Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka, w sprawie z powództwa Urszuli M. przeciwko (...) Urzędowi W. w B. o odszkodowanie, po rozpoznaniu w Izbie Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2001 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Okręgowy w Toruniu postanowieniem (...) do rozstrzygnięcia w trybie art. 390 par. 1 Kpc:~Czy urzędnik państwowy mianowany może dochodzić przed sądem pracy odszkodowania w oparciu o art. 45 par. 1 Kp nie wnosząc wcześniej odwołania na podstawie art. 38 ust. 1 ustawy o pracownikach urzędów państwowych /Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./ do kierownika organu nadrzędnego nad urzędem, w którym jest zatrudniony. W przypadku konieczności wyczerpania trybu administracyjnego w jakim terminie powinno być wniesione odwołanie do sądu pracy?~podjął uchwałę:
Tezy

Droga sądowa jest niedopuszczalna w sprawach o odszkodowanie przewidziane w art. 45 par. 1 Kp, jeżeli z roszczeniem występuje mianowany urzędnik państwowy, któremu zgodnie z art. 38 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych /Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./ od decyzji w sprawie wypowiedzenia lub rozwiązania stosunku pracy służy odwołanie do kierownika organu nadrzędnego i skarga do sądu administracyjnego.

Sentencja

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka, w sprawie z powództwa Urszuli M. przeciwko (...) Urzędowi W. w B. o odszkodowanie, po rozpoznaniu w Izbie Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2001 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Okręgowy w Toruniu postanowieniem z dnia 28 grudnia 2000 r. (...) do rozstrzygnięcia w trybie art. 390 par. 1 Kpc:

Czy urzędnik państwowy mianowany może dochodzić przed sądem pracy odszkodowania w oparciu o art. 45 par. 1 Kp nie wnosząc wcześniej odwołania na podstawie art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych /Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./ do kierownika organu nadrzędnego nad urzędem, w którym jest zatrudniony. W przypadku konieczności wyczerpania trybu administracyjnego w jakim terminie powinno być wniesione odwołanie do sądu pracy?

podjął uchwałę:

Uzasadnienie strona 1/4

Przedstawione Sądowi Najwyższemu przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zagadnienie pojawiło się na tle następującego stanu faktycznego.

Powódka Urszula M. była zatrudniona w pozwanym (...) Urzędzie Wojewódzkim w B. Dyrektor Generalny (...) Urzędu Wojewódzkiego w B. pismem z dnia 28 stycznia 1999 r. rozwiązał z nią stosunek pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Powódka wniosła pozew do Sądu Rejonowego-Sądu Pracy we Włocławku w dniu 24 maja 2000 r., domagając się zasądzenia odszkodowania w wysokości 3.437,64 zł. Wyrokiem z dnia 11 października 2000 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy we Włocławku oddalił powództwo oraz nie obciążył powódki kosztami postępowania. Sąd ten ustalił, iż powódka była pracownikiem mianowanym (...) Urzędu Wojewódzkiego. Dnia 29 stycznia 1999 r. otrzymała decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na 30 kwietnia 1999 r. Została pouczona, iż w terminie 7 dni może odwołać się od powyższej decyzji do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Powódka nie skorzystała z powyższej możliwości /podobnie jak większość pracowników zwolnionych z Urzędu w tym czasie/, albowiem wiadomo było, że nie ma podstaw do takiego odwołania i nie ma szans na przywrócenie do pracy. Powódka była wówczas przekonana, że nie wygra procesu. Powódka wniosła pozew w dniu 24 maja 2000 r., po ukazaniu się orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 marca 2000 r., K 1/99 /Dz.U. nr 17 poz. 228/. Sąd Pracy przyjął, iż stan faktyczny w sprawie nie był sporny, wynikał głównie z dokumentów zawartych w aktach osobowych powódki oraz zeznań powódki, które nie budziły wątpliwości. Jak ustalono, powódka nie skorzystała z przysługującego jej prawa odwołania się od decyzji w sprawie rozwiązania umowy o pracę. Termin wniesienia takiego odwołania wynosi siedem dni, o czym powódka została pouczona. Po upływie ponad roku od otrzymania decyzji powódka żądała przed Sądem Pracy odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę. Odszkodowanie takie jest jednym z roszczeń przewidzianych w art. 45 par. 1 Kp; w tym przypadku co do terminu zgłoszenia takiego żądania ma zastosowanie termin siedmiodniowy przewidziany w art. 264 par. 1 Kp. Przepis art. 265 par. 1 Kp stanowi natomiast, że jeżeli pracownik nie dokonał bez swojej winy w terminie odpowiednich czynności /nie wniósł odwołania/, sąd na jego wniosek postanowi przywrócenie uchybionego terminu. Powódka nie wykazała żadnych okoliczności niezależnych od niej, które uzasadniałyby przywrócenie uchybionego terminu. Co więcej, z jej zeznań wynika, że będąc świadoma możliwości złożenia odwołania zrezygnowała z tego uważając, że i tak nie wygra procesu. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wydanie przez Trybunał Konstytucyjny w późniejszym terminie orzeczenia stwierdzającego niezgodność z Konstytucją RP przepisów, na podstawie których rozwiązano umowę o pracę z powódką, nie może być podstawą do przywrócenia terminu. Okoliczność taka mogłaby być podstawą do wznowienia postępowania zakończonego wyrokiem wydanym na skutek prawidłowego odwołania się powódki od decyzji /art. 401[1] par. 1 Kpc/. Z powyższych względów Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo.

Strona 1/4