Tezy

1. Przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do podpisu ustawa o paliwie rolniczym, uchwalona przez Sejm RP w dniu 7 lutego 1997 r., jest w całości niezgodna z art. 18 ust. 1 w związku z art. 17 ust. 2 i 4 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym /Dz.U. nr 84 poz. 426 ze zm./ przez to, że nie została przyjęta przez Sejm i Senat z powodu uchylenia się Sejmu od obowiązku rozpatrzenia poprawek Senatu uchwalonych w dniu 6 marca 1997 r.

2. Ponadto art. 6 ust. 3 ustawy, o której mowa w punkcie 1 jest niezgodny z: a) art. 56 ust. 2 Ustawy Konstytucyjnej powołanej w punkcie 1 - przez to, że upoważnia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji do samodzielnego regulowania całokształtu sprawowania kontroli stosowania paliwa rolniczego, tym samym upoważniając do stanowienia norm prawnych wykraczających poza ramy wydawania przepisów tylko w celu wykonania ustawy, b) art. 1 i art. 3 ust. 2 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 tejże Ustawy Konstytucyjnej - przez to, że dopuszcza do normowania w przepisach rangi podustawowej zakresu i form stosowania władczej ingerencji w konstytucyjnie gwarantowane prawa i wolności obywateli oraz kompetencji organów państwa w tej sferze.

Inne orzeczenia sądu:
Trybunał Konstytucyjny
Uzasadnienie strona 1/6

1. Precedensowy charakter niniejszej sprawy polega na tym, że po raz pierwszy Prezydent zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej /art. 18 ust. 4 ustawy konstytucyjnej; powołane w dalszym ciągu oznaczenia artykułów bez dodatkowego określenia odnoszą się do przepisów tej ustawy/ przedstawioną mu do podpisu przez Marszałka Sejmu ustawę na tej podstawie, że Wnioskodawca powziął wątpliwości co do tego, czy jest to ustawa przyjęta przez Sejm i Senat w rozumieniu art. 18 ust. 1. Wyłania się zatem zagadnienie stosunku pojęcia "ustawa" w rozumieniu art. 18 ust. 4 do pojęcia "ustawa przyjęta przez Sejm i Senat" w rozumieniu ust. 1 tego artykułu. W przypadkach kontroli prewencyjnej ustaw z reguły oba pojęcia niewątpliwie odnoszą się do tego samego desygnatu. Problem pojawia się wtedy, gdy Prezydent wnosi do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, w trybie art. 18 ust. 4, przekazanej mu do podpisu ustawy, w stosunku do której podnosi zarzut nieprzyjęcia jej przez obie izby parlamentu. Zagadnienie to należy najpierw rozważyć generalnie, abstrahując w tym punkcie od kwestii dopuszczalności poprawek Senatu rozpatrywanych in casu.

Punktem wyjścia do znalezienia rozwiązania tego problemu na gruncie obowiązujących norm ustrojowych jest stwierdzenie, że chociaż obydwie izby parlamentu łącznie stanowią władzę ustawodawczą /art. 1/, to w procesie ustawodawczym Sejmowi przypada rola wiodąca i dominująca /por. uzasadnienia do orzeczeń: U 14/92 - OTK 1993 cz. II poz. 25 oraz K 5/93/. Sejm pełni niejako rolę "gospodarza" każdej ustawy w tym sensie, że izba niższa parlamentu rozpatruje inicjatywę ustawodawczą /art. 15 ust. 3 i 4/ oraz uchwala każdą ustawę /art. 13/, Marszałek Sejmu - działając jako reprezentant izby - przekazuje ustawę Senatowi /art. 17 ust. 1/, a żadna z poprawek proponowanych przez Senat nie zmienia tekstu ustawy w toku trybu ustawodawczego, jak długo Sejm nie rozpatrzy odpowiedniej uchwały Senatu /wniosek z art. 17 ust. 4 w związku z art. 14 ustawy konstytucyjnej oraz art. 50 regulaminu Sejmu/. W konsekwencji tylko Marszałek Sejmu, a nie Marszałkowie obu izb parlamentu, przedstawia ustawę Prezydentowi do podpisu /art. 18 ust. 1 ustawy konstytucyjnej/. Również tylko Sejm, a nie obie izby parlamentu, jest władny ponownie uchwalić ustawę, gdy jest ona przedmiotem tzw. weta prezydenckiego /art. 18 ust. 3/.

W myśl art. 18 ust. 1 ustawa może być prawidłowo przedstawiona Prezydentowi do podpisu dopiero po przyjęciu jej przez Sejm i Senat.

Udział Senatu w postępowaniu ustawodawczym jest jednak nieobligatoryjny, gdyż w myśl art. 17 ust. 2 zdanie drugie, jeżeli Senat w określonym terminie nie podejmie uchwały w przedmiocie ustawy uchwalonej przez Sejm, uważa się ją za przyjętą z mocy normy konstytucyjnej. Natomiast do przyjęcia poprawek proponowanych przez Senat potrzebne jest zawsze ich rozpatrzenie przez Sejm, którego finałem jest głosowanie posłów nad poszczególnymi poprawkami. Za takim wnioskiem przemawia brzmienie art. 17 ust. 4, który przyjęcie poprawki Senatu z mocy normy konstytucyjnej wiąże nie z niepodjęciem uchwały przez Sejm, lecz z nieodrzuceniem przez Sejm poprawki senackiej bezwzględną większością głosów. O tym, czy Sejm odrzucił poprawkę bezwzględną większością głosów, czy też jej nie odrzucił wobec braku takiej większości, można mówić dopiero po poddaniu poprawki senackiej pod głosowanie, będące finałem jej rozpatrzenia przez Sejm. Za taką wykładnią art. 17 ust. 4 przemawia także ustrojowa pozycja Sejmu w systemie władzy ustawodawczej, w tym jego wiodąca dominująca rola w procesie ustawodawczym jako "gospodarza" ustawy.

Strona 1/6
Inne orzeczenia sądu:
Trybunał Konstytucyjny