Sprawa ze skargi na decyzję Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w K. w przedmiocie pozwolenia na budowę w kwestii wniosku skarżących o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie: Przewodnicząca Sędzia NSA Łucja Franiczek po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2017 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi P. G. i D. G. na decyzję Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w K. z dnia [...] r., nr [...] w przedmiocie pozwolenia na budowę w kwestii wniosku skarżących o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji postanawia: oddalić wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją Prezes Wyższego Urzędu Górniczego w K. utrzymał w mocy decyzję Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w P. z dnia [...] r. nr [...]w sprawie pozwolenia na budowę dla [A] S.A. w K. odwodnienia części wschodniej [...] w K.

W skardze P. G. i D. G. zawarty został wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji ze wskazaniem, że inwestor rozpoczął już stosowne działania celem prowadzenia prac budowlanych związanych z powyższym przedsięwzięciem. Zwrócono uwagę także na nadany tej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Ustosunkowując się do tego wniosku inwestor również wskazał na nadany decyzji rygor natychmiastowej wykonalności oraz rozpoczęte prace budowalne, lecz w okolicznościach tych upatruje brak podstaw do uwzględnienia wniosku skarżących, zwracając uwagę, że wstrzymanie wykonania decyzji opatrzonej takim rygorem byłoby sprzeczne z założeniem ustawodawcy i niweczyło cel tego uregulowania. Zdaniem inwestora sam charakter inwestycji sprawia, że wstrzymanie prowadzonych już prac grozi trudnym do oszacowania stratom oraz trudnym do odwrócenia skutkom.

Rozpatrując wniosek Wojewódzki Sąd Administracyjny, zważył:

Zgodnie z treścią art. 61 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm.), dalej w skrócie Ppsa, po przekazaniu sądowi skargi sąd może na wniosek skarżącego wydać postanowienie o wstrzymaniu wykonania w całości lub w części aktu lub czynności, o którym mowa w § 1, jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub trudnych do odwrócenia skutków. Z przepisu tego wynika więc, że warunkiem wstrzymania wykonania zaskarżonego aktu lub czynności jest wykazanie we wniosku o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków w wyniku jej wykonania. Sąd orzeka, bowiem w kwestii wstrzymania wykonania na podstawie przytoczonych we wniosku okoliczności, uwzględniając indywidualny charakter każdej sprawy i możliwość wystąpienia niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 Ppsa.

Przy czym, wykazanie zaistnienia przynajmniej jednej z podanych w

w/w przepisie przesłanek spoczywa na wnioskodawcy. Sąd nie może domyślać się intencji strony i w interesie wnioskującego, leży odpowiednie uzasadnienie składanego wniosku.

W rozpatrywanej sprawie skarżący nie wykazali żadnych okoliczności przemawiających za udzieleniem ich powyższej ochrony. Takiej okoliczności nie stanowi bowiem samo rozpoczęcie prac budowalnych. Sam fakt realizacji inwestycji, na którą inwestor uzyskał ostateczną decyzję o pozwoleniu na budowę, nie świadczy bowiem jeszcze o możliwości wystąpienia niebezpieczeństw, o których mowa w art. 61 § 3 Ppsa. O ile, realizacja takiego zamierzenia budowlanego prowadzi często do trwałej zmiany, chociaż na różną skalę, otoczenia inwestycji, to w ramach rozpoznania wniosku o udzielenie ochrony tymczasowej poprzez wstrzymanie wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę Sąd nie ocenia prawidłowości wydania tej decyzji w aspekcie jej zgodności z prawem. Przedmiot oceny stanowi jedynie to, czy jej wykonanie, jeszcze przed prawomocnym jej skontrolowaniem, może doprowadzić do sytuacji wyjątkowych, zagrażających chronionym dobrom skarżącego. Nie chodzi tutaj przy tym o niebezpieczeństwo wyrządzenia jakiejkolwiek szkody, ale takiej, która może przybrać znaczne rozmiary, a także o sytuację taką, w której powrót do stanu poprzedniego, zmienionego w sposób istotny i trwały będzie w zasadzie niemożliwy lub będzie wymagał znacznych nakładów sił i środków. Samo pogorszenie sytuacji strony skarżącej nie może uzasadniać wstrzymania procesu inwestycyjnego. Owszem, istnieje ryzyko, że w przypadku prawomocnego uwzględnienia skargi może dojść do powstania znacznej szkody, ale nie po stronie skarżących, a po stronie inwestora, albowiem to na nim spoczywać będzie obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego. Jednakże inwestor prowadzając roboty przed rozpoznaniem skargi przez Sąd, czyni to na własne ryzyko.

Nadto, przyznać należy rację inwestorowi, że wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji, której nadano rygor natychmiastowej wykonalności, byłoby działaniem sprzecznym z założeniem ustawodawcy i niweczyłoby cel takiego uregulowania.

W świetle wskazanych okoliczności, Sąd działając na podstawie art. 61 § 3 Ppsa, orzekł jak w sentencji postanowienia.

Strona 1/1