoną w obrębie wsi [...], w dniu [...] października 2006r. wydana została decyzja nr [...] o ustaleniu warunków zabudowy. Organ wskazał, że ostateczną decyzją Burmistrza z dnia [...] grudnia 2006r. nr [...] zatwierdzony został podział nieruchomości na nowo utworzone działki o numerach: [...] o łącznej powierzchni 0,3997 ha. Organ podał, że z operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego wynika, iż wartość nieruchomości przed podziałem wynosiła 29.100,00 zł, a po podziale na dwie działki wartość nieruchomości wynosiła 31.800,00 zł, co stanowi różnicę wzrostu w wysokości 2.700,00 zł. Należna opłata jak wskazał organ naliczona została na podstawie uchwały Rady Miejskiej Nr XVII/116/07 z dnia [...] grudnia 2007r., dotyczącej stawki procentowej opłaty adiacenckiej w wysokości 27% różnicy wzrostu wartości nieruchomości powstałej w wyniku jej podziału.

W dalszej części uzasadnienia organ pierwszej instancji wskazał, że w wyniku podjętych czynności powiadomiono zainteresowanego o zapoznaniu się z aktami sprawy i wniesieniu w przepisowym terminie uwag. Zainteresowany nie ustosunkował się do powiadomienia ani pisemnie ani ustnie. Organ podkreślił, że w myśl postanowień art. 98a u.g.n należy uznać, że opłata adiacencka należna jest gminie z tytułu podziału nieruchomości. Organ poinformował także W.Ł., iż zgodnie z art. 147 ust. 1 u.g.n, opłata adiacencka może być na wniosek właściciela nieruchomości rozłożona na raty roczne płatne w okresie do 10 lat.

W.Ł. nie zgodził się w powyższym rozstrzygnięciem i złożył od niego odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W uzasadnieniu odwołania wskazał, iż z chwilą gdy był zmuszony podzielić i sprzedać jedną działkę i gdy zwrócił się do Burmistrza o taką zgodę, wówczas nikt go nie poinformował pisemnie o istniejącej opłacie. Informacji o opłacie nie uzyskał także u notariusza, gdy załatwiał formalności związane ze sprzedażą działki. Odwołujący się podkreślił, iż od kilku lat jest zarejestrowany jako bezrobotny w Powiatowym Urzędzie Pracy. Wyjaśnił, iż zmuszony był sprzedać działkę, ponieważ w zimie pękł mu piec od centralnego ogrzewania oraz musiał zakupić opał na zimę, a za resztę pieniędzy, która mu pozostała musiał zakupić odzież na zimę i przeznaczyć na lekarza oraz lekarstwa dla niepełnosprawnego syna M., który cierpi na porażenie mózgowe. Odwołujący się podał także, że utrzymanie mieszkania spoczywa tylko na jego barkach a żona z którą jest po rozwodzie nadal zamieszkuje w jego domu lecz nie łoży na utrzymanie tego domu. Podkreślił, iż nie zapłaci ustalonej opłaty, gdyż nie ma nawet na chleb i nie ma za co żyć.

Strona 1/5