Podatki  i  inne świadczenia pieniężne, do  których   mają zastosowanie przepisy Ordynacji  podatkowej, oraz egzekucja t, Administracyjne postępowanie
Tezy

Jako kryterium przy ocenie winy w uchybieniu terminu procesowego należy przyjąć obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy. Przywrócenie terminu nie jest więc możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa.

A contrario zatem, przywrócenie to może mieć miejsce wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku.

Uzasadnienie

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga jest nieuzasadniona. W świetle treści art. 129 par. 2 Kpa nie ulega wątpliwości, że odwołanie wnosi się w terminie czternastu dni od dnia doręczenia decyzji stronie, a gdy decyzja została ogłoszona ustnie - od dnia jej ogłoszenia. Wniesienie odwołania po wskazanym wyżej terminie skutkować musi więc pozostawieniem go bez rozpoznania, co organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia /art. 134 Kpa/.

W świetle ustalonego w sprawie stanu faktycznego jest poza sporem, że odwołanie od decyzji Urzędu Skarbowego z dnia 3 lipca 1996 r. w sprawie określenia zobowiązania w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1995 r. zostało przez skarżących wniesione z uchybieniem terminu, o którym mowa w art. 129 par. 2 Kpa. Decyzję tę Janina i Władysław B. otrzymali bowiem w dniu 5 lipca 1996 r. tymczasem zaś ich odwołanie wpłynęło do Urzędu Skarbowego w dniu 1 sierpnia 1996 r., a zatem 13 dni po terminie określonym w art. 129 par. 2 Kpa

W tym samym dniu wpłynęła też prośba skarżących o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania. Odnosząc się do tej z kolei kwestii należy przypomnieć, że w świetle art. 58 par. 1 Kpa, w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Prośbę o przywrócenie terminu należy wnieść w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. Jednocześnie z wniesieniem prośby należy dopełnić czynności, dla której określony był termin /art. 58 par. 2 Kpa/.

Brzmienie cytowanych przepisów nie pozostawia wątpliwości co do tego, że przywrócenie uchybionego terminu ma charakter wyjątkowy i nastąpić może jedynie w przypadku, gdy łącznie spełnione zostaną wszystkie określone w nich przesłanki. W szczególności więc przywrócenie takie możliwe jest tylko wtedy, gdy uchybienie terminowi nastąpiło bez winy strony. Jak wskazano w orzecznictwie, jako kryterium przy ocenie winy w uchybieniu terminu procesowego należy przyjąć obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy /por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1972 r., II CRN 448/71 - OSPiKA 1972 nr 7-8 poz. 144/. Przywrócenie terminu nie jest więc możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. A contrario zatem przywrócenie to może mieć miejsce wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku /por. B. Adamiak [w:] B. Adamiak, J. Borkowski: Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 1996, str. 295/.

W świetle ostatnio poczynionych spostrzeżeń nie ulega wątpliwości, że w rozpatrywanej sprawie skarżący nie uprawdopodobnili, iż uchybienie terminowi do wniesienia odwołania nastąpiło bez ich winy. Skoro zaś tak, to stanowisko Izby Skarbowej odmawiające przywrócenia terminu oraz pozostawiające odwołanie bez rozpoznania uznać należy za prawidłowe. Skądinąd zresztą skarżący w swojej skardze nie podnieśli jakiegokolwiek zarzutu bezpośrednio kwestionującego to stanowisko, koncentrując swoje wywody na wątkach dotyczących wysokości podatku dochodowego. Okoliczności te nie mają jednak żadnego wpływu na ocenę zgodności z prawem rozstrzygnięcia Izby Skarbowej. Decyzja w sprawie określenia zobowiązania w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1995 r. nie jest bowiem przedmiotem oceny zgodności z prawem dokonywanej przez Sąd w rozpatrywanym przypadku.

W sumie zatem Sąd uznał, iż w rozpatrywanej sprawie nie doszło do naruszenia prawa przez organ i działając na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./ orzekł jak w sentencji wyroku.

Strona 1/1