Skarga kasacyjna na bezczynność Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w przedmiocie rozpoznania wniosku o udzielenie informacji publicznej
Uzasadnienie strona 16/16

Nie są zasadne zarzuty naruszenia art. 3 ust. 2 i art. 6 ust. 1 pkt 4 lit a) ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zdefiniowanie określenia "informacja publiczna" nie oznacza, że w łatwy sposób można wyznaczyć granicę pomiędzy informacjami stanowiącymi informację publiczną a informacjami niemieszczącymi się w tej kategorii. Przepis art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej wyznaczający kategorie informacji, których można żądać, jest bardzo rozbudowany, a przez to trudny w interpretacji i stosowaniu. Przepis ten zawiera 34 podpunkty, a ponowne posłużenie się przez ustawodawcę formułowaniem "w szczególności" świadczy o tym, że ten i tak obszerny katalog nie jest zamknięty, a pogrupowanie informacji publicznych w pięć podstawowych kategorii służy wyznaczeniu najistotniejszych "obszarów tematycznych", które ze względu na swój charakter i wpływ na funkcjonowanie państwa i organów administracji publicznej wymagają szczególnego zapewnienia możliwie daleko idącej jawności i publicznego dostępu do informacji, które ich dotyczą (S. Szuster, Komentarz do art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej LEX 2003) Ustawa o dostępie do informacji publicznej wskazuje jedynie pięć obszarów, o których informacje można zaliczyć do kategorii informacji publicznej (polityka wewnętrzna i zewnętrzna państwa, podmioty zobowiązane na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy do udzielania informacji, zasady funkcjonowania podmiotów wymienionych w art. 4 ust. 1 ustawy, dane publiczne, majątek publiczny). Określone w art. 6 powołanej ustawy obszary są trudne do jednoznacznego zdefiniowania i nie są jednymi, w których występuje "informacja publiczna". Wydaje się, że ustawodawca celowo przyjął, że zbiór desygnatów pojęcia "informacja publiczna" będzie niedookreślony, ponieważ tak szeroki zakres pojęcia informacji publicznej podlegającej udostępnieniu wynika także z chęci uniknięcia przez ustawodawcę sankcjonowania istniejącej nieformalnie tzw. szarej strefy informacyjnej, a więc sytuacji w której dana informacja jest w świetle obowiązującego prawa jawna i nie podlega żadnym ograniczeniom, a jednak - na mocy uznania urzędnika, nie jest dostępna dla obywateli (T. R. Aleksandrowicz, Komentarz do ustawy o dostępie do informacji publicznej, Warszawa 2008, s. 196). W ustawie o dostępie do informacji publicznej nie określono zamkniętego katalogu informacji publicznej, ponieważ ustawodawca chciał, aby społeczeństwo posiadało instrument do jak najszerszej kontroli instytucji publicznych. Taki instrument, aby był sprawny, powinien obejmować jak największą liczbę stanów faktycznych. Liczba ta nie może być ograniczona, ponieważ dynamiczny charakter stosunków społeczno-gospodarczych rodzi nowe sytuacje, w których pojawia się aktywność podmiotów publicznych. Ta aktywność w państwie demokratycznym powinna być poddana kontroli społecznej za pośrednictwem narzędzia, jakim jest prawo dostępu do informacji publicznej. Dlatego też uznaje się, że w demokratycznym państwie prawa jak najszerszy katalog informacji musi być przedmiotem kontroli społecznej (wyroki: NSA z dnia 31 maja 2004 r., sygn. akt OSK 205/04, WSA w Warszawie: z dnia 28 stycznia 2009 r., sygn. akt II SA/Wa 1542/08, z dnia 12 października 2010 r., sygn. akt II SA/Wa 933/10, z dnia 10 listopada 2010 r., sygn. akt II SAB/Wa 117/09). Przepis art. 6 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie ma zatem charakteru zamkniętego, a wyliczenie stanów faktycznych w nim zawartych jest jedynie przykładowe. W kontekście powyższych wywodów natury ogólnej i wskazanych wyżej wywodów Sądu pierwszej instancji dotyczących pojęcia informacji publicznej, nie ulega wątpliwości, że umowa zawarta przez Sąd Najwyższy w związku z postępowaniem toczącym się przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 58/13 oraz faktura zawierająca informacje dotyczące kwot na ten cel wydatkowanych stanowią informację publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Informacje te wskazują na sposób działania władzy publicznej jaką jest ten Sąd w zakresie wykonywania zadań publicznych i działalności w ramach gospodarki środkami publicznymi do których jest on zobowiązany na podstawie art. 6 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. z 2016 r. poz. 1254 ze zm.). Stanowisko to dodatkowo znajduje potwierdzenie w przepisach art. 9 pkt 1 i art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1870 ze zm.) statuujących zasadę jawności gospodarki środkami publicznymi. Zasada ta dotyczy także Sądu Najwyższego. Dodatkowo zauważyć należy, że zasada ta znajduje potwierdzenie choćby w wyroku SN z dnia 8 listopada 2012 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 190/12, który jest przykładem na to, że umowy cywilnoprawne z podmiotami wskazanymi w art. 4 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznejinformacją publiczną. Takie stanowisko jest powszechnie przyjmowane w orzecznictwie sądów administracyjnych, w którym problemem jest w zasadzie tylko kwestia ograniczenia dostępu

Strona 16/16
Inne orzeczenia o symbolu:
648 Sprawy z zakresu informacji publicznej i prawa prasowego
658
Inne orzeczenia z hasłem:
Dostęp do informacji publicznej
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Prezes Sądu