skargę (...) spółki z o.o. w (...) na decyzję Izby Skarbowej w (...) w przedmiocie określenia zobowiazania w podatku dochodowym od osób prawnych za 1994 r.
Tezy

Podstawą obliczenia wysokości kosztów reprezentacji i reklamy prowadzonej w sposób "niepubliczny" /0,25 procent przychodów/ jest tylko ta część przychodu, która podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób prawnych /art. 7 ust. 3 pkt 1 i 3 w związku z art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych - Dz.U. 1993 nr 106 poz. 482 ze zm./.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./ skargę (...) spółki z o.o. w (...) na decyzję Izby Skarbowej w (...) z dnia 20 lutego 1997 r. w przedmiocie określenia zobowiazania w podatku dochodowym od osób prawnych za 1994 r.

Uzasadnienie strona 1/5

W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego "E.A.K." spółka z o.o. w W. wniosła i uchylenie decyzji Izby Skarbowej z dnia 20 lutego 1997 r. /nr PD I-732/97/96/, w której określono wysokość podatku dochodowego od osób prawnych za 1994 r. na 187 880,80 zł /po denominacji/. Strona skarżąca zarzuciła, iż decyzja naruszała prawo materialne: art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych co do sposobu ustalania limitu 0,25 przychodu, mającego zastosowania przy zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodów wydatków na cele reprezentacji i reklamy, oraz przepisy postępowania: art. 7, art. 8, art. 11 oraz art. 77 w związku z art. 107 Kpa. W uzasadnieniu skargi, odnosząc się do tej części decyzji, która dotyczyła ustalenia limitu związanego z kosztami na reklamę niepubliczną, skarżąca podniosła, iż organy podatkowe dokonały rozszerzającej wykładni art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niewłaściwie zastosowały art. 7 ust. 3 tej ustawy. Wyjaśniła, iż w okresie od 1 lipca 1991 r. do 30 czerwca 1994 r. korzystała na mocy ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych /Dz.U. nr 41 poz. 325/ z trzyletniego zwolnienia dochodu z opodatkowania podatkiem dochodowym. To zaś oznaczało, iż w 1994 r. uzyskiwała dochody zarówno ze źródeł przychodów zwolnionych, jak i opodatkowanych. Ponieważ art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy nie zawierał żadnego ograniczenia okresu, jaki powinien być uwzględniony przy określaniu przewidzianego w im limitu, więc przez odwołanie się do treści art. 12 ustawy należało uznać za przychód wszelkie postacie przychodów osiągniętych w ciągu całego roku podatkowego, a nie tylko jego części. W rezultacie limit 0,25 proc. powinien wynosić 465.212,97 zł, a nie - jak przyjęły organy podatkowe - 232.763,40 zł. Według strony skarżącej art. 7 ust. 1-3 ustawy określał tylko sposób ustalania dochodu, a nic nie mówił na temat metod obliczania limitu na reprezentację i reklamę bądź o sposobie ustalania przychodu stanowiącego podstawę obliczenia limitu.

W dalszej części uzasadnienia, odnosząc się do kwalifikacji wydatków poniesionych na wydawanie czasopisma "A.K.M.", strona skarżąca wyjaśniła, iż jej działalność polegała na organizowaniu systemu sprzedaży ratalnej i administrowaniu nim. Tworzenie w ramach tego systemu grupy klientów chcących nabyć samochód, a nie mających wystarczających środków finansowych na jego zakup gotówkowy, działały na zasadzie samofinansowania się i rozdzielały co miesiąc między sobą taką liczbą wyrobów, jaka została zakupiona za zgromadzone przez nie środki. (...). Uzyskanie satysfakcji klienta z zakupu było wynikiem wysokiego poziomu usług oferowanych w ramach systemu. Ich wachlarz obejmował czynności, które wykraczały poza zakres sprzedaży danego produktu i polegały na dostarczaniu klientowi szerokiej informacji, ukazującej możliwości wypływające ze współpracy; miało to na celu jego silniejsze związanie ze spółką przez postrzeganie jej jako bardziej profesjonalnej od innych i świadczącej w ramach jednej ceny usługi o lepszym standardzie. Takim celom służyło m.in. czasopismo "A.K.M.", które wraz z innymi materiałami /wezwanie do uiszczenia kolejnej raty, informacje o kwocie rat już zapłaconych/ było przesyłane pocztą do subskrybentów, tj. klientów, z którymi spółka zawarła już umowę o ratalny zakup samochodów. Ustalona w umowie cena uczestnictwa w systemie obejmowała również dostarczanie wspomnianego czasopisma lub innego rodzaju informacji (...), a koszty ich dostarczania były już w tę cenę wkalkulowane, choć "w umowie nie było o tym mowy". Około 10 proc. nakładu nie rozsyłano do subskrybentów, lecz wręczano w punktach zawierania umów /salonach dealerów/ w chwili podpisywania umów o ratalny zakup samochodu. Do tej części nakładu miały dostęp inne osoby, które nie były klientami spółki. Przedstawiając taki stan faktyczny, strona skarżąca argumentowała, iż organy podatkowe bezzasadnie przyjęły, że wydatki poniesione na wydawnictwo w części odpowiadającej czasopismom rozesłanym pocztą do subskrybentów powinny były być zaliczone do kosztów reklamy limitowanej, a czasopisma wydawane dealerom i przez nich wręczane klientom w chwili zawierania umowy - do reklamy publicznej. Zarzuciła, iż organy podatkowe skupiły się wyłącznie na dowodzeniu, że czasopismo "A.K.M." pełniło rolę reklamy, nie odniosły się natomiast do stanu rzeczywistego. Zgadzając się, iż czasopismo miało również charakter reklamowy, spółka podkreśliła, iż nie mogło to oznaczać, że koszty w tym celu poniesione były kosztami reklamy. Reklama bowiem ma na celu nakłonienie i zachęcenie potencjalnego nabywcy do skorzystania z oferowanych mu usług bądź wyrobów. Nie mają natomiast takiego charakteru działania podjęte w stosunku do nabywcy, który już skorzystał z usług spółki. W dalszej części skargi strona zwróciła uwagę na odmienność poglądów w decyzjach wydanych przez ten sam organ podatkowy. W postępowaniu dotyczącym wymiaru podatku od towarów i usług Izba Skarbowa uznała, iż "wydatki poniesione na czasopismo stanowiły koszty reklamy publicznej", natomiast w sprawie niniejszej przyjęła, iż czasopisma przekazywane tym samym osobom były "reklamą prowadzoną w sposób niepubliczny". W konsekwencji strona skarżąca domagała się, by uznać, że wydatki na magazyn "A.K.M." były "normalnymi" kosztami działalności, należącymi do kosztów uzyskania przychodów, a tym samym nie podlegały żadnemu limitowaniu.

Strona 1/5