Odnosząc się do powołanego w skardze kasacyjnej wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 grudnia 2010r. sygn.akt II OSK 1740/10 i przytoczonego poglądu w uzasadnieniu, "że do uznania schorzenia nie jest wymagane wypełnienie określonego przekroczenia parametru ubytku zdrowia, a jedynie wystąpienie określonego schorzenia w związku ze świadczeniem pracy i w ramach środowiska pracy " należy stwierdzić, że wyrok ten dotyczy choroby zawodowej określonej w poz 20 pkt 1 wykazu chorób zawodowych, czyli "przewlekłe choroby obwodowego układu nerwowego wywołane sposobem wykonywania pracy: pkt 1 zespół cieśni w obrębie nadgarstka " W przypadku tej choroby zawodowej nie został określony stopień ubytku, stąd też powoływany w wyroku pogląd prawny jest w pełni zasadny. Natomiast w przypadku choroby narządu słuchu w definicji tej choroby zawodowej zawartej w wykazie chorób stopień ubytku słuchu został określony. Dlatego też powoływany wyrok nie mógł stanowić argumentu dla poparcia skargi kasacyjnej, albowiem zapadł na innym stanie prawnym. Podobnie powołany w skardze kasacyjnej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1998r. i zawarty w nim wywód prawny nie może być użyteczny w niniejszej sprawie, nie tylko dlatego że zapadł na gruncie nieobowiązującego już rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983r. w sprawie chorób zawodowych, ale przede wszystkim dlatego, że w ówczesnym wykazie chorób zawodowych choroba słuchu była inaczej zdefiniowana i definicja ta nie zawierała stopnia ubytku słuchu.
Z przedstawionych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 184 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.