Skarga Stanisława Z. na decyzję Wojewody O-kiego w przedmiocie przejęcia gospodarstwa rolnego na własność Państwa za świadczenie emerytalne i na podstawie art. 207 par. 1 i 3 Kpa stwierdził nieważność zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji Burmistrza Miasta i Gminy w S., a także
Tezy

Decyzja o przejęciu na rzecz Państwa na podstawie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin /Dz.U. 1989 nr 24 poz. 133/ gospodarstwa rolnego stanowiącego ustawową wspólność majątkową, wydana na wniosek jednego z małżonków bez zgody drugiego, rażąco narusza prawo.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Stanisława Z. na decyzję Wojewody O-kiego z dnia 24 września 1990 r. w przedmiocie przejęcia gospodarstwa rolnego na własność Państwa za świadczenie emerytalne i na podstawie art. 207 par. 1 i 3 Kpa stwierdził nieważność zaskarżonej decyzji oraz poprzedzającej ją decyzji Burmistrza Miasta i Gminy w S., a także - zgodnie z art. 208 Kpa - zasądził od Wojewody O-kiego kwotę złotych sześć tysięcy tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.

Uzasadnienie strona 1/2

Zofia Z., zamieszkała w S. woj. O., i jej mąż Stanisław Z., zamieszkały od 1969 r. w W., wystąpili z wnioskiem o przejęcie na rzecz Państwa gospodarstwa rolnego o powierzchni 3,80 ha, położonego w S., w zamian za emeryturę. Urząd Miasta i gminy w S. wniosek ten przesłał organom Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z prośbą o ustalenie warunków emerytury.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych - Oddział w O. decyzją z dnia 9 czerwca 1989 r. ustalił dla Zofii Z. emeryturę w wysokości 26.460 zł miesięcznie, płatną od dnia przekazania gospodarstwa rolnego, natomiast odrębną decyzją z tej samej daty odmówił Stanisławowi Z. uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Odmowę uzasadniono tym, że nie spełnia on warunków przewidzianych w art. 15 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin, nie prowadził bowiem tego gospodarstwa w dniu zgłoszenia wniosku o ustalenie emerytury i nie opłacał składek na Fundusz Ubezpieczenia Społecznego Rolników. W decyzji pouczono Stanisława Z., że może wnieść odwołanie do sądu.

Burmistrz Miasta i Gminy S. decyzja z dnia 30 lipca 1990 r., wydaną na podstawie art. 52 i art. 59 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin /Dz.U. 1989 nr 24 poz. 133/, przejął na rzecz Skarbu Państwa całe omawiane gospodarstwo rolne w zamian za świadczenia emerytalne przyznane Zofii Z. W dniu 2 października 1990 r. sporządzono protokół przejęcia gospodarstwa na rzecz Państwa.

Stanisław Z. odwołał się od powyższej decyzji i wnosił o jej uchylenie. W uzasadnieniu odwołania podniósł, że brak było podstaw do odmówienia mu świadczeń emerytalnych, skoro gospodarstwo stanowiło także i jego współwłasność. Nie wyraził zgody na przejęcie gospodarstwa bez przyznania mu emerytury.

Wojewoda O-ki odwołania nie uwzględnił i decyzją z dnia 24 września 1990 r. Nr GK.GR.4630/29/90 zaskarżoną decyzję utrzymał w mocy, uznając ją za zgodną z prawem.

Stanisław Z. kwestionuje taką decyzję w skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego i wnosi o jej uchylenie.

Naczelny Sąd Administracyjny, badając legalność zaskarżonej decyzji, zważył, co następuje:

Stosownie do art. 2 pkt 7 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin /Dz.U. 1989 nr 24 poz. 133/ przekazanie gospodarstwa rolnego Państwu polega na nieodpłatnym przekazaniu na rzecz Państwa, na wniosek rolnika, zarówno własności, jak i posiadania tego gospodarstwa.

Z akt sprawy wynika, że Zofia Z. nie jest wyłączną właścicielką gospodarstwa, które w całości przekazała na rzecz Państwa. Jest ona jedynie współwłaścicielką tego gospodarstwa, które zostało nabyte w czasie trwania jej związku małżeńskiego ze Stanisławem Z. Gospodarstwo to zatem stanowi wspólność ustawową w rozumieniu art. 31 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Tego rodzaju wspólność /współwłasność łączna/ nie jest samoistnym stosunkiem prawnym, jak przy współwłasności w częściach ułamkowych, lecz zasadza się na szczególnym stosunku osobistym, który łączy małżeństwo. Cechą charakterystyczną współwłasności łącznej jest brak oznaczenia udziałów w rzeczy wspólnej dopóty, dopóki współwłasność ta obowiązuje.

Strona 1/2