Tezy

1. Art. 2 ust. 5 ustawy z dnia 1 grudnia 1994 r. o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych /Dz.U. 1995 nr 4 poz. 17/ oraz art. 8 ust. 1 tej ustawy w części, w jakiej przepis ten prawo do zasiłku rodzinnego na dzieci kształcące się w szkole ogranicza do dzieci, które nie ukończyły 20 lat - są zgodne z art. 1 i art. 67 ust. 1 przepisów konstytucyjnych utrzymanych w mocy na podstawie art. 77 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym /Dz.U. nr 84 poz. 426 ze zm./.

2. Art. 9 ust. 1 powołanej wyżej ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych: a) w części, w której, określając przesłanki prawa do zasiłku rodzinnego na małżonka, nie uwzględnia sprawowania przez tego małżonka opieki nad dziećmi zdrowymi - jest zgodny z art. 1 i art. 79 ust. 1 powołanych wyżej przepisów konstytucyjnych, b) w części, w której w pkt 2 określa na 60 lat dolną granicę wieku małżonki, na którą przysługuje zasiłek rodzinny z tytułu wieku - jest zgodny z art. 1 i art. 79 ust. 1 tychże przepisów konstytucyjnych.

3. Par. 7 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 31 stycznia 1995 r. w sprawie określenia wzorów dokumentów i rodzaju innych dowodów niezbędnych do ustalania prawa do zasiłku rodzinnego oraz szczegółowych zasad i trybu wypłaty zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych /Dz.U. nr 12 poz. 58/ jest zgodny z art. 17 ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych, powołanej w pkt 1 oraz z art. 3 powołanych tamże przepisów konstytucyjnych oraz nie jest niezgodny z art. 1 tychże przepisów konstytucyjnych.

4. Par. 10 powołanego wyżej rozporządzenia: a) jest niezgodny z art. 34 ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych, powołanej w pkt 1, przez przekroczenie zawartej w nim delegacji do uregulowania szczegółowych zasad i trybu wypłaty zasiłków rodzinnych, a przez to jest niezgodny również z art. 56 ust. 2 /według oznaczenia w tekście obowiązującym w dniu wydania tego rozporządzenia: art. 56 ust. 3/ Ustawy Konstytucyjnej powołanej w pkt 1, b) nie jest niezgodny z art. 1 przepisów konstytucyjnych powołanych w pkt 1 oraz nie jest niezgodny z art. 35 ust. 1 ustawy o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych, powołanej w pkt 1.

Inne orzeczenia sądu:
Trybunał Konstytucyjny
Uzasadnienie strona 1/13

1. Zasiłki rodzinne są świadczeniami socjalnymi finansowanymi w całości z budżetu państwa /art. 35 ust. 1 ustawy o zasiłkach/. Dokonując omawianą ustawą zmiany systemu zasiłków rodzinnych, ustawodawca odstąpił od koncepcji włączenia tych świadczeń do katalogu świadczeń z ubezpieczenia społecznego i ich finansowania z funduszy ubezpieczeń społecznych. Posunięcie to jest zresztą zgodne z naturą tych świadczeń jako formy ukierunkowanej pomocy dla potrzebujących rodzin, która nie dawała się pogodzić z zawartym w koncepcji ubezpieczeń społecznych elementem odłożonego /przez opłacanie składek/ dochodu na wypadek zaistnienia zdarzeń stanowiących ryzyko ubezpieczeniowe. W obecnym stanie prawnym zasiłki rodzinne są jednoznacznie formą redystrybucji dochodu narodowego za pośrednictwem budżetu państwa na podstawie kryteriów przyjętych w polityce społecznej, a sprecyzowanych w przepisach ustawy.

Tworząc tego rodzaju systemy redystrybucyjne, ustawodawca korzysta z przysługującego mu władztwa do kształtowania norm prawnych zgodnie z założeniami społeczno-ekonomicznymi. Ma to szczególne znaczenie w okresie przemian ustrojowych, gdy państwo stoi przed zadaniem weryfikacji dotychczasowych unormowań, wprowadzania rozwiązań dostosowanych do nowych zasad ustrojowych i do możliwości gospodarki narodowej. Granice swobody w korzystaniu z tego władztwa wyznaczają, jak w wypadku każdej regulacji ustawowej, normy konstytucyjne. Normy te pozostawiają ustawodawcy znaczny zakres swobody co do kierunków, zakresu i form regulacji świadczeń finansowanych z budżetu państwa, składających się na system tzw. osłony socjalnej.

W sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny kontroli konstytucyjności ustaw, które regulują redystrybucję dochodu narodowego za pośrednictwem budżetu państwa, nie można abstrahować od tego, że w demokratycznym państwie prawnym określanie wielkości budżetu i struktury jego wydatków, a także aktualnych kierunków i preferencji polityki społecznej i gospodarczej należy do demokratycznie legitymowanego parlamentu. Demokratyczny ustawodawca jest władny dokonywać trudnych wyborów w sferze polityki socjalnej. Decyzje ustawodawcze w tych sprawach podejmowane są w wieloetapowej procedurze legislacyjnej, w której ścierają się różne punkty widzenia. Uczestnicy procesu ustawodawczego ponoszą z tego tytułu demokratyczną odpowiedzialność polityczną przed swoimi wyborcami. Oczywiście, muszą oni liczyć się przede wszystkim z zasadami i wartościami konstytucyjnymi, co podlega kontroli sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny. Uznanie przepisu ustawy regulującej omawiane sprawy za niekonstytucyjny ze względu na jego treść może nastąpić tylko po starannym wykazaniu naruszenia określonej zasady konstytucyjnej lub określonego unormowania szczegółowego rangi konstytucyjnej. Uprawniony wnioskodawca, zwracający się do Trybunału Konstytucyjnego o dokonanie takiej kontroli, kwestionując niezgodność pewnego unormowania z ogólnymi zasadami konstytucyjnymi, takimi jak zasady sprawiedliwości społecznej /art. 1 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy/, zasada równości /art. 67 ust. 2/ czy dyrektywy polityki społecznej /wynikające z art. 68 i następnych/, może powoływać się na własną interpretację i własne poglądy na kwestię ich optymalnego urzeczywistnienia w danych warunkach, nie może jednak oczekiwać, że w sprawach, co do których istnieją trudno rozstrzygalne kontrowersje i dylematy - dla których właściwym polem rozstrzygania jest debata parlamentarna - Trybunał Konstytucyjny przychyli się do jednego z możliwych w takim wypadku punktów widzenia, prezentowanego właśnie przez wnioskodawcę.

Strona 1/13
Inne orzeczenia sądu:
Trybunał Konstytucyjny