Skarga Władysława U. na decyzję Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w przedmiocie przejęcia gospodarstwa rolnego na rzecz Skarbu Państwa i na podstawie art. 207 par. 2 pkt 1 i 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję, a także
Uzasadnienie strona 3/3

W konsekwencji nowej regulacji prawnej wszelkie środki administracyjne, w tym i przejęcie na własność Państwa gruntów leżących odłogiem mimo nałożonych opłat pieniężnych, dotyczą tylko gruntów określonych fizycznie, a nie całego areału wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego.

W zaskarżonej decyzji i w odpowiedzi na skargę stanowisko organów uzasadniono obowiązywaniem w dniu orzekania przez Naczelnika i Wojewodę przepisów cytowanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 sierpnia 1961 r., a zwłaszcza zastosowaniem pojęcia gospodarstwa opuszczonego określonego w jego par. 1. Pogląd taki jest błędny. Decyzja Wojewody została skarżącemu doręczona dnia 10 września 1982 r. i dopiero od tej daty - stosownie do art. 110 Kpa - można traktować decyzję jako rozstrzygnięcie przekazane stronie i wiążące organ orzekający. W dniu doręczenia decyzji skarżącego nie obowiązywał już omawiany art. 2 ustawy z dnia 13 lipca 1957 r., jak i pojęcie gospodarstwa opuszczonego określone w par. 1 cytowanego rozporządzenia z dnia 5 sierpnia 1961 r., skoro całkowitemu przekształceniu uległ stan prawny i nie było przepisów nakazujących kontynuowania postępowania według dotychczasowej regulacji.

Decyzje o przejęciu na własność Państwa ówczesnych gospodarstw opuszczonych miały charakter konstytutywny, a nie deklaratoryjny, co wynikało ze sposobu regulacji prawnej. Organ bowiem mógł przejąć tylko takie gospodarstwo, natomiast sam fakt opuszczenia gospodarstwa nie był zdarzeniem prawnym wywołującym wprost z ustawy skutki prawne, lecz tylko stanowił przesłankę umożliwiającą jego przejęcie.

W podstawie prawnej decyzji powołano się na wszystkie możliwe sytuacje wymienione w art. 156 par. 1 Kpa, nie wskazując, którą z siedmiu się przyjmuje. Taki sposób stwierdzania nieważności decyzji jest niedopuszczalny również dlatego, że stronę pozbawia się możliwości ustalenia konkretnej podstawy prawnej i zgłaszania swoich argumentów. Poza tym w decyzji wyraźnie się stwierdza, że Minister skorzystał z trybu nadzoru wskutek skargi strony, a nie z urzędu. Skoro tak, to przedmiotem rozważań organu nadzoru mogło być jedynie roszczenie. Władysława U. wyprowadzone z decyzji Wojewody S-ckiego, konkretnie - ustalenie odszkodowania za bezpodstawne pozbawienie go własności gospodarstwa. Tymczasem Minister orzekł wbrew żądaniom skarżącego i pozbawił go ostatniej działki z całego gospodarstwa, przeznaczonej wcześniej na cele letniskowe. Stało się to w sytuacji, gdy uznano za legalne urządzenie około stu działek letniskowych dla pracowników administracji państwowej na podstawie identycznych, co w sytuacji skarżącego, czynności planistycznych Naczelnika i Wojewody, natomiast te same czynności w odniesieniu do działki nr 68/17 uznano za nieważne.

Naczelny Sąd Administracyjny przyjął, że omówione nieprawidłowości były istotnym naruszeniem prawa materialnego i postępowania administracyjnego, wpływającym na wynik sprawy, możliwym nawet do sklasyfikowania w kategorii rażącego naruszenia prawa i dlatego na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 i 3 Kpa w związku z art. 7-10 Kpa i art. 40-45 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych /Dz.U. nr 11 poz. 79 ze zm./ zaskarżoną decyzję uchylił. Koszty postępowania zasądzono na rzecz skarżącego stosownie do art. 208 Kpa.

Minister Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przy ponownym rozpoznaniu wniosku skarżącego z dnia 15 lutego 1984 r. o wszczęcie postępowania w trybie nadzoru /nazwanego skargą na przewlekłe załatwianie sprawy odszkodowania za przejęte gospodarstwo/ powinien ocenić decyzje organów obu instancji postępowania zwyczajnego z wykorzystaniem wyrażonych poglądów sądu administracyjnego.

Strona 3/3
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)