Skarga Stanisława L. na decyzję Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej w przedmiocie dotacji ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Wojewódzkiego, a także
Tezy

Wykonanie robót finansowanych z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych bez uprzedniego ich zgłoszenia w celu przyznania środków w trybie art. 35 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych /Dz.U. nr 11 poz. 79 ze zm./, nie pozbawia inwestora możliwości ubiegania się o zwrot poniesionych nakładów i nie daje podstaw do umorzenia postępowania jako bezprzedmiotowego.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Stanisława L. na decyzję Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 25 sierpnia 1988 r. w przedmiocie dotacji ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 3 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Wojewódzkiego, a także - zgodnie z art. 208 Kpa - zasądził od Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej kwotę złotych sześć tysięcy dziewięćset trzydzieści tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.

Uzasadnienie strona 1/2

Właścicielką dwóch działek o łącznej powierzchni 1,1171 ha, położonych w B. przy ul. L. i oznaczonych w aktualnej ewidencji gruntów nr 51 i 52, jest Janina L. Właścicielka tych działek oraz jej syn - Stanisław jako pełnomocnik i jednocześnie posiadacz wymienionych działek, poczynając od 1986 r., domagali się od organów administracji państwowej zwrotu 231 tys. zł jako nakładów poniesionych na zasypanie rowu irygacyjnego o stawu oraz niwelację terenu, połączoną z nawiezieniem urodzajnej ziemi i usunięciem krzaków, wskutek czego około 0,78-0,80 ha przeklasyfikowano z nieużytków do VI klasy gruntów rolnych.

Rozpoznając tę sprawę, organy administracji państwowej /Geodeta Miejski w B., Główny Geodeta Wojewódzki w P.T. oraz Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej/ wydały łącznie kilka decyzji i postanowień uchylających wcześniejsze rozstrzygnięcia. W rezultacie pozostała tylko zaskarżona obecnie decyzja Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej nr GZM.ot.051/601-122/88 z dnia 25 sierpnia 1988 r. i utrzymana przez nią w mocy decyzją Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Wojewódzkiego w P.T. z dnia 27 kwietnia 1987 r. o umorzeniu postępowania w sprawie. W uzasadnieniu swych decyzji organy te przyjęły, że roszczenia skarżącego Stanisława L. i wcześniej jego matki dotyczą zwrotu nakładów poniesionych na rekultywację gruntów. Roszczenie zostało zgłoszone już po wykonaniu prac i bez wcześniejszego uzgodnienia celowości dokonania rekultywacji. Wobec tego "w momencie złożenia wniosku (...) o zwrot nakładów poniesionych na te prace nie istniał przedmiot postępowania w tej sprawie" /z uzasadnienia decyzji Ministra/.

We wszystkich stadiach postępowania administracyjnego skarżący i jego matka akcentowali niezrozumiałe dla nich rozpoznanie sprawy jako dotyczącej zwrotu nakładów poniesionych na rekultywację gruntów, podczas gdy chodzi o zupełnie inną podstawę roszczenia, przewidzianą w par. 31 pkt 1-3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 czerwca 1982 r., w sprawie wykonania przepisów ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych /Dz.U. nr 20 poz. 149/. Oprócz tego zarzutu, w skardze podniesiono też naruszenie art. 25 i art. 26 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych /Dz.U. nr 11 poz. 79 ze zm./, podkreślając, że wskutek budowy linii energetycznej nie można było na części działki odtworzyć plantacji porzeczek, a wypłacone z tego tytułu odszkodowanie nie wyrównało poniesionych strat.

Na rozprawie sądowej skarżący dodatkowo uzasadnił powiązanie roszczeń w tej sprawie z niepełnym odszkodowaniem otrzymanym od inwestora linii energetycznej, gdyż wcześniej nie miał zamiaru dochodzenia zwrotu nakładów poniesionych na uczynienie z nieużytków gruntów rolnych VI klasy.

W odpowiedzi na skargę dotychczasowa argumentacja została podkreślona twierdzeniem o wykonaniu przez skarżącego części prac kwalifikujących się "do niezbędnych zabiegów agrotechnicznych stosowanych w normalnym cyklu produkcyjnym", a pozostałe nie były uzgodnione z organami administracji państwowej.

Strona 1/2