Tezy

Przepis art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym /Dz.U. 1996 nr 13 poz. 74 ze zm./ daje możliwość zaskarżenia do sądu administracyjnego uchwały podjętej przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, przez każdego, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone taką uchwałą - po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia.

Przepis ten nie daje radnemu prawa do zaskarżania każdej uchwały rady gminy.

Radny musi wykazać dokonanie taką uchwałą naruszenia jego interesu prawnego lub uprawnienia, co w istocie sprowadza się do ograniczenia lub pozbawienia jego własnych uprawnień.

Sentencja

oddala skargę.

Uzasadnienie

Wymienioną uchwałę podjęto na podstawie art. 78 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym /Dz.U. 1996 nr 13 poz. 74 ze zm./ odwołano radnego L. W. z funkcji delegata gminy (...) do Sejmiku Samorządowego w (...), przy czym protokół komisji skrutacyjnej uczyniono załącznikiem do uchwały. W protokole tym stwierdzono, że wszyscy z pośród 31 radnych uprawnionych do głosowania wzięli w nim udział. Za kandydaturą skarżącego głosowało 10 radnych, oddano 21 przeciwnych głosów i w wyniku tajnego głosowania został on odwołany z funkcji delegata do sejmiku samorządowego.

Skarżący w wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa domagał się od rady gminy powtórzenia głosowania lub uchylenia uchwały i umorzenia postępowania, gdyż w protokole komisji skrutacyjnej zawarto informację o oddaniu przeciwko jego odwołaniu 21 głosów. W odpowiedzi na to wezwanie przewodniczący rady gminy wyjaśnił, że 21 radnych głosowało za odwołaniem skarżącego z funkcji delegata, uchwała jest prawidłowa i nie zachodzi konieczność usunięcia naruszenia prawa.

W składzie do sądu skarżący posłużył się wcześniej podaną argumentacją i podkreślił, że z uwagi na sprzeczność między uchwałą, a ustaleniami zawartymi w protokole komisji skrutacyjnej, konieczne jest uchylenie kwestionowanej uchwały. W odpowiedzi na skargę nie znaleziono możliwości uchylenia uchwały, ponieważ uwzględniła ona niekorzystny dla skarżącego wynik głosowania, dodatkowo potwierdzony sprostowaniem do protokołu komisji skrutacyjnej.

Naczelny Sąd Administracyjny doszedł do następujących stwierdzeń i ocen:

Art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. daje możliwość zaskarżenia do sądu administracyjnego uchwały podjętej przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, przez każdego, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone taką uchwałą - po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia. Przepis ten nie daje radnemu prawa do zaskarżenia każdej uchwały rady gminy, gdyż jego intencją jest uczynienie z sądu organu odwoławczego, z którego mógłby zawsze korzystać radny w razie podjęcia przez radę uchwały wbrew jego stanowisku wyrażonemu podczas głosowania. Radny musi wykazać dokonanie taką uchwałą naruszenia jego interesu prawnego lub uprawnienia, co w istocie sprowadza się do ograniczenia lub pozbawienia jego własnych uprawnień.

W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja wystąpiła przy odwołaniu skarżącego z funkcji delegata do sejmiku samorządowego i dlatego skarga była dopuszczalna, jako spełniająca wszystkie warunki z art. 101 ust. 1 powyższej ustawy.

Każdy protokół komisji skrutacyjnej ilustruje sposób głosowania i zawiera jego wynik. W tej sprawie komisja skrutacyjna posłużyła się formularzem protokołu dotyczącego wyboru, a nie - odwołania z funkcji lub stanowiska. W rezultacie pierwsza część protokołu zawierała mylące informacje dotyczące sposobu głosowania. Nie wiadomo było, czy określenie "za kandydaturą radnego (...) głosowało 10 radnych" oznacza głosy oddane za odwołaniem skarżącego z funkcji delegata, czy odwrotnie - przeciwko odwołaniu.

Podobne wątpliwości istniały przy ocenie znaczenia 21 oddanych głosów przeciwnych. Jeszcze bardziej pogłębiło je sprostowanie do protokołu komisji skrutacyjnej sporządzone bez daty i pozbawione charakteru czynności eliminującej błędy pisarskie i rachunkowe oraz inne oczywiste pomyłki, gdy się odniesie do niej istotę sprostowania określoną w art. 113 Kpa.

Z tego powodu nie można było przyjąć wiarygodności drugiej części protokołu komisji zawierającej wynik głosowania. W zaistniałej sytuacji dopiero w wyniku przeprowadzenia na rozprawie sądowej dowodu z dokumentacji głosowania przechowywanej w zaklejonej i opieczętowanej kopercie, bezspornie ustalono, że za odwołaniem radnego z funkcji delegata do sejmiku samorządowego, na sesji rady gminy głosowało 21 radnych, przeciwko odwołaniu - 10 radnych. Spełnione więc zostały warunki art. 78 ust. 3 ustawy: odwołanie nastąpiło większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady.

Z powyższych względów na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./ orzeczono jak w sentencji.

Strona 1/1