Sprawa ze skargi na decyzję SKO w G. w przedmiocie opłaty adiacenckiej
Tezy

Gmina nie ma interesu prawnego do wniesienia skargi /art. 33 ust. 2 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym - Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./ na decyzję organu odwoławczego w przedmiocie opłaty adiacenckiej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w związku z jej podziałem.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi Gminy Miasta G. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia 17 czerwca 2002 r. (...) w przedmiocie opłaty adiacenckiej postanawia odrzucić skargę.

Uzasadnienie strona 1/2

Przedmiotem skargi jest decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w G. z dnia 17 czerwca 2002 r., którą uchylono decyzję Zarządu Miasta G. z dnia 28 marca 2002 r. o ustaleniu opłaty adiacenckicj z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek jej podziału i umorzono postępowanie organu pierwszej instancji. W piśmie z dnia 21 stycznia 2003 r. wyjaśniono, że skarżącym jest nie Zarząd Miasta G., jak wskazano w pierwotnej wersji skargi, lecz Gmina Miasta G. reprezentowana przez Zarząd. Skarżąca Gmina w skardze kwestionuje pogląd organu drugiej instancji, który przyjął, że upłynął trzyletni termin przewidziany w art. 145 ust. 2 w zw. z art. 98 ust. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami /Dz.U. 2000 nr 46 poz. 543 ze zm./ do wydania decyzji o ustaleniu opłaty adiacenckiej.

Rozpoznając skargę Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż jest ona niedopuszczalna, gdyż skarżąca Gmina Miasta G. nic jest uprawniona do wniesienia skargi.

W orzecznictwie przyjmuje się, iż gmina jest uprawniona do wniesienia skargi na decyzję organu drugiej instancji, który rozpoznał odwołanie od decyzji wydanej przez organ tej gminy. Przyjęto tak m.in. w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2001 r. III RN 104/00 /OSNAPU 2002 nr 1 poz. 4/ i z dnia 9 listopada 2001 r. III RN 189/01 /OSNAPU 2002 nr 8 poz. 177/. W orzeczeniach tych podkreśla się dwoistość funkcji organów gminy, które raz reprezentują gminę jako osobę prawną, a innym razem, wykonując zadania z zakresu administracji publicznej, wydają decyzje administracyjne. Wskazuje się też tam, że krąg podmiotów uprawnionych do wniesienia skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego określony w art. 33 ust. 2 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./ jest szerszy niż krąg podmiotów określony, w art. 28 Kpa oraz, że istotnym kryterium decydującym o uznaniu prawa do wniesienia skargi jest posiadanie interesu prawnego do podjęcia takiej akcji. Podzielając wskazaną wykładnię należałoby zatem ustalić, czy Gmina Miasta G. ma interes prawny we wniesieniu skargi w niniejszej sprawie.

Interes prawny jest to interes mający oparcie w prawie. Niniejsza sprawa dotyczy świadczenia pieniężnego, które ma stanowić dochód gminy - dochód o którym mowa w art. 3 pkt 2 lit. "d" ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999-2003 /Dz.U. nr 150 poz. 983 ze zm./. Podstawą tego przysporzenia majątkowego nie jest stosunek cywilnoprawny. Jego źródło leży w art. 98 ust. 4 ustawy, który stanowił /w chwili podejmowania zaskarżonej decyzji/, że jeżeli w wyniku podziału nieruchomości wzrośnie jej wartość, zarząd gminy może ustalić w drodze decyzji opłatę adiacencką z tego tytułu. Przepis ten jest źródłem normy z zakresu prawa administracyjnego. Zawiera on bowiem upoważnienie dla organu administracji publicznej do władczego rozstrzygnięcia o obowiązku podmiotu, który nie jest mu podporządkowany. Zatem źródłem dochodu gminy w postaci opłaty adiacenckiej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek podziału nieruchomości jest stosunek administracyjnoprawny. Podmiotami tego stosunku są organ administracji publicznej - według obecnego stanu prawnego wójt, burmistrz, prezydent miasta, a według stanu prawnego obowiązującego w chwili podjęcia zaskarżonej decyzji zarząd miasta - oraz właściciel nieruchomości. Podmiotem tego stosunku nie jest natomiast gmina. Jej interes we wniesieniu skargi na decyzję dotyczącą ustalenia opłaty adiacenckiej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek jej podziału nie ma zatem oparcia w prawie.

Strona 1/2