Przesłuchany pracownik stacji J. Z. zeznał, że na Stacji Paliw w C. jest zatrudniony od około trzech lat z półroczną przerwą. Oświadczył, że w dniu 3 kwietnia 2006r. na stację podjechał znany mu T. P. samochodem marki Volkswagen Transporter. J. Z. zeznał, że za pomocą dystrybutora wlał do baku pojazdu olej opałowy za kwotę 20 zł. Cena oleju na stacji wynosi 2,90 zł za litr. Odmierzacz znajduje się na stacji od około pół roku i jest podłączony do pięciu baniek o pojemności 1000 litrów każda. Poinformował, że olej opałowy za pomocą odmierzacza sprzedał dwa razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Oświadczenia o przeznaczeniu oleju na cele grzewcze załatwia szef. J. Z. pobierał oświadczenia w przypadku zakupu większej ilości oleju opałowego.
T.P. zeznał, że w dniu 3 kwietnia 2006r. zatankował olej opałowy na Stacji Paliw w C. bezpośrednio do baku samochodu marki Volkswagen Transporter, było to około 7 litrów za kwotę 20 zł. Oświadczył, że kilkakrotnie tankował niewielkie ilości oleju opałowego do swojego samochodu. Poza tym olej opałowy kupuje do Webasto, którym ogrzewa garaż w ilości 5 litrów raz lub dwa razy w miesiącu. Poinformował, iż wielokrotnie był świadkiem tankowania oleju opałowego do baków samochodów.
1.7. W dniu 22 czerwca 2006r. pracownicy Izby Celnej w K. podczas czynności sprawdzających na Stacji Paliw w P. stwierdzili fakt tankowania oleju opałowego do zbiornika w pojeździe samochodowym. Oględziny dokonane na stacji wykazały 21 plastikowych pojemników o pojemności 20 litrów każdy wypełnione olejem opałowym. Ponadto stwierdzono 7 plastikowych pojemników o pojemności 30 litrów każdy, 1 pojemnik o pojemności 10 litrów, 1 plastikowy pojemnik o pojemności 3 litry również wypełnione olejem opałowym. Poza tym na stacji znajdowały się puste pojemniki: 10 szt. o pojemności 20 litrów, 7 szt. o pojemności 30 litrów, 1 szt. o pojemności 10 litrów, 1 szt. o pojemności 1000 litrów. Ponadto stwierdzono 3 lejki do nalewania oleju.
Przesłuchany w dniu 22 czerwca 2006r. pracownik stacji S. S. zeznał, że w dniu przesłuchania zatankował 5 litrów oleju opałowego do zbiornika samochodowego pojazdu marki Volkswagen Golf. Oświadczył, że była to jednorazowa sprzedaż do zbiornika samochodowego. Nigdy wcześniej nie sprzedawał oleju do zbiornika samochodu. Poza tym jednym przypadkiem olej sprzedawany był po uzyskaniu od nabywcy oświadczenia o przeznaczeniu oleju na cele grzewcze. Zeznał również, że właściciel stacji D. B. zabronił sprzedaży oleju opałowego bez pobierania oświadczeń o przeznaczeniu na cele opałowe. Olej sprzedawany jest po cenie 3,10 zł za litr.