Zażalenie na postanowienie WSA w Łodzi w przedmiocie oddalenia wniosku w sprawie ze skargi
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Irena Kamińska po rozpoznaniu w dniu 7 stycznia 2009 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia I. G. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 16 października 2008 r. sygn. akt III SA/Łd 46/08 w przedmiocie oddalenia wniosku w sprawie ze skargi I. G. na decyzję Wojewody Łódzkiego z dnia [...] grudnia 2007 r. nr [...] w przedmiocie odmowy zmiany decyzji o przyznaniu statusu osoby bezrobotnej postanawia: oddalić zażalenie.

Inne orzeczenia o symbolu:
6333 Dodatki szkoleniowe
Inne orzeczenia z hasłem:
Zatrudnienie
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Wojewoda
Uzasadnienie strona 1/3

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 16 października 2008 r. oddalił wniosek I. G. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 27 marca 2008 r. W uzasadnieniu postanowienia Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 86 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Z wymienionego przepisu wynika, iż przesłanką przywrócenia terminu jest brak winy strony w jego uchybieniu. W orzecznictwie sądowym powszechnie jest przyjęty pogląd, iż kryterium braku winy wiąże się z obowiązkiem strony zachowania szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Należy tutaj przyjąć obiektywny miernik staranności, której można wymagać od każdej osoby dbającej o swoje interesy. O braku winy w uchybieniu terminu można mówić jedynie wtedy, gdy strona nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku.

W rozpoznawanej sprawie, w przekonaniu Sądu, brak jest podstaw do uznania, iż uchybienie terminu przez skarżącą nastąpiło bez jej winy. I. G. jako przyczynę przekroczenia terminu wskazała brak świadomości, co do tego, że wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku jest konieczny do odwołania się do sądu wyższej instancji. Sądziła, że wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi jest ostateczny. Podniosła także, że w sekretariacie sądu, przed rozprawą, powiadomiono ją, iż koszt uzasadnienia wyroku wynosi 100 zł, zaś dopiero w dniu 7 kwietnia 2008 r. dowiedziała się w rozmowie telefonicznej o prawidłowym trybie zaskarżenia wyroku. Zdaniem Sądu I instancji, wymienione przyczyny nie usprawiedliwiały przekroczenia przez skarżącą terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku. W zawiadomieniu o rozprawie znajdowała się informacja, że niestawiennictwo strony nie wstrzymuje rozpoznania sprawy zaś sentencji wyroku ogłoszonego na rozprawie nie doręcza się stronom nieobecnym na rozprawie. Znajdowało się tam również pouczenie o terminie do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku oddalającego skargę. Z informacji zawartej w wymienionym zawiadomieniu wynikało zatem, że w razie nieobecności strony na rozprawie może zostać wydany wyrok, zaś wniosek o jego uzasadnienie, w przypadku oddalenia skargi, należy złożyć w terminie 7 dni. Skarżąca wiedziała zatem, że w dniu 27 marca 2008r. może zostać wydany wyrok nawet wówczas gdy nie stawi się na rozprawę i z urzędu wyrok nie zostanie jej doręczony. Wiedziała również, w jakim terminie należy złożyć wniosek o jego uzasadnienie. W zawiadomieniu o terminie rozprawy faktycznie nie ma informacji, że złożenie takiego wniosku jest konieczne, aby odwołać się od wyroku. Nie ma także pouczenia, iż od wydanego wyroku przysługuje prawo do jego zaskarżenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Skoro jednak zawiadomienie nie zawierało pełnego pouczenia zaś skarżąca nie wiedziała, w jakim celu należy złożyć wniosek o uzasadnienie to mogła zwrócić się do sądu o wyjaśnienie, po co taki wniosek się składa i czy jest on konieczny, aby ewentualnie odwołać się od wyroku. I. G., jak sama przyznała, przed rozprawą była w Sądzie i w Wydziale Informacji Sądowej gdzie powiedziano jej, że za uzasadnienie wyroku należy zapłacić 100 zł, lecz nie wyjaśniono, po co należy złożyć wniosek o uzasadnienie. Wojewódzki Sąd Administracyjny podkreślił, że każda osoba dbająca z należytą starannością o swoje interesy, wiedząc, iż nie stawi się na rozprawę i nie rozumie treści pouczenia na zawiadomieniu o terminie rozprawy, zapytałaby się w sądzie o to, po co należy złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku. Ponadto, ponad czteroletni okres obowiązywania wymienionej ustawy, w ocenie Sądu, jest wystarczająco długi, aby wiedzieć, że od wyroku sądu administracyjnego I instancji przysługuje prawo odwołania się od sądu wyższej instancji. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego I. G. nie stawiła się na rozprawę w dniu 27 marca 2008 r. gdyż w okresie od [...] do [...] marca 2008 r. była na wycieczce turystycznej pt. "[...]". Po powrocie z wycieczki skarżąca powinna zatem niezwłocznie dowiedzieć się o wynik jej sprawy gdyż wiedziała o siedmiodniowym terminie do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Skarżąca tego nie uczyniła ponieważ, jak wyjaśniła na rozprawie, w okresie od [...] marca do [...] kwietnia 2008 r. chorowała na grypę. Nie była jednak u lekarza, ponieważ nie było jej to potrzebne.

Strona 1/3
Inne orzeczenia o symbolu:
6333 Dodatki szkoleniowe
Inne orzeczenia z hasłem:
Zatrudnienie
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Wojewoda