Sprawa ze skargi na decyzję Prezesa Głównego Urzędu Ceł w W. w przedmiocie wymiaru cła
Uzasadnienie strona 5/6

Dług celny powstaje z mocy samego prawa, w momencie przyjęcia zgłoszenia celnego przez organ celny. Należy jednak odróżniać dokonanie zgłoszenia celnego /poprzedza ono fakt jego przyjęcia/, a więc należy odróżnić czynności podjęte przez organy celne od czynności dokonania zgłoszenia. Aby nastąpiło przyjęcie zgłoszenia celnego, warunkujące powstanie długu celnego, musi nastąpić zgłoszenie celne. Podmiot dokonujący obrotu z zagranicą może kształtować to swój stosunek prawny poprzez wybór formy zgłoszenia celnego: albo we własnym imieniu i na własną rzecz, albo korzystać z usług przedstawiciela bezpośredniego /np. agencji celnej/. Podmiot ten określa także inne czynności, jakich w jego imieniu i na jego rzecz dokonuje przedstawiciel bezpośredni; to właśnie miało miejsce w rozpatrywanej sprawie.

Wydaje się zatem, iż nie można w tej konkretnej kwestii rozpatrywał odrębnie faktu dokonania zgłoszenia celnego, bez jednoczesnego uiszczenia należności celnych, do czego agencja celna L. została zobowiązana na mocy udzielonego jej upoważnienia. Powstaje pytanie, czy celem art. 258 par. 1 kodeksu jest zabezpieczenie podmiotów dokonujących obrotu właśnie w takich sytuacjach?

W przypadku nieuiszczenia należności przywozowych przez dłużnika działającego poprzez przedstawiciela bezpośredniego /agencję celną/, organy celne "korzystają" z art. 242 par. 1 kodeksu, zgodnie z którym: "Jeżeli kwota należności nie została uiszczona w terminie, organ celny pokrywa ją ze złożonego zabezpieczenia". Jeżeli importer nie upoważnił agencji do uiszczenia należności celnych, to mimo zapisu art. 209 kodeksu, organy celne występują do przedstawiciela bezpośredniego w trybie art. 242 par. 1. Należałoby rozważyć, czy udzielenie przez importera upoważnienia przedstawicielowi bezpośredniemu do uiszczenia należności celnych /w powiązaniu z faktem przekazania tych należności na konto przedstawiciela/ nie uzasadniałoby zastosowania art. 258 par. 1 kodeksu w nieco szerszym zakresie niż podnoszą to organy celne.

Przyjęcie zgłoszenia celnego, warunkujące. powstanie długu celnego, jest obiektywne. W tym momencie określony zostaje dłużnik celny - podmiot zgłaszający towar. W świetle prawa celnego importer działający przez przedstawiciela bezpośredniego jest zgłaszającym i "głównym" dłużnikiem celnym. Jeżeli jednak przedstawicielem bezpośrednim jest agencja celna, to można przyjąć, iż art. 242 par. 1 kodeksu w pewnym sensie określa ją jako dłużnika; organy celne bowiem korzystają w takim przypadku ze złożonego przez nią zabezpieczenia i pokrywają w pierwszej kolejności z niego nie zapłacone należności celne. Jeżeli kwota należności nie może zostać pokryta ze złożonego przez agencję zabezpieczenia, organy celne obciążają - jako dłużnika - zgłaszającego towar do procedury dopuszczenia do obrotu, zgodnie z art. 65 par. 3 i art. 209 par. 1 i par. 3 kodeksu, wszczynając egzekucję administracyjną.

Sprawą problematyczną jest, czy można wszcząć egzekucję także w odniesieniu do zgłaszającego towary w przypadku gdy korzysta on z usług agencji celnej jako przedstawiciela bezpośredniego, zobowiązując ją do uiszczenia należności celnych i przekazując na ten cel odpowiednie środki. Jak się wydaje, z punktu widzenia ochrony interesów podmiotów dokonujących obrotu z zagranicą, stanowisko NSA wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 sierpnia 2000 r. można uznać za słuszne. Wskazując na konieczność ochrony podmiotów dokonujących obrotu z zagranicą, m.in. poprzez wprowadzenie możliwości korzystania z agencji celnych, sąd uznał działanie przez agencje zgodnie z udzielonym upoważnieniem oraz przepisami prawa celnego za kryterium nadrzędne. Zatem w rozpatrywanym przypadku art. 258 par. 1 kodeksu, postrzegany jako regulacja szczególna w stosunku do art. 209, wyłączyłby odpowiedzialność importera.

Strona 5/6