Sprawa ze skargi na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w przedmiocie budowy obiektu budowlanego
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Jadwiszczok Sędziowie: Sędzia WSA Jolanta Górska Sędzia WSA Katarzyna Krzysztofowicz (spr.) Protokolant Starszy Sekretarz Sądowy Anna Rusajczyk po rozpoznaniu w dniu 12 września 2012 r. na rozprawie sprawy ze skargi Ł. P. na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 15 marca 2012 r., nr [...] w przedmiocie budowy obiektu budowlanego oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/14

Decyzją z dnia 25 sierpnia 2009 roku, nr [...], Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta orzekł o braku podstaw do wydania nakazu w oparciu o art. 51 ust. 1 pkt 2 bądź art. 51 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku - Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. nr 243, poz. 1623 ze zm.) - zwanej dalej "ustawą - Prawo budowlane", w odniesieniu do prowadzonej przez S. i W. W. budowy domu jednorodzinnego w zabudowie szeregowej, położonego na działce nr [...] przy ul. J. [...] w S.

Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego - po rozpatrzeniu odwołania Ł. P., decyzją z dnia 21 października 2009 roku, nr [...], utrzymał w mocy ww. decyzję organu I instancji z dnia 25 sierpnia 2009 roku.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, po rozpoznaniu skargi Ł. P., wyrokiem z dnia 19 maja 2010 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II SA/Gd 768/09, uchylił ww. decyzję organu II instancji z dnia 21 października 2009 roku oraz poprzedzającą ją decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla miasta z dnia 25 sierpnia 2009 roku.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Sąd stwierdził, że podstawą dla realizacji przedmiotowych robót budowlanych była decyzja Kierownika Wydziału Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Miejskiego o pozwoleniu na budowę z dnia 13 maja 1985 roku, nr [...] (zwana dalej "decyzją z dnia 13 maja 1985 roku"), zmieniona decyzją Prezydenta Miasta z dnia 3 marca 1994 roku, nr [...] (zwaną dalej "decyzją z dnia 3 marca 1994 roku"). Skoro zatem roboty budowlane były prowadzone na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę, to nie można uznać ich za przypadek samowoli budowlanej podlegający przymusowej rozbiórce. W takiej sytuacji do usunięcia skutków zaistniałych nieprawidłowości ma zastosowanie tryb postępowania zawarty w art. 51 ustawy - Prawo budowlane. Przepis ten stanowi podstawę do zalegalizowania nieprawidłowo wykonanych robót budowlanych. Organy nadzoru prawidłowo zatem wszczęły procedurę uregulowaną w art. 51 ustawy - Prawo budowlane zmierzającą do nałożenia oznaczonych obowiązków w celu doprowadzenia obiektu do stanu zgodnego z prawem.

Sąd stwierdził przy tym, że doprowadzenie do zgodności z prawem wykonanych robót budowlanych na podstawie ww. przepisu powinno nastąpić w aspekcie prawa administracyjnego, a nie cywilnego. W rezultacie może więc dojść do zalegalizowania robót budowlanych wykonanych z naruszeniem prawa własności. Wyjaśnił także, że w tym postępowaniu brak jest możliwości zobowiązania inwestora do składania dokumentu potwierdzającego jego prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Dokonując oceny legalności zaskarżonych decyzji Sąd uznał, że zostały one wydane z naruszeniem art. 7 i art. 77 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 roku nr 98, poz. 1071 ze zm.) - zwanej dalej "k.p.a.", które miało istotny wpływ na wynik sprawy. Jak wyjaśnił bowiem Sąd, w przedmiotowej sprawie podstawę materialnoprawną rozstrzygnięcia stanowią powołane wyżej przepisy regulujące tryb postępowania w przypadku istotnych odstępstw od projektu budowlanego. Przesłanką zastosowania postępowania legalizacyjnego jest istotne odstąpienie od warunków pozwolenia na budowę, a przesłanką wydania decyzji odmawiającej wdrożenia ww. trybu jest ustalenie, że takie odstępstwa nie mają miejsca. Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia istotnego odstępstwa od warunków pozwolenia na budowę, używając jednak takiego sformułowania dopuścił, że mogą w czasie realizacji inwestycji nastąpić odstępstwa nie mające takiego charakteru, a więc nieistotne, z którymi ustawa nie wiąże żadnych skutków. Ocenę w tym zakresie pozostawił organowi administracji, który rozstrzyga o stopniu odstępstwa od pozwolenia na budowę. W niniejszej sprawie organy administracji powołały się na przepis art. 36a ustawy - Prawo budowlane wskazując, że wykonany budynek nie zawiera wymienionych w tym przepisie odstępstw od projektu budowlanego, przy czym nie odniosły tych ustaleń do treści pozwolenia na budowę. Natomiast dopiero ustalenie jaka była treść pozwolenia na budowę w zakresie kwestionowanym przez stronę (wysokość dachu i jego położenie na dachu skarżącego) i zestawienie jej z faktycznie wykonanym budynkiem pozwoliłoby na ustalenie czy i jakie odstępstwa miały miejsce. W konsekwencji powyższego Sąd uznał, że ustalenie przez organy, iż brak jest istotnych odstępstw jest oczywiście dowolne i nie poparte dowodami (w szczególności treścią pozwolenia na budowę). W ocenie Sądu, organy nie poczyniły ustaleń dotyczących stwierdzenia czy w ogóle miały miejsce odstępstwa od ustaleń zawartych w pozwoleniu na budowę, a jeżeli miały miejsce, jaki był charakter tych odstępstw w zakresie kwestionowanym przez skarżącego, a mianowicie sposobu realizacji dachu budynku przy ul. J. [...]. Sąd zaznaczył przy tym, że decyzja udzielająca pozwolenia na budowę jest ostateczna, a zatem obowiązują ustalenia w niej zawarte i w odniesieniu do nich winny być dokonane ustalenia co do istnienia lub nieistnienia przesłanek do zastosowania przepisów art. 51 w związku z art. 50 ust. 4 ustawy - Prawo budowlane w zakresie wskazywanym przez skarżącego.

Strona 1/14