Sprawa ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2008 r.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Artur Adamiec, Sędziowie Sędzia WSA Maria Grabowska (spr.), Sędzia WSA Ewa Rojek, Protokolant Starszy sekretarz sądowy Michał Gajda, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2015 r. sprawy ze skargi T. N. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2008 r. oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/12

Dyrektor Izby Skarbowej w K. decyzją z dnia [...]nr [...] utrzymał w mocy decyzję Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. Ś. z dnia [...] r. [...] w przedmiocie określenia T. N. zobowiązania w podatku dochodowym od osób fizycznych według stawki określonej w art. 30c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych za 2008 r. w kwocie 224.670 zł oraz należnych odsetek za zwłokę w kwocie ogółem 6046 zł naliczonych na dzień złożenia zeznania podatkowego za rok 2008, tj. na dzień 29 kwietnia 2009 r. z tytułu nieuregulowanych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych za luty, marzec, kwiecień, wrzesień, październik i listopad 2008 r.

W motywach rozstrzygnięcia organ wskazał, że T. N.

w 2008 r. prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą w zakresie handlu wyrobami stalowymi - PPHU "A." T. N.. Dochody z działalności gospodarczej były opodatkowane na zasadach określonych w art. 30c ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2000 r., nr 14 , poz. 176 ze zm.) dalej "u.p.d.o.f."

Postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2012 r. wszczęto wobec T. N. postępowanie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2008 r. Organ stwierdził, że podatnik bezpodstawnie zaliczył do kosztów uzyskania przychodów 2008 r. wydatki na zakup prętów żebrowanych w łącznej kwocie 420.759,84 zł, udokumentowane fakturami wystawionymi przez firmę "S.-t." A. S., które organ przedstawił. Zdaniem organu zdarzenia gospodarcze udokumentowane tymi fakturami nie miały miejsca. Przedmiotowe faktury zostały zaewidencjonowane przez podatnika w celu zawyżenia kosztów uzyskania przychodów, a co za tym idzie, zmniejszenia należnego podatku dochodowego.

Organ wyjaśnił pojęcie kosztów uzyskania przychodów zawarte w art. 22 ust. 1 u.p.d.o.f. oraz wymogi dotyczące prowadzenia ksiąg rachunkowych. (art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości).

Dyrektor Izby Skarbowej w K. przywołał zeznania A. S. złożone w charakterze podejrzanego w Prokuraturze Okręgowej w K.

w dniach 12 października 2010 r., 22 kwietnia i 3 lipca 2009 r. oraz B. Z. z 8 grudnia 2010 r., a także przebieg, mającej miejsce w dniu 9 lutego 2011 r., konfrontacji A. S. i B. Z.. Organ powołał ponadto wyjaśnienia złożone przez właścicieli firm, które A. S. wskazał w trakcie przesłuchania w dniu 12 października 2010 r. jako te, od których miał nabywać stal, którą następnie sprzedawał do firmy podatnika, tj. właścicieli firm: "Z." Sp. z o.o. - P. W. z 14 czerwca 2010 r., "S.-B" M. C. z 8 czerwca 2010 r., oraz PHU "S." A. S. z 20 lipca 2009 r.

W ocenie organu z treści powyższych zeznań wynika, że A. S. stwarzał jedynie pozory prowadzenia działalności gospodarczej, ale faktycznie tej działalności nie prowadził. Założoną na jego nazwisko firmą kierowały inne osoby. To B. Z. oraz jego syn - P. decydowali o działalności jego firmy i podejmowali faktyczne decyzje dotyczące dostawców oraz odbiorców stali. Rola A. S. ograniczała się do wykonywania poleceń B. Z., tj. wypłacania pieniędzy z kont bankowych, wypełniania dokumentów WZ i podpisywania - sporządzanych przez inne osoby faktur sprzedaży VAT, dotyczących sprzedaży stali przez jego firmę. A. S. nie zatrudniał pracowników, nie miał wiedzy dotyczącej prowadzonej przez siebie działalności, nie znał kontrahentów. Zgodnie ze złożonymi wyjaśnieniami, nie uczestniczył ani przy załadunkach ani przy rozładunkach stali, która miała być kupowana i sprzedawana przez jego firmę. Chociaż widywał stal na samochodach, nie wiedział czy była to stal dla jego odbiorców. Domyśla się, że stal która faktycznie gdzieś szła, była tylko przykrywką mającą potwierdzać, że firma faktycznie handluje stalą. Wynagrodzenie otrzymywał od B. Z. lub wypłacał je sam z konta. O pozorach jego działalności, zdaniem organu świadczą również zeznania, zgodnie z którymi był świadkiem podpisywania przez P. Z. faktur firmy "Z." wystawianych dla jego firmy "S.-t.". B. Z. odnosząc się do zeznań A. S. złożonych zarówno podczas konfrontacji jak i wcześniej a odczytanych, określił je jako w większości polegające na prawdzie. Z zeznań B. Z. wynika bezsprzecznie, że zadaniem powiązanych ze sobą firm, wśród których była również firma A. S., było działanie na szkodę budżetu państwa. Również zeznania kontrahentów, od których firma "S.-t." A. S. miała kupować stal jednoznacznie wskazują, że ich właściciele, podobnie jak A. S., tworząc pozory działalności gospodarczej, poprzez uzyskanie wpisu do działalności gospodarczej oraz numeru identyfikacji podatkowej NIP, faktycznie firmami założonymi na ich nazwiska nie kierowali. Nie wiedzieli nic o sytuacji ekonomicznej "swoich" przedsiębiorstw i faktycznie nie dokonywali dostaw stali do firmy "S.-t." A. S.. Prezes Spółki "Z.", P. W., działalność dotyczącą handlu stalą prowadził poza wiedzą większościowego udziałowca Spółki - P. Z.. Zgodnie ze złożonymi zeznaniami wskazani dostawcy stali do firmy A. S. działalności gospodarczej faktycznie nie prowadzili: nie widzieli towaru, który miał być przedmiotem sprzedaży, nie zatrudniali pracowników, nie posiadali magazynów, hal, środków trwałych niezbędnych przy tego typu działalności gospodarczej. Ich rola sprowadzała się tylko do podpisywania faktur VAT oraz wypłacania pieniędzy z banku, za co otrzymywali wynagrodzenie. W przypadku M. C. rola ta ograniczona została do założenia firmy, użyczenia swoich danych osobowych i wypłacania z rachunku firmy gotówki.

Strona 1/12