Skarga kasacyjna na decyzję SKO w Wałbrzychu w przedmiocie podatku od środków transportowych za 2009 r.
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Grażyna Nasierowska, Sędzia NSA Tomasz Zborzyński (sprawozdawca), Sędzia WSA del. Alicja Polańska, Protokolant Justyna Nawrocka, po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2017 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej W. W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 21 października 2014 r. sygn. akt I SA/Wr 1796/14 w sprawie ze skargi W. W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Wałbrzychu z dnia 28 kwietnia 2014 r. nr [...] w przedmiocie podatku od środków transportowych za 2009 r. oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie strona 1/7

Zaskarżonym wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu oddalił skargę W. W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Wałbrzychu w przedmiocie podatku od środków transportowych za rok 2009.

Stan sprawy Sąd przedstawił w sposób następujący:

Dnia 31 lipca 2012 r. skarżący złożył wniosek o stwierdzenie nadpłaty w podatku od środków transportowych za rok 2009 wraz z korektą deklaracji DT-1, w której wykazał kwotę należnego podatku w wysokości 0 zł. W uzasadnieniu wniosku wskazał, że prowadzi szkołę jazdy i wszystkie samochody, które służą do odbywania kursów są przystosowane do tej funkcji, a zatem są zwolnione od podatku od środków transportowych jako pojazdy specjalne.

Burmistrz S. Ś. po wszczęciu postanowieniem z dnia 7 września 2012 r. postępowania podatkowego "w sprawie określenia wysokości zobowiązania podatkowego w podatku od nieruchomości za rok 2009", decyzją z dnia 10 lipca 2013 r. na podstawie art. 8, art. 9 i art. 11 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844 ze zm., dalej: u.p.o.l. określił zobowiązanie skarżącego w podatku od środków transportowych za rok 2009 w kwotach: 1 340 i 990 zł, ustalając, że skarżący w tym roku podatkowym był właścicielem samochodu ciężarowego oraz przyczepy ciężarowej, wykorzystywanych do nauki jazdy. Pojazdy te nie są jednak objęte zwolnieniem z podatku od środków transportowych jako samochody specjalne, gdyż prowadzenia nauki jazdy nie zmienia w sposób trwały podstawowych ich cech i nadal mogą być one użyte do celów transportowych. Ponadto zostały one zarejestrowane jako samochód ciężarowy i przyczepa ciężarowa, a adnotacja w dowodzie rejestracyjnym "L - nauka jazdy" informuje jedynie o rodzaju działalności, do której są one wykorzystywane.

W odwołaniu skarżący zarzucił naruszenie art. 12 ust. 1 pkt 2 u.p.o.l. w związku z art. 2 pkt 36 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm., dalej: P.r.d.) przez niezastosowanie zwolnienia od podatku do pojazdów specjalnych, przystosowanych do nauki jazdy, a także naruszenie art. 120 i art. 121 § 1 w związku z art. 207 § 2, art. 21 § 3 i § 3a oraz art. 165 § 2 i § 4 w związku z art. 215 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r., poz. 749 ze zm., dalej: O.p.), gdyż decyzja wydana została bez wszczętego i przeprowadzonego postępowania podatkowego w sprawie określenia wysokości zobowiązania podatkowego w podatku od środków transportu oraz art. 210 § 4 O.p., bowiem nie wskazano, którym dowodom organ podatkowy dał wiarę, a którym odmówił wiarygodności.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Wałbrzychu decyzją z dnia

28 kwietnia 2014 r. decyzję Burmistrza S. Ś. utrzymało w mocy, wskazując, że pojazdy przeznaczone do nauki jazdy nie mogą być traktowane ani jako pojazdy specjalne, ani jako pojazdy używane do celów specjalnych. Samochód ciężarowy przeznaczony do nauki jazdy, to jest wykorzystywany w procesie uczenia jazdy pojazdem mechanicznym w celu nadania uprawnień do prowadzenia takiego pojazdu, musi wprawdzie spełniać określone parametry (dodatkowe wyposażenie) i przejść dodatkowe badania techniczne, niemniej pozostaje samochodem ciężarowym, który może pełnić funkcje, do których jest przeznaczony. Ponadto, klasyfikacja pojazdu jako pojazdu specjalnego musi znaleźć odzwierciedlenie w dowodzie rejestracyjnym, co w przypadku pojazdów skarżącego nie miało miejsca.

Strona 1/7